reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
no z kradzieżą to jest okropne i ja o tym coś wiem
jakiś miesiąc temu byłam z małą na zakupach i weszłam do chińczyka chciałam małej coś kupić jak już doszłam do kasy to nie miałam portfela w torebce, ktoś mi ukradł portfel z kartami dokumentami i pieniędzmi (150zł) moje jedyne szczęście było takie, że nie byłam jeszcze w bankomacie do którego miałam iść wcześniej ale koniec końcem poszłam inną drogą i nie było mojego bankomatu po drodze.
Nie wiem co to się z tymi ludźmi dzieje.
 
Elfie współczuje... teraz to trzeba mieć oczy dookoła głowy
różyczka my już zrobiliśmy i właśnie mały jeszscze je:-)
byłam z małym na dworze pokopać piłkę:-D kurcze coraz lepij mu to idzie no i wróciliśmy oczywiście mały nie chciał ale zachęciłam go mówiąc że pomoże mi przy naleśnikach:-D no i usmażone położyłam przed nim nałam łyżeczkę dżem i mówię smarujemy:-Dmały szczęśliwy i zjadł narazie jednego:-) mam nadzieje że później jeszcze jednego zje:-)
 
Uporałam się z pakowaniem.....................nareszcie.
Zaraz jadę odwieźć mojego piesecka na służbę do moich rodziców.
I w nocy ruszamy.
Kobietki słonecznej pogody,i fajnego odpoczynku.
 
Asiulka a gdzie jedziecie bo mi umknęło:zawstydzona/y:udanego wypoczynku;-)
Mój Bartek mnie rozśmieszył.Wziął śmieci(worek był już zawiązany)postawił je na przedpokoju przy drzwiach i zaczął ubierać buty mówiąc do mnie po swojemu(skrótami )że idzie wyrzucić śmieci:-DGdy już ubrał adidaski zrobił mi papa:-D i mówi :Ja dada śmie:-Dpapa I łapał za klamkę:-DNo tak się śmiałam więc musiałam wstać i iść z nim wynieść te śmieci ze schodów ja niosłam ale już na dole wyrywał mi worek i on z nim szedł i wyrzucił:-D
 
Moi szaleją. Nacieszyć się sobą nie mogą :-D. Pewnie zejdzie im to szaleństwo jeszcze trochę.
Też się już powoli szykuję do wyjazdu.

Asiulka udanego wypoczynku!


Aguska ciekawe czy równie pomocny będzie za 15 lat he he;-)
 
reklama
Aguśka jedziemy do Chłapowa/k.Władysławowa na tydzień.

Dziewuszki,dziękuję bardzo mamy tylko malutką nadzieję,że pogoda w miarę dopisze,nie musi być upalnie,i nie wiadomo jak,
oby tylko nie badało za często.


A więc jestem gotowa do drogi:)hihihih
wszystko spakowane do auta,została tylko podręczna torba z piciem,itd.
Pies odstawiony.
M.moczy jajka,bo jeszcze przypomniało mu się że zapomniałam go ostrzyc.Więc bierze kąpiel

Życzę miłego całego tygodnia,nie zapomnijcie o mnie.
Ja tu wrócę.
:-D
:-D:-D

BUZIOLE.
 
Do góry