Anabuba
czarownica mroźnego lądu
helo
mam neta mam neta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
ju takiego normalnego wiec bede mogla byc z wami czesciej
dzis znow caly dzien w biegu
do tego bylam w stonce i jak zwykle zostawilam majtek
jutro rano do alergologa jedziemy z tesciowa
pozniej pod wieczor jade do kolezanki i wracam w piatek
zapowidaja upaly a ona ma 4metrowy basen wiec sie pochlapiemy troche
w koncu nalzey mi sie jakis odpoczynek nie?
no kochana wiatj!
widze ze tez mialas co robic
a ziemniakow nie mam bo za maly ogrodek:-)
a kombinuje jak moge
tak jak z upychaniem zakupow do wozka
wspolczuje i zdrokwa zycze
najzwazniejsze ze wszytsko jest dobrze
a co do szyjki-zobaczysz ze sie jeszcze skroci
no i wlasnie wyciagnelam golabki z piekarnika
robilam te bez zawijanaia
15minut i po robocie(poza pieczeniem)
ciekawe jak wyszly
mam neta mam neta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
ju takiego normalnego wiec bede mogla byc z wami czesciej
dzis znow caly dzien w biegu
do tego bylam w stonce i jak zwykle zostawilam majtek
jutro rano do alergologa jedziemy z tesciowa
pozniej pod wieczor jade do kolezanki i wracam w piatek
zapowidaja upaly a ona ma 4metrowy basen wiec sie pochlapiemy troche
w koncu nalzey mi sie jakis odpoczynek nie?
Witam dziewczyny, znów przerwęmiałam.
W piątek pojechałam do mamy i z mała tak zabawiłyśy na placu zabaw, że nie opłacało się już do domu wracać, w sobote pomogłam mamie z zakupami, zwinęłam dywan z pralni, spakowałam wszystko do auta i pojechaliśy z Piciem do tesciowej na obiad. Wróciliśmy ledwo przed burzą, pięną z resztą, ale gwałtowną...W niedziele do mamy na obiad, wczesniej razem do kościółka, póżniej z Piciem żeśmy zasnęli na 2,5 h, no i P miał odwieźć mamę do Mątew, do prababci, więc i my z Wicią się tam wybrałyśmy. Piotr wrócił do domu walczyć z kompem, ja z młodą zostałam, wróciłysmy po 21. Ale zabawa był prezdnia. Przyjechały córy kuzynki na wakacje do dziadka ( mojego wójka) i był grill w ogrodzie, no bomba. Młoda wniebowzieta, hehe.
Wczoraj od rana sprzatanie i zakupy, bo raz, że goście, a dwa nawet nie było kiedy chatki wysprzątac. No teraz błysk. No i dziś od rana zaległości nadrabiam na BB. Nazbierało się tego.
Anabubka, aleś ty zapracowana, i jeszcze mam Ci isę na głowę zwalać? Daj spokój, odbijemy sobe w przyszłe lato:-)
A ogródek czytam pięnie się rozrasta, czego ty tam jeszcze nie masz prócz buraków i ziemniaków? hehe.No i trzymam kcióki za ukończenie pracy.
no kochana wiatj!
widze ze tez mialas co robic
a ziemniakow nie mam bo za maly ogrodek:-)
a kombinuje jak moge
tak jak z upychaniem zakupow do wozka
Jestem po wizycie u lekarza!
mam ostry neizyt gardla. dostalam antybiotyk i modlic sie pozostje by mala tego nei zalapala ode mnie.
ide sie polozyc bo padam. temp i bolace kosci nie pozwalaj mi siedziec przed kompem. buziaki.. jak wyzdrowieje postaram sie was nadrobic i popisac troche bo tak tylko wpadam pisze co u nas i uciekam! mam nadzieje ze wybaczycie mi to! obiecuje poprawe.
wspolczuje i zdrokwa zycze
jestem:-)
u gina wszystko w porzadku szyjka trzyma
mala rosnie ino sie rozpycha
juz mam 9 kg na plusie
patrze na ta wage gina bo tam dzis wazylam 67 a w domu 70
nastepna wizyta z usg
a i ciekawostka taka
gin sie mnie pyta
G: jak ostatnio sie badalismy to ta szyjka długa była? tak 29?
Ja: nie 39
no to mnie pocieszyl, juz widze jak i ten porod bedzie znow dłuuugi i bolesny jak moja szyjka
najzwazniejsze ze wszytsko jest dobrze
a co do szyjki-zobaczysz ze sie jeszcze skroci
no i wlasnie wyciagnelam golabki z piekarnika
robilam te bez zawijanaia
15minut i po robocie(poza pieczeniem)
ciekawe jak wyszly