reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Dzień dobry wszystkim!

Ale u nas śniegu napadało w nocy. Zupełnie nie wiem jak wyjść z domu, bo nie mam jeszcze kozaków. Zeszłoroczne poszły do śmieci już dawno. Zresztą teraz buty to są na jeden sezon (jak dobrze pójdzie), bo rozlatują się raz-dwa. Nieważne, czy się za nie da 80zł, czy 380 zł. Takie badziewie robią.
 
reklama
Witam! Ja tez nie mam butow zimowych.....My wstalismy o 7;00.Teraz znow moje dziecko spi ale jak wstanie to jedziemy do marketu budowlanego po glazure bo jest nawet ladna i nie droga bo po 10 zl ale do tego dojda listwy dekoracyjne i plytki ozdobne ktore beda drozsze niz ta cala glazura.U nas tez zimno choc widac ze slonce sie przebija.Milego dnia!!!
 
Witam i ja po dluzszej przerwie.Czytalam na biezaco co tam u Was i waszych dzieciaczkow ale jakos tak wyszlo ze nie pisalam ! Slonko jak juz Iwonka pisala przebilo sie w Warszawie i pieknie swieci.U nas sniegu nie widac.Wczoraj cos popadalo ale od razu stopnial.
Jula ma troszke katarek i nadal walczymy z uczuleniem.Moze wyjdziemy troszke potuptac kolo bloku bo siedziec w wozku Jula to dlugo nie usiedzi.
Milego dnia.
 
Witaj Joanna MK !Ten katarek to dlugo jakos sie do was przyplatal o ile sie nie myle.Twoja corcia to chodzi sama? Bo nie moge skojarzyc czy pisalas cos na ten temat.
 
JoannaMK A te uczulenie juz wiesz mniej wiecej od czego? Ja ostatnio dalam swojej kaszke z kakao i nic sie nie dzieje...Jak na razie alergia sie nie ujawnia i wszystko praktycznie jej daje.
 
hEJ HEJ

Ja tez kozaków nie mam i nawet przymierzałam jedne takie z podrobionego zamszu ,więc pytam się babki czy one nie przemakaja a ona mi na to że są specjalne preparaty żeby nie przemakały :szok: ,...to kurde teraz trzeba buty codziennie smarować żeby nie przemakały ...paranoja jakaś :no: za takie buty to ja dziękuję bardzo ,ja do spacerów z Emi potrzebuję butów a nie papci
 
Pamiętacie jak o skazie pisałam ,że lekarz podejrzewa ,to u nas jest tak że już zadnych objawów nie ma ,ani na głowie ani pod kolankami ,leków już dawno nie daje.

Jedną rzecz jaka zrobiłam po naradzie z moją siostra która jest pielegniarka ,zeby umyć jej głowe i włosy nizoralem i tak zrobiłam .wszystko ładnie przeszło ,tfu tfu odpukać:tak: :-)
 
iwonka katarek to pojawia sie i znika.Ma troszke nosek obklejony a nie da sobie nic wkroplic ani wyczyscic.Czasem cos wyplynie z niego to wtedy chosteczka wycieram.Co do kaszek i jedzenia prawie wszystkiego to my tak przez 2miesiace balowalysmy ze dawalam jej kaszki na mleku a mleczko nan 2ha jadla tylko raz dziennie na kolacje z kaszka.Zajadala sie danonkami,serek topiny nie smakowal i wiele innych pysznosci nie skapilam skoro nic sie nie dzialo az do tego wysypu,ktory trzyma sie juz chyba ze 3tygodnie.I tez pojawia sie bardziej lub jest prawie niewidoczny.Kaszki na mleku pediatra kazala nam odstwic,poic nan 2ha i z nabialu dawac tylko danonki skoro jej smakuja.Katarek moze byc z przemarzniecia bo wczoraj troszke zmarzlysmy na krociutkim spacerku.Slady skazy nadal mamy na uszkami,kupki sa od czasu do czasu takze skazowe..i do tego skora ze sklonnosciami AZS,tak luszczy sie na glowce.Dostala zyrtec na to i czekamy kiedy pomoze.Tearz zasnela i ide do kuchni bo zmywanko czeka.
 
Wpadam tylko się przywitać:-)
Śnieżek przestał sypać i nawet słonko wychodzi. Po południu może w końcu zabiorę Kubulka na spacer, bo mąż będzie i Karolinka z nim zostanie. Widać, że wraca do zdrowia, bo strasznie jest rozbrykana;-):-D.
Właśnie kończę gotować obiadek, więc muszę pędzić:-).
Dużo zdrówka dla wszystkich zakatarzonych:-).
 
reklama
mój synek też zaczyna mieć katarek mam nadzieje że mu szybko minie i się nie rozwinie dałam witaminki wapno i gelssenium bo za tydzień chcemy pojechać w odwiedziny do warszaway
 
Do góry