reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Właśnie przyszła i oświadczyła.Cytuję
K" Mamuś wiesz,chciałam Cię na coś przygotować ....
Ja szok totalny ,ale mówię- no więc słucham :rofl2::rofl2:
K-Chciałam Ci powiedzieć ,że na studia to wyjeżdżam do Londynu,albo do Hiszpanii i dlatego zapisałam się do szkoły językowej".:-):-):-):-)
Ja - :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Nie wiedziałam co odpowiedzieć ,bo tak mnie zamurowało.:-D:-D:-D:-D:-D:-D
K-Jak już ochłonęłaś to chciałam Ci powiedzieć ,że w przyszłym roku jadę na 2 obozy językowe 1 z angileskiego a 2 z hiszpańskiego.
Ja - :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
No znów mnie zamurowało.:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Po czym Klaudia to jak Ty się zgadzasz to ja powiem tacie...:tak::-D:-D:-D:-D:-D
Ja -znów nie wiedziałam co odpowiedzieć...:szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D

To tak żeśmy sobie pogadały.:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

I tak to jest dziewczyny być mamą nastolatki z ambicjami.:-D:-D:-D:-D:-D:-D
grunt to rozmowa z dorastającą córką :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Mialam zaczac cwiczyc znowu od 1 wrzesnia ale jakos zabraklo mi weny hehe
i moje ambitne plany w siną dal poszły . Na obiecankach się zakończyło. :-p Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce.:rolleyes2::rolleyes2::rolleyes2:

Justyś ty wiesz jak ja kocham twoje posty:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:zawsze mam banana na ustach jak czytam :-D:-D:-D:-Da twoje zakręcenie to nic:-p:-pja dzi Julce dałam Adama strój na w-f:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:a różnica to Julka 128 cm wzrostu cieniutka jak witka Adam ubrania 158 cm i w pasie ..no mocno zbudowany;-)i jak weszłam do szatni to pani w śmiech i mówi jak to dobrze że na w-f szli na spacer....ja zero jarzenia o co chodzi a Julka mama mam Adama strój na gimnastykę...i w tym momencie mnie olśniło że Adam ma jej.......zobaczymy co powie jak wróci ze szkoły:-D
naprawdę? Aż w pięty mi poszło.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
A ja uwielbiam czytać Twoje posty :tak::sorry2: i z niecierpliwością czekam na to co nowego wymyśli Julka.:tak::tak::tak::tak::-)
Wyobraźnia mi ruszyła z tymi strojami. :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


Mamuśka Ł. po pracy mi zgarnęła, o i tyle go widziałam. :crazy: Świnkę biją , tzn. zabijają i Ł. w tym specem jest. :eek: Co najwyżej za nogi może ją potrzymać. :sorry2: Nie teściową a świnię. :-p:-p Słoneczko wyszło, lekcje mamy odrobione, wsio na jutro nauczone, plecaki spakowane ( tym razem 3 razy wsztystko sprawdzałam :-p) , więc wybywamy na spacerek.:-) Do wieczorka...
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej
moje gatuny obudziły sie oba na raz i teraz motor w górną część uda musze se zaaplikowac i do roboty...nakarmic ubrac pospacerowac i do domu rozebrac nakarmic pobawic wykapc i ululac....potem jeszcze ze dw razy w nocy nakarmi poprzykrywac te rozkopujące sie i rano wstac wypoczęta i świerza jak skowronek:)

As-alez ambitne masz dziecko...i z jakim darem przekonywania:)pogratulowac tylko:) ja tez mam neta i w kablu i wifi....i w sumie to czsem trzy kompy chodzą jak mój do domu prace przytarga i kurde nie trzeba nic odłaczac....

Malinka-no koniecznie napisz jak Adam zaregował na strój Julki w swoim plecaku....nie wiem czemu ale wyobrażalam sobie Twojego Adama jako takiego ja wiem....hmmm.....no szczuplaska niewysokiego bo to 11 lat wiec jakos tak mi wyszło...a Ty kochana piszesz 158 cm toć to więcej niż ja mam...to już prawie dorosły menszczyzna:))))

Lidka-plaga jakas z tymi chłopami mnie też mój wczoraj wnerwił....i to jak!!!!!ale widze ze zrozumiał błąd bo mi dzis zakupy proponuje,albo może misiek chce do kosmetyczki....oo....taki sie milusi zrobił ze szok.....ale ja wredna małpa na obiad rybe wymyślilam a on ryby nie lubi:))))

Justa-no trzymac teściową za nogi...oplułam kompa.....
 
mamaola nie pluj monitora hehehehehe

Dziewczyny ale mam nerwy znów... dzwoniłam do mojego czy bedzie normalnie w domu... i sie kuźwa dowiedziałam... ale od początku.
Rafał wczoraj wymieniał olej w aucie u szwagra a on co chwilę ma coś nie tak z tymi swoimi autami ciągle cos zepsute albo nie pali.. masakra dosłownie niewiem czy to takie auta pechowe czy on :// ale do rzeczy wymieniał mu wczoraj ten olej a dziś on dzwoni do mojego że ojel mu ściekł z auta i silnik mu sie pali i Rafał znów po pracy jedzie zobaczyc to auto... Jeszcze gdybyśmy mieli swoje auto to pół biedy bo autem to raz dwa by go scholował... Ale nasze auto jest u lakiernika bo w jedną z porządniejszych burz gałąź spadła mojemu na maske i zrobiła wgniecenie i zarysowania... i do końca tyg jesteś my bez auta i Rafał jeździ na rowerze do roboty :/// jestem ciekawa co tym razem sie stało .... oh...
 
Dziewczyny pobiłam swój rekord cierpliwości...:tak:;-):-):-)
Kuba jadł obiad od 14 do teraz ,a ja na niego nie nawrzeszczałam.:szok::szok::rofl2::rofl2::rofl2:
Normalnie jestem z siebie dumna .:tak::-D:-D:-D:-D:-D
A Kuba no jakby trochę najedzony.:laugh2::laugh2::laugh2:
 
As to masz cierpliwość :tak: no a z Klaudia to przynajmniej wiesz co dziewczyna planuje :tak: a plany to ma nie złe :szok: powodzenia jej życzę i trzymam kciuki żeby jej się udało :tak:

No a ja nie dawno do domu weszłam :tak: zakupki zrobione ale nie do końca, jutro będę musiała do biedronki skoczyć :sorry2: weszłam do biedronki i zapomniałam że tam kart płatniczych nie przyjmują :sorry2: potem poszłam z Kuba na plac zabaw przynajmniej trochę się pobawił :tak: ale się zimno zrobiło jak nie wiem :no: ten wiatr jest tak zimny jak późną jesienią :baffled: mam nadzieję że będzie jeszcze ciepło :tak: jutro chyba do siostry na 85% pojadę :tak: przynajmniej nie będę w domu siedzieć ;-) a teraz idę Kubie kąpiel szykować a potem kolacyjkę :-) zajrzę jak mały gad zaśnie :-D
 
My juz w domku po obiadku i kawce:tak::tak::tak:Mlodzi sie obzarli,ja zreszta tez;-):-)Akurat u siory byla Jej tesciowa i zachwycala sie jak moje dzieci jadły:tak::tak::tak::tak:No normalnie talerze oblizywali;-):-D:-D:-DAle w domu tez tak robia hehe:-)
Zaraz zjedza kolacyjke :tak:Jestem ciekawa o ktorej dziewczynki pojda spac bo Wiktoria spala w dzien prawie 3 godziny:szok:Klaudia krocej ale to i tak dziwne:tak::tak::tak:

AS
No to masz cierpliwosc Kochana:tak::tak::tak:
A pomysły Klaudi mnie z lekka zszokowaly ze tak powiem:szok:No ale ambitna jest nie ma co:tak::tak::tak:

MALINUS
No ja sama jestem ciekawa jak Adam zareagowal na Julki stroj od w-fu:-D:-D:-D
 
No to my juz po zakupach:tak::tak:
Kupilam kapcie dla Emily bo nie miala a na jutro potrzebuje :tak::tak:
przy okazji kupilam jej znow pare ciuchow:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
a obiecalam sobie po powrocie z PL ze juz nic wiecej jej nie kupie bo ja w Polsce obkupilam na maksa :tak::tak:
nawet m i ja rezem wzieci nie mamy tyle ciuchow co ona sama no ale ja nigdy nie moge sie powstrzymac jak moj m juz kiedys stwierdzil to moj nalog:-D:-D:-D

W miescie przy okazji poszlismy na karuzele bo mialam jeszcze pare wejsc co mi zostalo z niedzieli:tak::tak:
wiec trzeba bylo wykorzystac bo dzis imprezy dzien ostatni a na koniec zaliczylismy jeszcze parade Emily sie bardzo podobalo bo bylo duzo koni:-D:-D


AS alez masz ambitna corcie no nic tylko pogratulowac:tak::tak:
i podziwiam cie za cierpliwosc bo ja bym chyba wyszla z siebie i stanela obok z nerwow:-D:-D czasami jak Emily mi je 30 min to mnie szlak trafia


Moje dziecie wlasnie je kolacje i zaraz idzie spac bo jutro trzeba wczesnie wstac tzn o 8 no i koniec ze spaniem do 10:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-:)-(
Jutro tez zostalismy zaproszeni do znajomych na sniadanko wiec nudzic sie nie bedziemy jak Emily nie bedzie:tak::tak:
 
hejka.


ale jestem padnięta dziś.oj miałąm dziś ruch,momentami to nie wiedziaąłm kogo obsługiwać,sto pytań na raz :-D:-D:-D:-D:-D


dałam radę :tak::tak::tak::tak:

zmęczona ale zadowolona,dzisiejszy dzień lepszy od wczorajszego.
jutro jadę po towar,i tu ból bo aby zdążyć z Oliwką do przedszkola to musze być na 6.00 w hurtowni czyli muszę wstać przed 5.00 rano oj ciężko będzie.



Oliwka lepiej w przedszkolu.rano płakała jak zwykle ale później było już ok.
nawet dostała od Pani naklejkę zucha pszczólki za to ze była dzis dzielna i robi postępy.

pani ja dzis pochwaliła jestem z niej dumna.
 
reklama
Do góry