zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Zielona - mój łobuz już od jakiegoś czasu budzi się o 6.00 i koniec spania. Jakby miał jaiś wewnętrzny budzik. Zresztą nigdy nie spał dłużej niż do 7.30. Pewnie będzie spał dłużej jak trzeba będzie wstawać rano do przedszkola;-).
A mojemu mężowi wysłałam wirtualną walentynkę już do pracy (poszłam na łatwiznę;-)), resztę atrakcji zostawiamy sobie na weekend.
Leika - współczuję:-(, może to ząbki. Mojemu wychodzi dolna dwójka (już chyba z miesiąc), a dziś marudzi straszliwie.
Aga - widzę, że odchudzanie idzie ci coraz lepiej, pomimo, że mężuś tak ci dogadza kulinarnie;-).
Pycha - Maja chyba chciała świętować z wami:-).
A mojemu mężowi wysłałam wirtualną walentynkę już do pracy (poszłam na łatwiznę;-)), resztę atrakcji zostawiamy sobie na weekend.
Leika - współczuję:-(, może to ząbki. Mojemu wychodzi dolna dwójka (już chyba z miesiąc), a dziś marudzi straszliwie.
Aga - widzę, że odchudzanie idzie ci coraz lepiej, pomimo, że mężuś tak ci dogadza kulinarnie;-).
Pycha - Maja chyba chciała świętować z wami:-).