Witam na chwilkę.
Krem faktycznie super, moja siostra ma dla swojej małej i nie drogi, około 11 zł.
Od kilku dni planujemy wakacje z siostrą i w końcu się udało
, na koniec lipca jedziemy do Krpacza, no chyba że synuś ( ten w brzuchu ) ma inne plany, ale jestem dobrej myśli.
Mój wujek ma działkę w Borach i tam chcieliśmy jechać na tydzień, oni tam tak często nie jeżdżą a byśmy im zapłacili za wynajem i by mogli później pojechać. Super plan, ja też tak myślałam do czasu. Pojechaliśmy się zapytać a te stare debile chcieli na swoje dzieciaki wcisnąć
!! Takich bachorów to ja też bym się chciała pozbyć kuzyn zaniedbany przez matkę bo ona chciała córkę i łazi za tobą ślad w ślad, a jak się zdenerwuje to rzuca wszystkim co ma pod ręką, a kuzynka (12 albo 13 lat ) coś podobnie jak u
Ewci, zarozumiała siksa zachowuje się jak by wszystkie rozumy pozjadała
!! Interesy z rodziną to gorzej jak z obcymi
.
Jutro idę do pobranie krwi i glukozę
, fuj. A popołudniu jedziemy na weekend na działkę
, ale musiałam zaliczyć dzisiaj wizytę u teściów, z okazji dnia mamy
. Nie wiem po co ja tam chodzę, każda wizyta wygląda tak samo, teść podpity lata za Majką i wymyśla jak by tu z nią wyjść
, a teściowa wytyka wszystkich błędy ( według niej ) i mówi co powinni robić, ale w oczy to już nikomu nie zwróci uwagi. Mi też, jak ma coś do mnie to opowiada po rodzinie ale mi nigdy. Moja mała mówi na nią Baba Jaga
. Teść tak kiedyś na nią powiedział Mai to się spodobało a ja robię wszystko żeby nie zapomniała.
;-)
Ale się rozpisałam.
Do niedzieli.
Mam nadzieję że u
anacondy wszystko dobrze, czasem brak wiadomości do dobra wiadomość.