luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
masakra jakaś, słów brak. A co będzi epóźniej jak się choroby na dobre zaczną???Wiecie co?! Szlak mnie trafia
Dzwoniłam po godz.8 do lekarza rodzinnego i co? I oczywiście już numerków nie ma na cały dzień a lekarek jest 5 - to przecież paranoja, noż kur.. mać to mam umrzeć przed przychodnią bo mnie przyjąć nie chcą
hehehe, czytaj i pisz. wdrażaj sie, tylko uważaj, bo uzależniamyFajnie się Was czyta ) kurcze że wcześniej Was nie znalazłam, ja jestem mamą Dominika 6 lat i Jagny 2 lata i 5 miesięcy) muszę poznać możliwości tej strony i (chociaż będzie to bardzo trudne) troszeczkę Was na początek) pozdrawiam z zimnego kędzierzyna-koźla) DZIĘKUJĘ ZA CIEPŁE SŁOWA!!
:-)Bo w dobie kryzysu choroby trzeba planować na pół roku do przodu
na bezsenną noc byłam skazanaLunka o mamo co ty kochana na bezsenność cierpisz?????????????????????????????? i co zwrócą ci to czesne????czy zostawiasz już sobie na następny m-c???kochana nmasz dobrą pediatrę????bo wiesz moja Julka jak tak chorowała to pediatra nam dawała takie granulki homeopatyczne...wiem że je się dawało w jakimś tam odstępie i Julke to trzymało i jakoś nie chorowała zapytaj jej o coś takiegoalbo w sklepie z homeopatia no i nie ma przebacz pampka zakładaj
Dzwoniłam do przedszkola, niestety nie moga zwrócic kasy. Zostanie na przyszły miesiąc, kurcze, tylko akurat w tym mies nie bardzo mnei an to stać. a Piciu to mi chyba uszy poobrywa
WIesz co, myśłę, ze pediatrę mamy dobrą, przynajmniej najlepszą z okolicznych tutaj.
Zadała małej taką terapię
tran 2xdziennie + rutinacea d tyg po 5ml, 2 tyg przerwy i tak w kólko 3 razy. Zobaczymy, jak nie będzie pomagać, to bede pisac do was o pomoc i rady.
Coś miałam kurcze napisac i zapomnialam, ech...ta niezawodna pamięć...