Krolcia ja już raz miałam atak paniki i to tak nie wyglądało. Od czasów ciąży został mi stres związany z mdłościami, że jak wyjdę będę publicznie haftować. A przez 7 miesięcy chodziłam z mdłościami, nawet wstanie z łóżka i zrobienie kilku kroków od razu mnie mdliło. Przez to myślę, powstał u mnie stres, że jak wyjdę to coś będzie nie tak, mam ścisk na żołądku.
Kiedyś jak też się przed czymś denerwowałam to za przeproszeniem sraczki dostawałam. A tak doopa.
Niby próbuje sobie wmówić, że to przecież nic wielkiego zwykłe sprawy ect, ale organizm tak działa po swojemu...
Kiedyś jak też się przed czymś denerwowałam to za przeproszeniem sraczki dostawałam. A tak doopa.
Niby próbuje sobie wmówić, że to przecież nic wielkiego zwykłe sprawy ect, ale organizm tak działa po swojemu...