reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

jezusiczku....niebyło mnie jedeń niecały dzień a wy tyle nastukałyscie??? >:D >:D >:D >:D >:D >:D >:D


miałam dzisiaj kłopoty z netem a raczej mało co niezabiłam gostka od naprawy bo głupek sie gramolił z tym przez co straciłam cały dzień >:D


Mija kaske mam juz na koncie i tak jak ci mowiłam jutro wysyłm lezaczek i pare prezecików dla Noesia :)
Sorbek ..jak chcesz to looknij sobie http://www.allegro.pl/item92168625__nosidelko_chicco_niezastapiona_pomoc_.html
;D

ide podrapac męża< PO PLECACH :angel: > bo mnie ładnie prosi :)
 
reklama
Heyka. Koło 10 byłam i teraz mam z siedem stron do nadrobienia - no ładnie. Nie można was zostawić na pół dnia bo zaległości są przeogromne :p . Moja niunia miała dzisiaj jakiś wieczorny kryzys i nic nie pomagało. Normalnie wyła ze 20 min co jej się nie zdarza w takiej ilości i głośnej jakości ;D, zwykle tylko marudziła. Chyba chciała pokazać mamie jakie ma dużeee płuca hehe.
Na szczęście ciepła kąpiel ją odstresowała i ukoiła i teraz sobie piękniuchno śpi.
A ja mam teraz jakiegoś kaca hehe i kombinuje herbatkę roibos w kubku pół litrowym i soczek jabłkowy z lodem - osiołkowi w żłobie dano...
 
hej! ja wlasnie robie kolacyjke! w sumie baaaaaaardzo niezdrowa ale ja juz tak lubie! hubert juz spi. jak byl maly to na popczatku roznie go kpalam i kladlam na noc, bo bardzo plakal i w kapieli sie nie uspokajal. potem jak juz sie unormowalo to tak kolo 19.30 kapiel jedzonko i spac. w lato dluzej bo dluzej na dworku bylismy! potem znowu chodzil spac kolo20 bo ciemnawo soie robilo. ale mial takie dwa miesiace ze do 23 potrafil buszowac! teraz zawsze kolo20.30 kapel i jedzonko do 21.30 juz spi! no ale juz nie kape go co dzon tylko co drugi tylko w lato bedzie co dzien bo goraco to nawet tak dla ochlody!
 
no ja pamiętam jak Majeczka kąpanko koło 20 cyc i lulu, w nocy ja karmiłam jak się sama przebudziłam i spanko do 9-10 ;D no były czasy, teraz to nie ma dobrze, choć też nie jest najgorzej, majce się wszystko pochrzaniło po tym jak miałą zapalenie oskrzeli
 
Kalina pisze:
Ale ja pracuje od zawsze...odkąd studia skończłam..nie wyobrażam sobie nie pracowac. Zreszta, jak pewnie wiekszośc babeczek, nie stac mnie na taki luksus. ;D
Pracuje w szkole, to dobra praca dla mamy- w domu jest sie przed 15, soboty niedziele wolne, święta, wakacje...nigdy nie narzekałam i nie bede. Lubię swoj zawód, lubie dzieciaki w szkole. Uczę fajnych przedmiotów- polskiego i sztuki.
;D
Tak mi sie wydawalo, że w banalnym miejscu to Ty nie możesz pracować. Np. jako kasjerka w jakimś urzędzie, chociaż może dzięki Tobie byłoby to też niebanalne miejsce. Też chciałam sie przekwalifikować na nauczycielkę - od angielskiego, ale moje plany pozmieniała trochę moja córcia chorując przez 1,5 roku ciągle, a synek tez swoje wtedy dolożyl. Ale tak calkiem sobie tego nie odpuściłam. z tym zostaniem w domu to u mnie była decyzja, że teraz tak należy zrobić, bo to dla naszej rodziny najlepsze. Ale też mi sie wciąż grafik poszerza.
Widzisz ja sobie bardzo cenię kontaktyz takimi osobami jak dziewczyny tutaj, bo działają na mnie motywująco - skoro ktoś moze, to ja tez spróbuję, jeśli mi nie wyjdzie to trudno, ale dlaczego mialoby nie wyjść? I okazuje się , że efekt w pelni mnie zadowala i chce mi się jeszcze więcej. A to jeszcze sie tak fajnie układa, że jak mi się coś chcialo to powiem komuś ten ktos też się zmobilizuje i poda dalej. To sprawi, że ta pozytywna energia i chęć do radosnego i kreatywnego zycia sie tak milo rozlewa na innych.
Ale ja już może jednak pójdę spac... bo znów mię dzień skróci ;)
Do jutra
M.
 
Kalina ja uczę chemii i przyrody ;D ale to przypadek, miałam iść na polonistykę ale wylądowałam na chemii, po drodze była psychologia, a wogóle jakas taka niezdecydowana jestem................ale jedno muszę powiedzieć uwielbiam uczyć, tylko te papierki...........
 
to jednak nie jestem sama! fajnie ze ktos siedzi bo ja dzis w domku sama, bo dzis sroda-pilkarska! mezus biega sobie na hali! potem przyjdzie piwko wypije i padnie!
ja cgyba tez padne bo po tych ciezkich dniach z chorubskiem hubcia mam juz dosc!!!!!
sorbek a co ty kochana nic nie piszesz ostatnio? przenioslas sie gdzies czy co?
 
to jednak nie jestem sama! fajnie ze ktos siedzi bo ja dzis w domku sama, bo dzis sroda-pilkarska! mezus biega sobie na hali! potem przyjdzie piwko wypije i padnie!
ja cgyba tez padne bo po tych ciezkich dniach z chorubskiem hubcia mam juz dosc!!!!!
sorbek a co ty kochana nic nie piszesz ostatnio? przenioslas sie gdzies czy co?
 
reklama
Do góry