Po całym dniu pełnych nerwów, wczoraj wieczorem zaciągnęłam rodzinkę na basen, bo chciałam w bąbelkach się odstresować.
Potem szybka kolacyjka i w ciepłych łóżkach oglądanie I odcinka z nowej serii "Przepis na życie".
Już nawet sił nie miałam zajrzeć do Was.
Bodzinko ja to Cię podziwiam. Ja wiem jak trzeba się umęczyć przy przeziębionym dziecku, ale przy astmowym i oskrzelowym to można czasem wyjść z siebie. :-(Wsparcie psychiczne u nas dostaniesz. ;-) Pisz jak masz chandrę, czy to tu , czy gdzieś na PW. Uszy do góry! Dużo zdrówka dla maluchów!
Do inhalatora jakiś specyfik dodajesz?
Fanta ja wczoraj prasowałam , było przysłać kurierem.
Różyczka śnieg? Ale w marcu jak w garncu , wszystko możliwe, więc co się dziwować.
Aga nie masz palpitacji serca po tylu kawach? Hehehe , wyobraziłam sobie ciebie i ten 15 kg worek ziemniaków.
krolcia jak tam szkraby? Dokuczają? Dają w kość?
Nie wiem co to ja jeszcze chciałam...
Aaaaa As dzwoniła, ma się lepiej. Przerwaliśmy rozmowę , bo KTG jej podłączali. Kazała przekazać, że wszystkie Was pozdrawia! :-)
Potem szybka kolacyjka i w ciepłych łóżkach oglądanie I odcinka z nowej serii "Przepis na życie".
Już nawet sił nie miałam zajrzeć do Was.
Bodzinko ja to Cię podziwiam. Ja wiem jak trzeba się umęczyć przy przeziębionym dziecku, ale przy astmowym i oskrzelowym to można czasem wyjść z siebie. :-(Wsparcie psychiczne u nas dostaniesz. ;-) Pisz jak masz chandrę, czy to tu , czy gdzieś na PW. Uszy do góry! Dużo zdrówka dla maluchów!
Do inhalatora jakiś specyfik dodajesz?
Fanta ja wczoraj prasowałam , było przysłać kurierem.
Różyczka śnieg? Ale w marcu jak w garncu , wszystko możliwe, więc co się dziwować.
Aga nie masz palpitacji serca po tylu kawach? Hehehe , wyobraziłam sobie ciebie i ten 15 kg worek ziemniaków.
krolcia jak tam szkraby? Dokuczają? Dają w kość?
Nie wiem co to ja jeszcze chciałam...
Aaaaa As dzwoniła, ma się lepiej. Przerwaliśmy rozmowę , bo KTG jej podłączali. Kazała przekazać, że wszystkie Was pozdrawia! :-)
Ostatnia edycja: