Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witajcie,
Nie odzywam sie bo Bartek mi sie pochorowal, tydz temu w poniedzialek mial temp 39 ciezko bylo zbic wiec poszlam do lekarza, okazalo sie ze ma lekko czerwone gardlo mialam psiukac hasco spetem i dawac neosine plus cos od goraczki ale w czwartek wieczorem Bartek zaczal kaszlec a w piatek odstalismy zastrzyki az 10 po 2 dziennie, dzis mial juz 8, jutro rano ostatni i po tym kontrola.
Mam nadzieje ze w koncu uda mi sie regularnie zagladac
 
reklama
Dzień dobry :)

U mnie też sypie i też liczyłam już na wiosnę :-(.
Pewnie, ze pracowałam, tak dobrze licząc to jak tylko skończyłam liceum, poszłam do pracy, by móc dalej zaocznie się uczyć...niestety pracę brałam taką jaka była, w piekarni, w sklepie, chwilę w firmie budowlanej jako pracownik biurowy...potem był chwilowy zanik, poznałam husbenda, slub, Gracek, teraz Szymon...i siedzę. Miałam kilka mozliwości iść do pracy, z opieką nad dziećmi też by nie było problemu (dziadkowie) a Gracek w szkole, ale Szymon...no własnie jest skrajnym wcześniakiem z 24tc, nadal ma 4x w tyg rehab, 2x w tyg terapię logopedyczną, a tego ile wizyt u specjalistów i jak często choruje to nawet nie liczę. Więc cheć do pracy jest, ale fizycznie to nie możliwe :(

Anię Wyszkoni całą lubię :):)
 
wiolunia to pewnie ze siedz w domu,,,chron skarby swoje,,ale 24tc wow ale wczesniaczek naprawde;;;

anula zdrowka..a co ma penyciline??
 
Wiolunia witaj :-)
Koralikowa torbe szyłam
A teraz mamw planie koszyki,literki i takie domowe pirdółki..Zobaczymy co mi z tego wyjdzie :-p
47797_342118915905102_1939210270_n.jpg


W sobote miałam forumowych gości a w niedziele wracałam do siebie :-p 3 dorosłych i 4 dzieci na 36 m...Się działo ;-)
 
Koralikowa pisze:
wiola jasne ze mozesz..5 lat wow,,duuzoo...

lena wpadasz jak po ogien...co ty?? co tam u ciebie??
Kliknij żeby rozwinąć...
Obiecuję się poprawić;p)Póki co pracuję sobie i spełniam swoje zachcianki:)Gaja łobuz pełną parą, ja grzecznie czekam na męża już bym chciała by zjechał na stałe...ale wiecie jakie zarobki w Polsce;(

As 76 pisze:
Witajcie .Ja dopiero teraz .Dałam sobie spokój na cały weekend od kompa .
Witaj wiolunia .
Widzę ,że Twój wcześniak to chyba bardzo wczesny ;-)
Ja mam wcześniaka ,ale późnego ,bo z 35 tc ,a i tak łatwo nie było ...
Napisz o sobie coś więcej .

lena co tylko tyle napisałaś?
Ja chcę relację co tam u Was .

Halo????

O nas krótko .
Wszyscy zdrowi .
Młody w nowej szkole super !!!!
Młoda stoi i zaczyna chodzić za rączki .
Pięknie nurkuje w basenie .
Klaudia składa na stypendium zagraniczne ,a ja trzymam kciuki ,żeby się nie dostała ;-):-p:-p
Wredna matka ze mnie :-p:-p:-p

a ja ?
Zakochałam się w nowej piosence Ani Wyszkoni

Ania Wyszkoni - W całość ułożysz mnie - YouTube
Kliknij żeby rozwinąć...
AS witaj witaj, będę pisała więce i wiecej i więcej:)Tylko nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta:)hihiih
Ogólnie się śmieje ze zaczne pisać na bieżąco jak zajde w drugą ciąze-póki co nie planujemy, chyba, że samo się zaplanuje....teraz jestem na etapie przygotowań do egzaminu zawodowego i zmiany stopnia służbowego....11-12 marzec mam egzaminy więc trzymajcie kciuki. Do tego trenuję piłkę nożną no jestem na etapie projektowania mega akwarium do naszego salonu, myślałam, że szybciej mi to pójdzie ale ciągle coś zmieniam:)To chyba wszystko co w ostatnim czasie się u nas zmienia:)

A co u Was słychac???
 
Anula zdrówka dla Bartka
wiolunia o faktycznie wcześniaczek aż można powiedzieć mały cud;-)a teraz ma jakieś problemy zdrowotne tzn jakieś poważniejsze?chodzi ?siedź w domu póki możesz;-)
 
Bodzia śliczna torba

Lena pewnie ,że pamiętamy
kciuki za egzamin

a jak duże to akwa?

aguśka tak skrajny wcześniak i 4 x w tygodniu rehabilitowany -to już samo za siebie mówi ,że w pełni zdrowy to on nie jest.
Ale z pomocą na pewno wyjdzie z tego .

Wiolunia ja to Ci mogę tylko współczuć .
Najgorsze to ciąganie się od lekarza do lekarza ,od specjalisty do specjalisty .

Dziewczyny ja ze smutnymi wieściami .


Zagościła na BB na wątku CPP jakiś czas temu po śmierci swojej nienarodzonej córeczki agnessss89.
To była bratanica mojego męża .
Agnieszka nie żyje .
Zostawiła synka Karolka rok i 4 miesiące ,a w maju miała urodzić córeczke .
Jeszcze nie mogę uwierzyć w to co się stało ...
Aguś tylko Ty wiesz dlaczego ....
Kochana zostań w niebie ze swoim aniołkiem i czuwaj nad naszym Karolkiem ,którego zostawiłaś tu na ziemi.:-:)-(
(*) (*) (*)
 
Ostatnia edycja:
As współczuje (*)
co do wioluni dlatego się pytam na co jest rehabilitowany i czy np samodzielnie siedzi chodzi itp,bo traz na rehabilitacje chodzi co 3 dziecko i to nie wcześniaczek
u nas dalej sypie zima w pełni:-D
wczoraj Bartek zbył zadowolony ze swojego bałwanka:-Da jaki mokry wrócił do domu:-D
 
reklama
Dzien dobry, ja już po pierwszej kawce.

As myślę,ze nie ma czego współczuć...tak jest, powoli wychodzimy na prostą...fakt, cudem jest,ze Szymon tak się obronił...od grudnia chodzi, ma średni niedosłuch, ma aparaciki, oczy, jelita, serce zdrowe (bo na to wszystko był operowany)...za nami ciężki czas, mam nadzieję, ze nigdy nie wróci. Rehab ma dlatego, ze ma jeszcze wzmożone napięcie mięśniowe w kuloskach i trza sie go pozbyć.
Straszyli nas porażeniem mózgowym, ale na strachach sie skończyło.
Jest mniejszy i drobniejszy od swoich rówieśników, społecznie nie odbiega od nich. Nad mową pracujemy...ma 5-letniego brata w domu, to Gracek robi największą robotę w rozwoju Szymka :tak: Szymon w niego wpatrzony jak w obrazek :)

Bodzinka śliczna ta torba.

Dziękuje za miłe przyjęcie, a chorowitkom zdrówka życzę.
 
Do góry