Mamy siedzące w domach z dziecmi

[_Roszpunka_]

yhhhhh
wcięło mi gdzieś dzisiejszego posta


normalnie nudze się jak mops...
mała się bawi sama... bo ze mną nie chce... poszła na okno krzyczć do ptaszków i kota głaszcze
a ja się nudzę....

 

[Mama Helenki]

Witam,

dzisaj byłam z dziewczynami u teściowej na imieninach :-) zostawiłam jej dziewczyny rano na 2 godzinki a sama skoczyłam na zakupki :-) nawiedziłam H&M, no a skoro zgubiłam 2 deko to nie obeszło sie bez zakupów

Jutro, ze \Helenką idę na kontrole, mam nadzieję, ze już będzie wszytsko ok pozwolenie na wychodzenie z domu, amy, więc jestem dobrej mysli :-)

Pozdrowionka

 

[medeuska]

Hej. My po roczku. Wczoraj wieczorem wybraliśmy się z A i kolezanka i jej juz za 2 tyg męzem na disco super było, przynajmniej sie troche odchamilismy;-)

dzis znow caly dzien moja rodzinka siedziała.. ale juz na szczescie poszli...

jestem tak zmeczona, ze ne poczytam, prelecialam posty ale nie bylam w stanie sie skupić

Maks marudny cholernie, nie wiem.. spać nie chce.. nic nie chce

 

[_Roszpunka_]

Meduska WSZYSTKIEGO NAJ DLA MAKSIA Z OKAZJI URODZIN
nie zauważyłam ze ma już roczek wybacz...

 

[wiktoria12]

Witajcie cos wam pokaże :-)

 

[Beata1988]

Wiktoria a Ty co w ciąży ale fajnie wyglądasz z brzuszkiem
Meduska mi Kuba też dzisiaj coś marudny też bym poszła potańczyć gdzieś

Witam wieczorem. Kuba już po kolacji i kąpieli mama tylko po kąpieli ale w trakcie kolacji :-) dzisiaj zrobiłam sobie trwałą teraz muszę coś wykombinować jak je ładnie spiąć siostry przyjechały hałasu było mnóstwo i pojechali przynajmniej się trochę pośmialiśmy :-) jutro chyba do domu pojadę zobaczę jak mi się dzień ułoży a teraz moje Kochane idę coś przegryść i się kładziemy z Kubą wcześniej bo padnięci jesteśmy do jutra laseczki :-)

 

[wiktoria12]

Beatko nie wciązy ale zobaczyc własnie teraz mozna jaki mam brzuch po obiedzie i wypchnięciu i tak naserio chciała bym miec taki ale tylko brzuch niech by mi tylko urusł a reszta została na miejscu :-)

 

[Anabuba]

witam sie poniedziałkowo.
duza w szkole,mama jeszcze spi,p niedawno poszedl na autobus do pracy.
o 7 bylo - 4,teraz jest -1 ale cos sie zaczyn chmurzyc bo cala sobote i niedziele bylo pikene slneczko
w koncu mam dach na dostawce
ale okazalo sie ze musz dokupic jeszcze jeden gasior bo za malo i z 80zl znow plecy pojdzie
n i chce w tym tyg juz cala posadzke wylac i styropian polzyc poki zimy nie ma:-)
zeby wstawic jakies dzrzwi i okno

wiec sobota minela pracowicie,a wczoraj poszlismy na obiaddo tesciow bo 35 rznica slubu(swoja drogatesciowa nic ie mowila,tylko zaprosila na obiad ale ze am apmiec do takich dat...)
a przed 16 wszyscy przyjechali do nas na torta,tzn do Weroniki
posiedzielismy,poadalismy,szmpana wypilismy no i jakos do 20 zlecialo.

Weronika dzis sie obudzila przed5 5 na siku i nawet miala sucego pampersa
a pozniej jaos koo 6 chyba cs jej sie przysnilo bo plakala ze krolik jej zginal(taki z petshopow):-)

t
Młoda woła kupke i poleciała, usiadła, cisza cisza. Wołam
-skończyłaś???
Cisza
-Zrobiłas już?
chwila ciszy
-Mamo zrobiłam prezent
lecę do niej, a ta siedzi na klopie z papierem toaletowym w rączce i mówi bardzo poważnie
- ale jeszcze nie zapakowałam.
a

Natali Ty nadal te kokardki robisz? Myślałam że na jakiś czas przestałaś
Luna tekst powalający a do lasu tak o czy na grzybki? Ja też mam nadzieję że on nie pojedzie a jak pojedzie to ja nie wiem co ze sobą zrobię przez te 3 miesiące chyba każdą z Was odwiedzę
)

noo dobry pomysl
akurat wakacje beda

anabuba wątpię.. bo w poprzedniej ciąży nie miałam takiego bólu
ja w nocy to nieraz się zwuijam z bólu i nawet raz się popłakałam:-(
wczoraj jak zmyłam naczynia po kolacji to aż mi pulsowało i miałąm te same skurcze:-(
na szczęście w dzień nie jest tak źle... ale leżę najwięcej jak się da..

magnez napewno sobie zakupię.. no i mam tylko nadzieję że będzie wszystko wporządku[/COLOR][/FONT]

kochana a nie masz no-spy?
a nie boli Ci bardziej z jedne strony?

A
Bubka dla Twojej córci Z okazji urodzin wszystkiego naj najlepszego!!!!!!
)

dzieki wszytskim za zyczonka

moja niunia też śpi sobie w zwykłym już łóżku takim pojedynczym z materacem
i woli to bo do łóżeczka (my akurat mamy turystyczne) nie chciała dać się odłożyć...

moja ndal w loeczu
Paulna do4 lat w nimspala ale ja mam lozeczko takie 33letie prawie:-)
no i jest szersze od tych nowych o cale 6cm,ale le to miejsca daje:-):-):-)
no i mala kocha swoje kratki:-)
a ja sie nie martwie ze mi w nocy gdzies wywedruje
nie jest a tyle sprytna zeby wyjsc gora a szczebbelkow jej nie wyciagam celowo

witam wieczornie
moja malota własnie zasnela wkoncu chociaz dzisiaj latwiej bo maż w domu to ponosil ja troche , a ja przez południe wziełam sie za malowanie scian :-):-)musze troche odswiezyc ganek i szpalety w pokojach bo dzieci paluszki poodbijały a rodzinka sie cala zjezdza wiec wstyd by mi bylo wiec sie wzielam za malowanie jutro skoncze ganek bo niestety malota mi nie dala bo płakala :---(tak mi jej szkoda ale faktycznie anabubka przejezyczylam sie bo mi chodzilo o koperek a nie wiem czemu napisałam rumianekmysle ze bedzie ona pila bo ten w granulkach pije
Bubka 100 lat dla córci

a i witam nowe mamy bo wczoraj nawet nie napisałam a widze nowe mamy:-):-):-)

hhehehehhehe
no masz kobieto zaceicie
nikt by sie nie zdziwil uwierz mi

witam w piekny sloneczny nidzielny poranek;-)
m jeszcze spi
obiadek juz wstawiony
zmywara pierze pralka tez
wczopraj nie puscilam ale dzis juz musialam
ta posciel wypelzajaca z kosza na bielizne mnie za bardzo w oczy kłuła
zreszta to nie ja piore tylko pralka
mlody oglada gumisie a mloda cos steka w lozeczku
a niech sobie posapie troszke ;-)
nic jej nie bedzie
ale ze mnie matka

e tam
u mnie tez wczoraj pralka krecila
i nadal tloczno
trzeba korzstca z pogody

Wiktoria a Ty co w ciąży ale fajnie wyglądasz z brzuszkiem
Meduska mi Kuba też dzisiaj coś marudny też bym poszła potańczyć gdzieś
)

no ja za tydzien na weselu potancze:-):-):-):-)

 

[luna665]

Aleście się rozpisały w ten weekend!!!!!!!!!!! Juz myślałam, ze nie zdążę do lekarza
Każdy korzysta z ostatnich promyków. my w końcu byliśmy w lesie-alez było fajnie, jaka ja kocham las,mmmmmmm

No i witam. Niedziela spacerowa i wychodna, ale to juz wiecie.
Dzi s widze pięnie słonko świeci ale biało wszędzie ze szok, jakby śńiegiem popruszył, hehe.
Natali-nowy awatarek? Ladniusi

MH daj znac co tam na kontroli powiedzieli. Ja dziś mam zamiar wepchnąć się do lekarza z tymi moimi płucami i nie moge sie dodzwonić. Czekam aż mała wstanie i polece osobiście do rejestracji. Niech mi da skierowanie na przeswietlenie, bo zaczął się 7 tydzień jak choruję a piąty jak tak kaszlę i nic lepiej.
A przy okazji zakupy szybkie zrobię. Wczoraj weszliśy do Biedronki i przy kasie aż mnie zatkało-wielkie G w wózku a prawie stówa pykła. No ale pampki znów kupiliśmy, to już 30 zł. Jednak na zime będę jej zakłądać, bo moment i znów się zaziębi.
Wczoraj rozmawialiśy z P, że złożymy łóżeczko i młoda będzie spała na kanapie a na wiosnę weźmiemy cos na raty ( znaczy cały pokój ) a ta, ze ona chce w swoim małym spać. Ale teraz tak myśłę, ze i tak ja przeniesiemy, bo na te scianie ten grzyb wyszedł oststnio, wiec nie może przy niej spać. a juz doszłam od czego to badziewie pojawiła się ni z te go z owego. Zawsze miałam lenia i nie zamykałam zaworu po praniu od wody, a od 2 tygodni, może 3 jak założył nowy, bo tamten zakamieniał zamykam. No a 2 tyg temu tesciowa odsuwała szafkę i nic nie było i teraz nagle jest? Ja mówię, ze z tym zaworem jest cos nei teges i musi puszczać w ścianie wodę. powoli nasiąka i pleśń wychodzi. W łazience nei wyjdzie bo cała w kaflach, wiec wyłązi w pokoiku-akurat jest ten zawór za ta szafką-dziwne nie? Piciu od razu powiedział, ze to nie to, al ejak sie zastanowił to przyznał mi rację. Tylko co z tym dalej robić? Kuć kafle? Nie zamykać zaworu? To w końcu puści zawór w pralce i zaleje . No nie iwem. Ale chcę młoda na inną scianę przenieść, tam tylko stoliczek postawić i niech oddycha wolna ściana.

Alem naskrobała-ktoś to przeczyta?hehehehehe

Witajcie cos wam pokaże :-)

Tez tak Was kiedys w konia chciałam zrobić. Też mi tak wywala.

Witaj Ana-fajny weekend-imprezowy, hehe.

 

[Anabuba]

no ja przeczytlaam
dzis ylam 1 )))))))))))))))))))

ja w sowjej nie zamykam bo mam trdune dojscie i juz zalazl kaminiem iwec nie wiem czy sie da
pzoostje mi tylko liczyc na frata ze niepuszczca zbyt duzego cisnienia w sieci
u moich rodzcow jest podobnie tyle u nich wlasnie wylaz w lazience od zaworu od kiblabo maja odzdzielnie.,a a lazince nie maja kafli w tym miejscu.ni i u nuch ten zawor jest zawsze otwarty...