reklama
Pycha
mama Mai i Marty
hej
iwonka fajna babcia, tez bym kiedys chciała taka być :-)
mi w sierpniu stuknie 28 i wcale sie tym nie przejmuje, mój mąż jest 4 lata starszy, więc czuje sie młodo
i dzis postanowiłam ze wkońcu wezmę sie za skończenie studiów, bo powinnam je skonczyć jak jeszcze byłam w ciąży no ale ciąża była zagrozona i nie mogłam jeździć po 200 km w jedną strone, a potem to tak jakos wyszło, ze ciągle coś,
juz dziś odświeżyłam kontakty i okazało sie ze nie jestem sama, bo kilka osób z mojego roku jest w takiej samej sytuacji,
i jak to skonczę to mam ochotę iść na jakieś następne studia, bo jakos tak stwierdziłam, że fajnie tak pochodzic do szkoły, ale zobaczymy czy będzie na to kasa
iwonka fajna babcia, tez bym kiedys chciała taka być :-)
mi w sierpniu stuknie 28 i wcale sie tym nie przejmuje, mój mąż jest 4 lata starszy, więc czuje sie młodo
i dzis postanowiłam ze wkońcu wezmę sie za skończenie studiów, bo powinnam je skonczyć jak jeszcze byłam w ciąży no ale ciąża była zagrozona i nie mogłam jeździć po 200 km w jedną strone, a potem to tak jakos wyszło, ze ciągle coś,
juz dziś odświeżyłam kontakty i okazało sie ze nie jestem sama, bo kilka osób z mojego roku jest w takiej samej sytuacji,
i jak to skonczę to mam ochotę iść na jakieś następne studia, bo jakos tak stwierdziłam, że fajnie tak pochodzic do szkoły, ale zobaczymy czy będzie na to kasa
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Iwonka - to Twoja babcia jest podobna do dziadka mojego męża, który jest już po 80-ce, ale często wyjeźdża ze swoją "nażeczoną", na dłuższe eskapady, a od imprez też nie stronią:-).
Tak to już jest, że niektórzy całe życie są aktywni, nie chorują, a inni nawet tej strarości nie dożyją:-(.
Mój Kubulek też dzisiaj jakiś dziwny, nie chciał zjeść obiadku. Spróbujemy za godzinkę, może zgłodnieje.
Tak to już jest, że niektórzy całe życie są aktywni, nie chorują, a inni nawet tej strarości nie dożyją:-(.
Mój Kubulek też dzisiaj jakiś dziwny, nie chciał zjeść obiadku. Spróbujemy za godzinkę, może zgłodnieje.
Pycha
mama Mai i Marty
nuda ...........zarzadzanie i marketing, specjalnośc intergracja europejska na Politechnice Koszalińskej
Jesli chodzi o pomysły PiSu to jakoś ich nie czytałam na razie - ale chyba nadrobie, zeby sie dowiedziec co mnie ewentualnie czeka ;-)
A jeśli chodzi o wiek to ja mam 33 wiosenki i czuje sie tutaj jak Babcia :-)
A jeśli chodzi o wiek to ja mam 33 wiosenki i czuje sie tutaj jak Babcia :-)
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Teraz ogladalam w tv na polsacie program medyczny i mowili ze picie kefiru pomaga a wrecz nawet doprowadza do zaniku alergi u dzieci.Zeby czesto dawac dzieciom wlasnie kefir.A moje dziecko dopiero zasnelo.Ja gotuje pomidorowke.
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
hi, hi, to fakt, nuda, też studiowałam ten nieszczęsny marketing, tylko inną specjalność. A teraz i tak nie pracuję w swoim zawodzie. Jakbym jeszcze raz miała wybierać, to na pewno wybrałabym coś innego.nuda ...........zarzadzanie i marketing, specjalnośc intergracja europejska na Politechnice Koszalińskej
Madziara - babcia rozbawiłaś mnie;-);-);-).
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Ja też bardzo lubię kefir, a ostatnio często robię domowy jogurt i moja córa bardzo lubi.
Mój Kuba też właśnie zasnął, wcześniej dojadł swoją zupkę. Przez to , że nie pije cyca zupełnie mu się poprzestawiały pory posiłków i odstępy między nimi i nie mogę dojść do ładu z tym jego jedzeniem. A na dodatek, martwi mnie, czy pije wystarczająco dużo.
Mój Kuba też właśnie zasnął, wcześniej dojadł swoją zupkę. Przez to , że nie pije cyca zupełnie mu się poprzestawiały pory posiłków i odstępy między nimi i nie mogę dojść do ładu z tym jego jedzeniem. A na dodatek, martwi mnie, czy pije wystarczająco dużo.
reklama
cloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 306
Zuzia tym się nie martw. Dzieci , pod tym względem krzywdy sobie nie dadzą zrobić.;-) Jeśli mimo to nie jesteś pewna to zrób picie do butelki i co jakiś czas podawaj Kubusiowi.Będzie sobie popijał przez cały dzień po łyczku .Tak robiłam z Julką.
Pycha masz świetną babcie. Jeśli chodzi o mnie to mam obawy że ja naprawdę szybko zestarzeję się psychicznie:-( Mam wrażenie że już teraz mało rzeczy mnie cieszy:-( A może o po prostu handra wywołana przez tą "brejowatą" pogodę ?No dosyć tych smutasów.
Zuzia i co w końcu zrobiłaś na obiad? Ja mam zupę cebulową ( ostatnio moja ulubiona) i pierogi ruskie.
Pycha masz świetną babcie. Jeśli chodzi o mnie to mam obawy że ja naprawdę szybko zestarzeję się psychicznie:-( Mam wrażenie że już teraz mało rzeczy mnie cieszy:-( A może o po prostu handra wywołana przez tą "brejowatą" pogodę ?No dosyć tych smutasów.
Zuzia i co w końcu zrobiłaś na obiad? Ja mam zupę cebulową ( ostatnio moja ulubiona) i pierogi ruskie.
Podziel się: