heksa u nasd też są problemy ze spaniem ,ja to tłumacze tym że coraz więcej małego interesuje i że nie ma czasu na spanie. Choć w ciagu dnia jak udaje mi sie go uśpić ( co ostatnio jest nie lada sztuką
) to jak po pól godziny sie przebudza to kłade sie z nim przytulam i jeszcze próbuje uśpić ,nie pozwalamj mu sie do końca rozbudzić ...sprubuj możw poskutkuje
Nie wiem jak u was ale u mnie z biegiem czasu z usypianiem jest coraz gorzej..przeczytałam ostatnio ze moze być to przyczyną zbyt wielu impulsów ...ale jak je ogranicvzyć juz smigającemu człowiekowi
na spacerku juz nie żpi bo za dużo sie dzieje,a to piesek,a to ludzie a to ptaszek itp. no chyba że u moich rodziców jak idziemy do lasu
Wieczorem już próbowałam wyczuc najlepszy czas kiedy go kłaść ale Noeś chyba go nie ma ... może 2% uśpień zasypia odraxu bez grymaszenia i płaczu a stosuje sie do wszystkiego
-wyciszanie,przygaszone światło, kołysanki
W nocy budzi sie często i zaczyna marudzić w pół snie ,czasami wystarczy położyc go spowrotem dać smoka lub picu i zasypia ,ale i tak jest to męczące jak powtarza sie 47 razy
Myślałam że to zęby ale od miesiąca nie widac nowych więc to chyba nie to
Łoj jak cudowne były czasy jak był maleństwem budził sie 2 razy do 3 na cycka nie marudził, zasypuiał w kilka sekund :-
oo2:
Już nie wierze że bedzie kiedyś słodko spał cała noc
Raczej z perspwktyw czasu wydaje mi sie ze za rok bedzie sie budził 30 razy w nocy a w dzień bede musiała go ogłuszac żeby zasnoł
;-)