reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Hejka.;-)
Gorąca kawka z rana jak znalazł na chandrę. Paskudna pogoda:confused2:. Deszcz ze śniegiem i potworny, przenikliwy wiatr:crazy:! Droga do przedszkola dwa razy dłuższa, bo przez te opady nie mogłam jechać moim skrótem(zakopałabym się w błocie)

As ale pewnie gdyby Cię nie nacięli przy Klaudii to byłoby na prawdę gorzej(w sensie ciężej).
 
Cześć!
Zasiadam do Was z poranną kawką :tak:.
Pogoda w dalszym ciągu okropna :dry:. Wczoraj wyskoczyliśmy z małżem i małym na zakupy <zawsze jakaś rozrywka :-D>, a Kuba biegał między regałami w realu. Dosłownie na chwilkę puściłam jego rączkę i ani się obejrzałam, a jego już nie było, myślałam że zawału dostanę :crazy: ale na szczęście szybko go znalazłam.
Puki co mykam do obowiązków i życzę miłego dnia :tak:
 
witam się z rana zaraz kawkesobie zrobie dziewczynką śniadanie
sorki ale nie mam weny do nadrabiania was od kilku dni czuje się jakoś dziwacznie zero życia i energi nie mam chyba to od pogody mamdosyć tej burej jesieni wczorajbyłam z dziewczynkami u cioci i mojej kuzynki 8 letniej który przyjechali do polski na kilka dni i w piątek wracają do szwecji dziewczynki pobawiły się z Julką a raczej ją poznały bo ostatnio ich widzałąm 3 lata temu jak wyjeżdzali do szwecji
a dziś nigdzie nie wychodze na obiad robie kluski tylko na dół do sklepu wyśle Amelke po twaróg
 
witam;)
Ja juz mam posparztane, maly spi wiec mam czas dla siebie;-)Co do porodow ja podobno mialam szybki jak na pierwszy 7 godz I faza 10min II ale mialam oxy i od razu nacieta bo czasu nie bylo
As kurcze a ginekolodzy zapewniaja ze nospa nie szkodzi kurcze dobrze ze krotko bralam;-)
Krolcia kobeito jak Ty dalas rade urodzic sn:szok: w sierpniu z moja kolezanka lezala dziewczyna ktora ur 4700 a lekarz mowil ze bedzie 4 kg podobno w ostatniej chwili dala rade bo bali sie ze dziecko niedotlenione
 
Hejka.;-)
Gorąca kawka z rana jak znalazł na chandrę. Paskudna pogoda:confused2:. Deszcz ze śniegiem i potworny, przenikliwy wiatr:crazy:! Droga do przedszkola dwa razy dłuższa, bo przez te opady nie mogłam jechać moim skrótem(zakopałabym się w błocie)

As ale pewnie gdyby Cię nie nacięli przy Klaudii to byłoby na prawdę gorzej(w sensie ciężej).
Gdyby mnie nie nacięli to bym potrzaskała równo.;-):-:)-:)sorry:

Cześć!
Zasiadam do Was z poranną kawką :tak:.
Pogoda w dalszym ciągu okropna :dry:. Wczoraj wyskoczyliśmy z małżem i małym na zakupy <zawsze jakaś rozrywka :-D>, a Kuba biegał między regałami w realu. Dosłownie na chwilkę puściłam jego rączkę i ani się obejrzałam, a jego już nie było, myślałam że zawału dostanę :crazy: ale na szczęście szybko go znalazłam.
Puki co mykam do obowiązków i życzę miłego dnia :tak:
Spryciarz mały :-D:-D:-D
witam się z rana zaraz kawkesobie zrobie dziewczynką śniadanie
sorki ale nie mam weny do nadrabiania was od kilku dni czuje się jakoś dziwacznie zero życia i energi nie mam chyba to od pogody mamdosyć tej burej jesieni wczorajbyłam z dziewczynkami u cioci i mojej kuzynki 8 letniej który przyjechali do polski na kilka dni i w piątek wracają do szwecji dziewczynki pobawiły się z Julką a raczej ją poznały bo ostatnio ich widzałąm 3 lata temu jak wyjeżdzali do szwecji
a dziś nigdzie nie wychodze na obiad robie kluski tylko na dół do sklepu wyśle Amelke po twaróg
Też taka bez życia jestem ,a muszę się do sprzątania zmobilizować ...:sorry::sorry::sorry:

witam;)
Ja juz mam posparztane, maly spi wiec mam czas dla siebie;-)Co do porodow ja podobno mialam szybki jak na pierwszy 7 godz I faza 10min II ale mialam oxy i od razu nacieta bo czasu nie bylo
As kurcze a ginekolodzy zapewniaja ze nospa nie szkodzi kurcze dobrze ze krotko bralam;-)
Krolcia kobeito jak Ty dalas rade urodzic sn:szok: w sierpniu z moja kolezanka lezala dziewczyna ktora ur 4700 a lekarz mowil ze bedzie 4 kg podobno w ostatniej chwili dala rade bo bali sie ze dziecko niedotlenione
Anula duże rodzi wbrew pozorom rodzi się łatwiej.
Jak to moja gin powiedziała.
Klaudia urodziła się razem z przyciaganiem ziemskim i dlatego chwilę jej to zajęło.:-D:-D:-D
Teraz lekarz kazał się przygotować na minimum 5 kg ,więc się ciekawie zapowiada :szok::szok::eek::eek::eek::-):-)
 
z tymi porodami to różnie bywa koleżanka rodziła 1,5 roku temu ponad 4 kg synka sn i niestety nie mógł wyjść za duży był więc musieli zastosować vacum (nie wiem jak to sie pisze) ciekawie tego nie wspomina i mam druga koleżanke która rodziła pół roku temu córcia 3,500 kg czyli waga normalna a sama też nie mogła jej wypchnąć i niestety także vacum zastosowali a mała urodziła sie niedotleniona:-(
każdy poród inny
ja miałam cc gdzie nie wspominam tego super bo bardzo chciałam urodzić sn ale widocznie tak miało być:sorry:
 
co do porodów to ja miałam szybke z mlotszą córką dostałąm skurczy o 21 w szpitalu byłam o 22:30 wzieli mnie na porodówke za 10 jedenasta i o 23:20 urodziłam
a kobietkinie wiem co mi jest ale co chwila mi się siku chce a jak póde do łazienki to albo nioe zrobie albo zrovbie tylko troche miałam coś takiego 5 lat temu jak nam z mężem zachciało się bzykać w lesie a teraz nic nie było i to samo mi się zrobiło nie wiecie czy są na to jakieś tabletki
 
co do porodów to ja miałam szybke z mlotszą córką dostałąm skurczy o 21 w szpitalu byłam o 22:30 wzieli mnie na porodówke za 10 jedenasta i o 23:20 urodziłam
a kobietkinie wiem co mi jest ale co chwila mi się siku chce a jak póde do łazienki to albo nioe zrobie albo zrovbie tylko troche miałam coś takiego 5 lat temu jak nam z mężem zachciało się bzykać w lesie a teraz nic nie było i to samo mi się zrobiło nie wiecie czy są na to jakieś tabletki
Masz zapalenie pęcherza ,albo cewki moczowej w początkowym stadium.
Po prostu gdzieś Cię podwiało.
Kup sobie tabletki Żurawit,Żurawina ,Urosept,soczek z żurawinki,żurawinkę kandyzowaną sobie pogryzaj ,Urosan fix można zaparzać i popijać,dobry jest też Uro up i Urosal.
Zdrówka.
 
reklama
Witam, wybaczcie że ostatnio rzadko zaglądam ale przez ten wiatr ciężko coś mi złapać neta :sorry: M w pracy, Kuba się bawi a ja na razie odpoczywam :tak: zupkę mam ze wczoraj, jeszcze tylko drugie muszę zrobić i pranie powiesić :tak: dzisiaj zebranie na 16 do przedszkola, ale mi się nie chce iść :confused2: coś mi koleżanka mówiła że podwyżki mają być, normalnie żyć nie umierać :sorry:
 
Do góry