reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam wiczorem....

ja dopiero teraz bo dzieci mnie dzis totalnie absorbowały....zero czasu dobrze jakąś zupine rano zrobilam to bylo co jesc....miesko na gulasz tylko rozmrozilam i nie mialam juz czasu zrobic....Julek strasznie dzis marudny ale katarek przechodzi wiec chyba wychodzimy na prosta...tak dzis u mnie wialo ze na spacerku nie bylismy i cały dzien w chacie....

As-nie ma to jak uslyszec od dziecka ze mu obiadek smakowal....a Kuba lekcje to widze ze odrabia z predkoscia swiatła...super zdolniacha Ci rośnie:)hahah ja sie chyba domyślam co mąż od Ciebie moze chciec:)aaa wogole mialam sie wczesniej zapytac gdzie do szkoly chodzisz???
Dziś młody 6 stron w książce zrobił w 25 minut.:szok::szok::szok::-D:-D:-D
Bajka była w tv i się spieszył,żeby zdążyć.
Nie powiem udało mu się.:-D:-D:-D:-D

Mieszkam w Markach i do szkoły też poszłam do Marek.
Dalej mi się nie chciało jeździć....
Dzięki za przypomnienie,bo zapomniałam o sobotniej szkole.:baffled::baffled::baffled::baffled::-D:-D:-D



No wiesz teraz to juz mniej sie z nim bawią ale widocznie on to lubi bo przychodzi do nich i sie łasi to dzieci go włożą do takiego duzego wózka dla lalek i go wożą po polu a on lezy i spi tak ze nie uważam ze sie teraz znęcają owszem wczesniej mocniej go przytulały ale tłumaczyłam ze kotka boli albo go do stajni odnosiłam zeby go nie mężyły a jeszcze jak przyjezdzały dzieci siostry mojego męża to ony dopiero chciały mężyc ale zawsze brałam bo uwazałam ze nie wolno tak robic u nas koty nie nocują w domu tylko na polu ja nie lubie kotów ale u nas jest poto zeby myszy łapał sorki moze ja kogos teraz uraże ale nie bede go nianczyc jak dziecka bo to zwierze nie człowiek tez uważam ze ma prawo zyc bo znam osoby które topią psy i koty oczywiscie jestem temu przeciwna i to bardzo bo każdy chce zyc i ma do tego prawo i nik nie powinien mu tego odbierac..
Ale to nie jest też tak ze oni zucali nim albo cos w tym stylu poprostu go przytulały i nosiły na rękach.


A i dzisiaj zdechła nam rybka welonka i wrzucając ją do muszli Kamilek spiewał jej śpij kochanie :-)
Tym bardziej jeśli kot polny, a nie domowy to nie powinno się go na rękach nosić.
Kot to nie zabawka ,ani lalka do wózka.
Po to ma łapy,żeby na nich chodzić.
Co innego jeśli kot siedzi , a dziecko podejdzie i go pogłaszcze,przytuli się to spoko,ale nie nosić na rękach i wozić w wózku dla lalek.
No sorry :baffled::baffled::baffled::baffled:

Witam się nocnie.
Mąż już śpi a ja na neta jeszcze zajrzałam.:tak::-):-)
Jakoś mi się niedobrze zrobiło -bleeee i czkawkę mam na dodatek...:baffled::baffled::baffled:
Zaraz na spacer trzeba z psem wyjść i kolacyjkę jakąś zjeść.:tak:
Spać mi się nie chce to może poprasuję:confused:
To chyba dobry pomysł.:-):-):-)
 
reklama
Witam z ranca
Mlode spia,Dominik pozera sniadanko a ja zaraz zmykam sie ubierac:tak:Na dworze chyba jest zimno z tego co zapwiadali,wiec za bardzonie chce mi sie z domu wychodzic:no:Niby swieci slonce,ale widze jakie bigerskie chmury nadchodza:no::no::no:
 
Hej.
Wpadłam napisać, ze troche lepiej, bynajmniej z gardlem, czasem juz się zawet odezwać potrafie:szok:
zazwyczaj leże, moja babcia przychodzi do maksa na godzinkę, dwie to sobie odpocznę tak na maksa, potem on spi tez 1-2 godz no a potem niestety ale zostaje sama, no ale wyjątkowo Maks znośny, sam sie zabawi troche pomiałczy, jak mu auto nie chce jechac, ale jak w koncu wybrnie to znow spokoj...
staram sie jak najwięcej lezec w lozku, zeby ak najszybciej z tego wyjsc....:/
ale nie rędko przewiduję powrót do zdrowia:/ teraz mam napady duszności i inne takie 'fajne' dziwactwa, w nocy się budze co 15 minut heh
ale w dzień odsypiam;-)
pozdrawiam
 
As ale ten kotek jak był mały to siedział w domu bo nie dawalismy go na dwór zeby go pies nie zjadł :-(i on sie przyzwyczajił i teraz trzeba go wyganiac z dobu bo ciągle by spał w domu.A łapac myszy ptaki umie wiedz nie widze problemu a ze do wózka dla lalek wejdzie to tam mu wygodnie i sam wchodzi dzieci go tam nie wkładają wchodzi z własnej woli. Na wsi jest całkiem inaczej niz w dużych miastach niestety:sorry2::sorry2:

Ale moze zostawmy ten temat bo cos mi sie wydaje ze nas poróżni a tego bym nie chciała :no::no::no::no:

No i witam i ja dzieci bajeczke a mama kawusie:-):-):-)i bb oczywiscie ostatnio wstajemy troche później :tak::tak::tak:
 
Hej laseczki piątkowo :happy:już prawie weekend:-)mój pierwszy weekend od big big czasu kiedy nie pracuję :-):-):-):-):-):-)jupi:-):-):-):-):-)
Anabubka vigantol to wit D3 tylko pod inną nazwą i niestety Antek dostawał skażoną serię :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:dziękuję Justa za info wczoraj coś mówili w DDTVN ale nie zaskoczyłam ....dobrze że on tylko dostawał to może z 20-30 dni bo potem przestałam mu podawac ale cholera wie co to w sobie tak na prawdę ma :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Medea kuruj się słonko nasze :tak::tak::tak:biedna jesteś kochana a Patryk jak wróci ze szkoły to zajmie sie trochę Maxem czy nie bardzo???a A nie może teraz jakoś wcześniej wracać żeby małym sie zająć??????????
Justa 4 powiadasz:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: taaaa sama rozkosz:-D:-D
Kamcia a jak ty sie czujesz jakieś mdłości ,zgagi ,wzdęcia???Czyli coś z tych ulubionych ciążowych dolegliwości ci dolega?????jak pawikujesz to chłopak będzie co nie :rofl2:
As kurcze ale się Kubulec wyrobił z lekcjami :szok::szok::szok::szok::szok:kurcze pamiętam twoje nerwy przy jego wielogodzinnym robieniu szlaczków rok temu a teraz spid :tak::tak::tak::tak::tak::tak:KUBUŚ GRATULACJE!!!!! jest nadziej że i Julka się wyrobi :rofl2:
Mamaola zazdroszczę ci tych weekendów ze szkołą :tak:ja mam ambitny plan kochane jak tylko zacznę normalnie pracować tzn mieć wolne weekendy to też chcę iść do szkoły:tak::tak::tak:
Adam już w szkole Julka zaraz poćwiczy literkę "I" bo póki co to to co pisze nie przypomina "i" a bardziej jakiegoś ptaka :baffled::baffled::baffled::baffled:Antoni układa kasztany bo póki co to jego miłość :tak::tak:więc codziennie w drodze do szkoły lub ze szkoły zbieramy kasztany muszę pamiętać żeby kupić dziś znów wykałaczki bo produkcja różnistych ludzików zwierzaczków potworków itp u nas pełną parą :-D
 
Ja ostatnio śnięta chodzę.:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Jak tylko odrobię lekcje ze starszakami łapie popołudniową drzemkę z Amelką:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-p. Czuję jak wielkimi krokami zbliża się jesień. :-:)-:)-:)-(

A w biedronce jest jakaś promocja.:tak::tak::tak: Ł. robił dziś zakupy i mówi " popatrz no na paragon. Babka odjęła mi 3 zł." :szok::szok::szok: A w tv własnie mówili o promocji i wyszukałam . Patrzcie: Biedronka - 15 lat
dla zainteresowanych w bidronce sa tanie chusteczki nawilzane 4 pak za 8 zł:tak::tak::tak::tak:
my nakupilismy i mamy jedna cala szuflade:-D:-D:-D:-D
Hej.
Wpadłam napisać, ze troche lepiej, bynajmniej z gardlem, czasem juz się zawet odezwać potrafie:szok:
zazwyczaj leże, moja babcia przychodzi do maksa na godzinkę, dwie to sobie odpocznę tak na maksa, potem on spi tez 1-2 godz no a potem niestety ale zostaje sama, no ale wyjątkowo Maks znośny, sam sie zabawi troche pomiałczy, jak mu auto nie chce jechac, ale jak w koncu wybrnie to znow spokoj...
staram sie jak najwięcej lezec w lozku, zeby ak najszybciej z tego wyjsc....:/
ale nie rędko przewiduję powrót do zdrowia:/ teraz mam napady duszności i inne takie 'fajne' dziwactwa, w nocy się budze co 15 minut heh
ale w dzień odsypiam;-)
pozdrawiam
zdrowia wysylam jak najwiecej:tak::tak::tak::tak:

witam sie z rana
mlody bajki oglada ze mna w lozku lezy obiadek mam jeszcze ze wczoraj wiec luzik
dzis moge kokrdkowac do woli ino troche chalupke ogarne;-)
wczoraj poszlismy na spacer z mlodym i ma jakby troche mniejszy katar ale za to od rana ma 37,1 mam nadzieje ze to chwilowe tylko zaraz znow mu zmierze
m w pracy
a mnie nic nie chce wziac:dry:
 
Witam. Pogoda jakaś taka dziwna :dry: mnie katar dopadł i jeszcze głowa dzisiaj do tego :sorry2: Kuba nie dawno wstał :tak: teraz jestem ciekawa o której pójdzie spać :sorry2: A ja zaraz muszę wchodzić do kuchni bo wczoraj od siostry wzięłam chyba ze 6kg brzoskwiń i teraz będę siedzieć do wieczora i robić dżemiś :-D od dzisiaj u nas jarmark do niedzieli :tak: oby było coś fajnego :tak: może po południu się przejdziemy jak nie będzie padać :tak: a teraz uciekam wypić herbatkę i do roboty :tak: zajrzę do Was potem :tak:
Luna spóźnione ale szczere życzonka urodzinowe :-D:-D:-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
wiatm sie z rana

widac i u mnie nie mogło byc spokoju,Julkowi przechodzi ale za to Darus zakatarzony.....

meżu dzis wraca i juz ze dwa tyg nigdzie nie wyjedzie ...jupi...bo ja bardzo ale to bardzo nie lubie jak on wybywa.....

musze dzis jakis obiad wykombinowac,i chate ogarnąc bo w weekend mnie nie ma a tesciowa nie bedzie za mnie sprzatac:)

do pózniej dziewczynki.....
 
Hej.
Wpadłam napisać, ze troche lepiej, bynajmniej z gardlem, czasem juz się zawet odezwać potrafie:szok:
zazwyczaj leże, moja babcia przychodzi do maksa na godzinkę, dwie to sobie odpocznę tak na maksa, potem on spi tez 1-2 godz no a potem niestety ale zostaje sama, no ale wyjątkowo Maks znośny, sam sie zabawi troche pomiałczy, jak mu auto nie chce jechac, ale jak w koncu wybrnie to znow spokoj...
staram sie jak najwięcej lezec w lozku, zeby ak najszybciej z tego wyjsc....:/
ale nie rędko przewiduję powrót do zdrowia:/ teraz mam napady duszności i inne takie 'fajne' dziwactwa, w nocy się budze co 15 minut heh
ale w dzień odsypiam;-)
pozdrawiam
Oj kochana kuruj ,kuruj.Z zapaleniem płuc nie ma żartów:no:.
Leż jak najwięcej i się wygrzewaj ,a jak wstajesz to jakiś bezrękawnik zakładaj ,bo ciepło w plecy to podstawa.
Zdrówka życzę.:tak::-)

As ale ten kotek jak był mały to siedział w domu bo nie dawalismy go na dwór zeby go pies nie zjadł :-(i on sie przyzwyczajił i teraz trzeba go wyganiac z dobu bo ciągle by spał w domu.A łapac myszy ptaki umie wiedz nie widze problemu a ze do wózka dla lalek wejdzie to tam mu wygodnie i sam wchodzi dzieci go tam nie wkładają wchodzi z własnej woli. Na wsi jest całkiem inaczej niz w dużych miastach niestety:sorry2::sorry2:

Ale moze zostawmy ten temat bo cos mi sie wydaje ze nas poróżni a tego bym nie chciała :no::no::no::no:

No i witam i ja dzieci bajeczke a mama kawusie:-):-):-)i bb oczywiscie ostatnio wstajemy troche później :tak::tak::tak:
Wiki wiem jak jest na wsi ,bo ja na wsi wychowana ;-):rofl2::rofl2:.
U nas kot zawsze się znajdywał jak było dojenie ,bo czekał na ciepłe mleczko,a tak to się szwędał po okolicy.:rofl2::rofl2:
Spoko zostawmy ten temat.:tak:;-):-):-)

Hej laseczki piątkowo :happy:już prawie weekend:-)mój pierwszy weekend od big big czasu kiedy nie pracuję :-):-):-):-):-):-)jupi:-):-):-):-):-)
Anabubka vigantol to wit D3 tylko pod inną nazwą i niestety Antek dostawał skażoną serię :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:dziękuję Justa za info wczoraj coś mówili w DDTVN ale nie zaskoczyłam ....dobrze że on tylko dostawał to może z 20-30 dni bo potem przestałam mu podawac ale cholera wie co to w sobie tak na prawdę ma :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Medea kuruj się słonko nasze :tak::tak::tak:biedna jesteś kochana a Patryk jak wróci ze szkoły to zajmie sie trochę Maxem czy nie bardzo???a A nie może teraz jakoś wcześniej wracać żeby małym sie zająć??????????
Justa 4 powiadasz:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: taaaa sama rozkosz:-D:-D
Kamcia a jak ty sie czujesz jakieś mdłości ,zgagi ,wzdęcia???Czyli coś z tych ulubionych ciążowych dolegliwości ci dolega?????jak pawikujesz to chłopak będzie co nie :rofl2:
As kurcze ale się Kubulec wyrobił z lekcjami :szok::szok::szok::szok::szok:kurcze pamiętam twoje nerwy przy jego wielogodzinnym robieniu szlaczków rok temu a teraz spid :tak::tak::tak::tak::tak::tak:KUBUŚ GRATULACJE!!!!! jest nadziej że i Julka się wyrobi :rofl2:
Mamaola zazdroszczę ci tych weekendów ze szkołą :tak:ja mam ambitny plan kochane jak tylko zacznę normalnie pracować tzn mieć wolne weekendy to też chcę iść do szkoły:tak::tak::tak:
Adam już w szkole Julka zaraz poćwiczy literkę "I" bo póki co to to co pisze nie przypomina "i" a bardziej jakiegoś ptaka :baffled::baffled::baffled::baffled:Antoni układa kasztany bo póki co to jego miłość :tak::tak:więc codziennie w drodze do szkoły lub ze szkoły zbieramy kasztany muszę pamiętać żeby kupić dziś znów wykałaczki bo produkcja różnistych ludzików zwierzaczków potworków itp u nas pełną parą :-D
Malinka z tą witaminą D to niezłe zamieszanie :baffled::baffled::baffled:.
No muszę przyznać ,że młody lekcje expresem pisze i nawt całkiem ładnie mu to wychodzi.
Zaraz wkleję jego wczorajszą pracę tylko zeskanuję.
Trzeba też wziąć poprawkę,że Kubuś jest po paraliżu rączek,więc jemu jest trochę trudniej utrzymać się w liniach.:-:)tak::rofl2::rofl2:
Ale i tak jestem z niego dumna jak cholera,bo mocno poszedł do przodu.:tak::-):-)
Pomysł ze szkołą bardzo mi sie podoba.
A ja się zastanawiam dlaczego Julka ma takie problemy z tym pisaniem skoro z tego co pamiętam to ona chyba lubi rysować,kolorować....
A w gruncie rzeczy takie właśnie prace najbardziej wyrabiają rączkę,no i jeszcze plastelina obowiązkowo i wydzieranie.
Julka ma jeszcze dużo czasu na wyrobienie ręki ,więc dacie radę.
Adasiowi też gratuluję szybkich postępów.:tak::biggrin2::biggrin2:


Witam. Pogoda jakaś taka dziwna :dry: mnie katar dopadł i jeszcze głowa dzisiaj do tego :sorry2: Kuba nie dawno wstał :tak: teraz jestem ciekawa o której pójdzie spać :sorry2: A ja zaraz muszę wchodzić do kuchni bo wczoraj od siostry wzięłam chyba ze 6kg brzoskwiń i teraz będę siedzieć do wieczora i robić dżemiś :-D od dzisiaj u nas jarmark do niedzieli :tak: oby było coś fajnego :tak: może po południu się przejdziemy jak nie będzie padać :tak: a teraz uciekam wypić herbatkę i do roboty :tak: zajrzę do Was potem :tak:
Dżemik brzoskwiniowy ...pyszotka :tak::-):-)
Wpadnę na spróbowanie hehehe

Witam się piątkowo.
Kubuś zrobił dziś pobudkę przed 8 ,więc spoko.
Mały już po śniadanku ,ja po wstępnym przejrzeniu BB :-D:-D:-D:-D.
Prasowanie też już poranne zaliczyłam ,ale jeszcze sporo zostało.
Dziś impreza w fundacji i jesteśmy na 17 zaproszeni.
Kuba już się doczekać nie może.:-D:-D:-D
Uwielbia bawić się z tymi naszymi dzieciakami ,a one muszą jakoś znieść jego inność przez te kilka godzin.
Zauważyłam jednak,że nasza młodzież jest bardzo tolerancyjna i zaczynają się fajnie dogadywać.
I znów będzie okazja spotkać się indywidualnie z naszym burmistrzem.;-):-):-):-)
Idę obiadek podszykować,i do prasowanka chyba stanę dopóki mnie chęci nie opuściły.:-D:-D:-D:-D
 

Załączniki

  • img036.jpg
    img036.jpg
    28,4 KB · Wyświetleń: 31
  • img037.jpg
    img037.jpg
    36,6 KB · Wyświetleń: 34
Ostatnia edycja:
reklama
As Kubus ma ładne pismo pisał powoli czy szybko ?? no Gratuluje takiego synka..

A ja sobie włoski ułożyłam teraz cieszko mi sie ukałada bo w niedziele mnie siorka obcieła i sie przyzwyczaic nie moge no i kolor zmieniłam na :szok:jagodowy oczywiscie mi chwyciło na fioletowy ale ciemny .Dzieci sie bawią ja ide gary umyc później Kamilka uspic i ide po rybke i co ciucholandu musze wstąpic dawno tam mnie byłam:szok::szok::szok:
 
Do góry