reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Sylwia - tylko mi nie mów, że sprzątasz jeszcze za starszego syna:szok::confused:. U mnie Karola musi sama sprzątać swój pokój, czasami zaczynam z nią "na zachętę", ale większość swojego bajzlu sprząta jednak sama.
 
reklama
ZUZIA1 no niestety czasem tak bywa dlatego ze mamy tylko jeden pokoj a jak go mam na sile bic to wole sama posprzatac przynajmniej szybko i bez halasu
IWONKA 2006 dzieki
 
Sewa to witaj w klubie:-) ja jak posprzatam to Macius nabałgani i musze robic od poczatku.
Teraz tez powinnam ale mi sie nie chce:-)
 
hej dziewczyny,

u nas też ciągle bajzel, porozrzucanymi zabawkami to się nie przejmuję, po prostu wieczorem jak Maja idzie spać to powrzucamy do kartonu i kosza,
ale najgorszy, tak jak pisała iwonka, to jest kurz na panelach :wściekła/y: i podłoga w kuchni, bo Maja próbuje samodzielnie jeść, więć ciągle ją zmywam, bo ciągle sie klei :wściekła/y:, acha .... i jeszcze podłoga w łazience, bo mój mąż tam się rozbiera z ubrania roboczego i zawsze mu jakieś gruzy wylatują albo resztki drucików itp.

a my dziś bylismy na długim spacerku, w parku jest pięknie biało od śnieżyczek :-) (szkoda że nie wzięłam aparatu :-() dziś u nas normalnie wiosna :happy2:

i musze sie pochwalić, że kupiłam Mai rowerek za 45zł, używany w super stanie, stabilny, z małymi bocznymi kółkami odkręcanymi, no po prostu super okazje trafiłam :happy:
 
My tez bylismy na spacerku a teraz klade dziecko spac.
Pycha a gdzie trafilas taka okazje?Ja tez musze sie rozejrzec za jakims rowerkiem na wiosne
 
reklama
Do góry