Wchodzę na nasz wątek i widzę, że się ruszyło :-).
Mały mi usnoł więc mam chwilkę na BB
.
Aguska, mój też z chęcią pije ze szklanki ale kończy się to tym, że jest calutki oblany
. Widzę, że Bartek ma cierpliwość do układania klocków :-). U mnie zabawa kończy się po 5 minutach z krzykiem "
mamaaa". Co do porządku w domu, to Kuba jest na etepie roznoszenia zabawek i są dosłownie wszędzie
, choć staram się by u teściów w salonie był chociaż porządek, bo u nas w pokoju, to jest awykonalne.
Justa, fajnie, że już będziesz miała mężusia w domu
,teraz musisz zadbać o jego gardziołko ;-). U mnie pomidorowa skończyła się w środę, a dziś mały dostanie szybkie danie słoiczkowe <od 15miesiąca łososia z ziemniaczkami>, a my jemy leczo
.
Anulaaa, fajnie, że Twoje dziewczynki tak chętnie zajmują się klockami
, u mnie ta zabawa działa na 5 minut
.
Agulek, fajnie, że Twój smyk już zaczyna na toaletę robić kupkę
, sadzasz go na tej specjalnej nakładce? Czy podtrzymujesz? Nie boji się? Masz rację robiąc sobie dzień bez sprzątania
, świat przez to się przecież nie zawali.
Gimpelka, zdróweczka życzę, bo przy dzieciaczkach, to jest najważniejsze. Jak jest zdrowie, to i cała reszta
. Dobrze, że się astma nie odezwała
<jak nie astma to bronchit, stan przed astmą>. Wojtuś daje sobie usówać glutki? Bo mój Kuba jak tylko widzi "gruszkę", to wpada w histerię
. Chciałam mu ostatnio przez sen odciągnąć i skończyło się na tym, że się obudził z histerią
. Przesyłam tak jak chciałaś <trochę snu + dobry humor w pakiecie>
;-).
As, te Kubusie, to chyba wszytsko w poszewki chowają. Teraz będę wiedziała chociaż gdzie szukać jak coś się zapodzieje
. Co do godziny 17, to proponuję Ci usiąść i odpocząć z dobrą książką w ręku
.
Beata, poleń się kochana za nas wszytkie
. U mnie pogoda też do du... Szaro, ponuro i wietrznie, dobrze, że nie pada więc nie ma co narzekać
.
AsienkaPL, miotły Ci wcieło
. Poszukaj w podszewce
;-) a nóż może się znadą
. Co do wóżka, to tak jak Justa napisała musisz poszukać w wątkach wózkowych
, może uda Ci się coś znaleść. Pochwal się gdzie, Ty to 3cie pranko wieszasz
ja jakoś nigdy nie mam na to miejsca
.
Chyba nikogo nie pominełam? Kurczę muszę uciekać, bo już jest po 13, a mi prasowanie zalega