reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Witam. Kawusia zrobiona, dziś u nas ma być 37 nie mam pojęcia jak to przetrwamy....
Dziś popołudniu syn jeszcze do dentysty:szok: ciekawe czy da rade.

lenaDTR
jak u ortopedy??

RenataT
wode sobie wyobrażam ale dla dzieciaków to najfajniejsze co z tego ze brudna....

kasia
powodzenia w poszukiwaniach pracy

Mówie wieczorem do syna że wykąpać się trzeba.
SZ: mamo ja nie chce
Ja Szymon zobacz jaki brudny jesteś, nie wpuszczę cię do łózka na podłodze będziesz spał.
Sz niee pójde do Ciebie.
ja Szymon umyj się
Sz a po co jutro i tak się ubrudzę zobaczysz...
No i z wielkim fochem ale się umył ale musiał postraszyć ze juto to się tez ubrudzi, szantażysta mały.
Dziękuję, że pytasz:*W końu lekarka powiedziała i nie ukrywała co jest nie tak u Gai! Obuwie pół miekkie i ćwiczenia no i czekamy:)ogólnie ma wiotkość mięśni tzn jest zbyt elastyczna ale to akurat na plus;)
 
Lena a co dokładnie dzieje się z nóżkami Gai? w końcu miękkie obuwie i dużo ćwiczeń to dobre dla każdej stopy ;-) z tego co wiem to na ćwiczenie stópek bardzo dobre jest chodzenie na boso (super jeśli można na trawie lub piasku ale chyba nie u nas w piaskownicach bo pełno w nich szkła :-(), chodzenie po schodach i najlepsze - skakanie na trampolinie, ale nie wiem co dokładnie dolega Gajce ...

P.S. nie wiesz może czy ktoś u nas nie szuka opiekunki do dziecka?
 
lenaDTR ta wiotkość to charakteryzuje się tym, że dziecko może np. łokieć wygiął w druga stronę? no nie tak całkiem ale ma taka sprężystość, i zegnie się tak że oczy wychodzą ,że tak można?? Mój Szymon jak podwija palce pod stope to na tych kostkach chodzi i ma właśnie takie objawy, ale różnie ortopedzi mi to określili, jeden napisał, że ma zaburzenia poczucia ból, i dlatego może tak się wyginać bo nie czuje bólu, ale jak trafiliśmy do szpitala i wbijali mu wenflon pielęgniarki to wykluczyły, druga Pani stwierdziła ze ma wiotkość i trzeba kontrolować aby się nie pogłębiało za bardzo.
Co do stóp ja w domu nie używam kapci-skarpetki z abs-em a w obuwie daje wkładki profilowane, nie bawię się w ekstra drogie buty tylko kupiłam 2 pary skurzanych ortopedycznych, profilowanych wkładek i przekładam. Wszystkie buty mamy ze sztywna piętą.


Ja chciałam się odmeldować tak do 28.08 wyjeżdżamy nad jeziorko.
Mam nadzieje ze do usłyszenia po powrocie.
 
Lena a co dokładnie dzieje się z nóżkami Gai? w końcu miękkie obuwie i dużo ćwiczeń to dobre dla każdej stopy ;-) z tego co wiem to na ćwiczenie stópek bardzo dobre jest chodzenie na boso (super jeśli można na trawie lub piasku ale chyba nie u nas w piaskownicach bo pełno w nich szkła :-(), chodzenie po schodach i najlepsze - skakanie na trampolinie, ale nie wiem co dokładnie dolega Gajce ...

P.S. nie wiesz może czy ktoś u nas nie szuka opiekunki do dziecka?
Tak ma własnie chodzić dużo na boso, na palcach, i ćw woreczki z grochem ma podnosić nóżkami:)Tak jak pisałam robią jej się koślawe;)
lenaDTR ta wiotkość to charakteryzuje się tym, że dziecko może np. łokieć wygiął w druga stronę? no nie tak całkiem ale ma taka sprężystość, i zegnie się tak że oczy wychodzą ,że tak można?? Mój Szymon jak podwija palce pod stope to na tych kostkach chodzi i ma właśnie takie objawy, ale różnie ortopedzi mi to określili, jeden napisał, że ma zaburzenia poczucia ból, i dlatego może tak się wyginać bo nie czuje bólu, ale jak trafiliśmy do szpitala i wbijali mu wenflon pielęgniarki to wykluczyły, druga Pani stwierdziła ze ma wiotkość i trzeba kontrolować aby się nie pogłębiało za bardzo.
Co do stóp ja w domu nie używam kapci-skarpetki z abs-em a w obuwie daje wkładki profilowane, nie bawię się w ekstra drogie buty tylko kupiłam 2 pary skurzanych ortopedycznych, profilowanych wkładek i przekładam. Wszystkie buty mamy ze sztywna piętą.


Ja chciałam się odmeldować tak do 28.08 wyjeżdżamy nad jeziorko.
Mam nadzieje ze do usłyszenia po powrocie.
Najlepsze jest to, że ja tez mam tą wiotkość i na szkółce do służby Pan powiedział, że w tym zawodzie to nawet wskazane;)Mam przestawiony próg bólu i jak np. wykręca mi ktoś rękę, zakłada dzwignię to ja czuję ból bo mocniejszym natężeniu a osoba normalna już by sikała z bólu, tylko dziwi mnie jedno dlaczego przy porodzie tego nie było, który był cholernie bolesny;(
 
Tak ma własnie chodzić dużo na boso, na palcach, i ćw woreczki z grochem ma podnosić nóżkami:)Tak jak pisałam robią jej się koślawe;)

z tego co wiem to terapie na zasadzie noszenia palcami woreczków z grochem itd. odeszły już do lamusa, chociaż z pewnością jej to nie zaszkodzi ... naprawdę z dobrego serca polecam ci ćwiczenie na trampolinie dla Gajki, jeśli tylko masz taką możliwość ... dla niej to będzie świetna zabawa a trampolina najlepiej wzmacnia mięśnie stóp itd. sama bym bardzo chętnie kupiła taką trampolinę ale cierpię na chroniczny brak kasy ;-) no ale może kiedyś uzbieram ...
 
reklama
dziś odebrałam ładowarkę z naprawy i jestem bardzo szczęśliwa bo w końcu mam znowu swój kochany aparacik :-) szkoda że wcześniej na to nie wpadłam, 20 zł i bateria znów się ładuje :-) jak tylko się naładuje cyknę fotkę portretu ślubnego co wam kiedyś obiecałam, a właśnie go skończyłam .. uważam, że wyszedł naprawdę fajnie :-)

wczoraj byliśmy na pierwszym spotkaniu z psychologiem i jestem bardzo pozytywnie nastawiona, psycholożka bardzo miła a ja w końcu mogłam wylać swoje żale i nikt mi nie uciekał z pokoju ;-) haha, ale po 1 spotkaniu ciężko jeszcze cokolwiek powiedzieć, ale na pewno na plus zapisuję to że najwyraźniej M. w końcu dostrzegł, że to że nie widzi problemów to nie znaczy że ich nie ma, lecz nie uświadamia sobie ich, to chyba dużo krok naprzód, tak myślę :-)

pozdrawiam
 
Do góry