Pycha
mama Mai i Marty
witam
ja dzis miałam ciężki dzień,
rano bylismy na zakupach,
potem przekonywalismy Maję do nowych kapciuszków, bo musieliśmy jej kupic ortopedyczne, bo wykoslawia lewą nóżkę, a ona bidula jak stanęła w tych kapciach, tak nie chciała sie ruszyc i tak stała i płakała :-( ale jakoś dałismy radę
potem byliśmy u szwagra na imienino-urodzinach,
a przed chwila właśnie skończyłam ukłądac zdjęcia, bo w końcu wywołałam, wyszło mi 320 zdjęć, az mi albumu zabrakło
a teraz to chyba pójde spac
aga wszystkiego naj najlepszego!!!!!
ja dzis miałam ciężki dzień,
rano bylismy na zakupach,
potem przekonywalismy Maję do nowych kapciuszków, bo musieliśmy jej kupic ortopedyczne, bo wykoslawia lewą nóżkę, a ona bidula jak stanęła w tych kapciach, tak nie chciała sie ruszyc i tak stała i płakała :-( ale jakoś dałismy radę
potem byliśmy u szwagra na imienino-urodzinach,
a przed chwila właśnie skończyłam ukłądac zdjęcia, bo w końcu wywołałam, wyszło mi 320 zdjęć, az mi albumu zabrakło
a teraz to chyba pójde spac