reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

No dobra ,musze na lampe isc ,dzis ostatni raz ,szkoda ,ale w poniedziałek pójde na kontrole to może jeszcze ciut mi zleci :-)

Noelia u mnie w koncu wylazlo szydlo z worka, co mi jest:tak: . Dzis "nawiedzilam" laryngologa i zrobil mi pare testow na moje zawroty. Okazalo sie ze mi w lewym uchu blednik szwankuje, a wlasciwie jego 1/3 nie spelnia swojej roli. Przepisal mi tabletki, zaraz je ide odebrac i w nowym roku na kontrole. Natomiast moje dolegliwosci kregoslupowe zmalaly, mam teraz takie lekkie ciagniecie w karku, ale to pewnie wina materaca. jest beznadziejny
 
reklama
Ja pochodze z Galicji i tam się dużą wagę przywiązywało do wigilijnej tradycji, dlatego troszkę szokowało mnie "luzackie" podejście moich teściów. No bo na przykład - pomijając barszcz z uszkami- nie było w Wigilię maku z miodem, orzechami i łazankami? No ale, co kraj to obyczaj ;-)

Właśnie wrócilismy ze spacerku, biorę się za obiadek :)
 
hej dziewczynki
zuzia moj maz ma oplatek jutro w pracy tez mi sie to nie podoba bo z oplatkiem nie ma to nic wspolnego predzej z piwkiem:baffled:

czekam az mala sie obudzi bo musze leciec po zakupy na obiadek do polskiego sklepu a mam kawalek

juz niedlugo od poniedzialku musze isc na miesiac do pracy bo moj maz ma przestujw pracy nie bede wiec siedzaca w domu ale teskniaca mamusia:tak:
 
My wlasnie wrocilismy ze spacerku, fajnie bylo, tylko szybko sie ciemno zrobilo:no: a Eryk nie lubi ciemnosci, wiec zaczal marudzic. Juz bym chciala lato:tak: Moj maz na szczescie juz mial oplatek, ale wcale nie mogl tak piwkowac, bo musial na nastepny dzien odebrac tesciowa z lotniska:laugh2: Teraz to tylko odliczanie dni do Swiat,a pozniej zajadanie pysznosci;-) :-) Ciekawa jestem jak moj maly zareaguje na choinke, mam nadzieje, ze nie za bardzo ja stlamsi:szok: :laugh2:
 
no wlasnie zajadanie pysznosci a ja postanowilam ze przejde na diete w pracy mam wyznaczone godziny jedzenia wiec nie zjem za wiele
ale swieta to chyba zly czas na diete:baffled::-)
 
Noelia u mnie w koncu wylazlo szydlo z worka, co mi jest:tak: . Dzis "nawiedzilam" laryngologa i zrobil mi pare testow na moje zawroty. Okazalo sie ze mi w lewym uchu blednik szwankuje, a wlasciwie jego 1/3 nie spelnia swojej roli. Przepisal mi tabletki, zaraz je ide odebrac i w nowym roku na kontrole. Natomiast moje dolegliwosci kregoslupowe zmalaly, mam teraz takie lekkie ciagniecie w karku, ale to pewnie wina materaca. jest beznadziejny

to dobrze ze sie w końcu wyjasniło ,mam nadzieje ze tabletki pomoga ,a co do kregosłupa mojego to jest dużo lepiej niz przed leczeniem ,ale to jeszcze nie to ,ale w sumie mysle ze powinnam zaczac cos cwiczyc ,bo jak tak dalej pójdzie, to jak bede 50-latka to ledwo bede mogła się poruszac :baffled: :sick: chyba spróbuje z yoga ,bo aerobik na który chodziłam odpada kompletnie
 
Moje też już wykapane, ale nie wybiera się lulu ;-) Widzę po nim, że nie ma co próbować go na razie usypiać, to dam mu jeszcze troszkę czasu na wyszalenie się :)
 
dzis w sklepi pani dała mi spróbowac pieluszek -majteczek DUCK ,znacie je moze ,wygladaja naprawde dobrze ,ciekawe co rano bedzie po zciągnieciu,i bede mogła zacząć uczyc niunię spac bez pampersa ,bo bede ja wysadzac w nocy zeby rano miała sucho ,no zobaczymy jak mi to pójdzie :confused:
 
reklama
niedosc ze bajka godzine temu sie skonczyla i szkrabek nie spi jeszcze nadal to zgrzyta zebami i wyciaga mi drzewo z pod kominka:wściekła/y: :-) :-) A mial byc wieczor tylko dla doroslych:baffled: ;-) :-)
 
Do góry