Mamy siedzące w domach z dziecmi

[zuzia1]

Mały śpi, ciasto się mrozi, jabłka kończą się prażyć, a ja wcinam barszczyk:-).
Ja czasem też bym chciała mieszkać z rodzicami, mogłabym choć na chwilkę gdzieś wyskoczyć sama:-(.
Idę też oglądać supernianię, może kiedyś się przyda.
J@god@ - witamy:-)

 

[kasiula matula]

oglądałam najlepiej to jak ta babka poszla do sklepu i jechala srodkiem drogi jedno dziecko w nosidełku na brzuchu i 3w wozku ja w sklepie czasem z moim małym wozeczkiem mam klopot a co do piero z takiem
a w lipcu 2006 urodzily sie trojaczki widzialam zdjeci na forum nie wiem czy widzialyscie ale rodzice maja radoche :-)

 

[kasiula matula]

witaj J@god@:-)

 

[J@god@]

dziękuję za miłe przyjęcie ,
ja też nie mam tutaj nikogo do pomocy i przyznam że do zeszłego tygodnia kiedy zaczęła przychodzić niania na 2-2,5 godzinki dziennie wogóle nie czułam w jakim kociokwiku żyłam, a teraz to normalnie na wakacjach jestem :-), niania przychodzi ok.9.30 zabiera małego na spacer wraca po 12 i mały od razu zasypia na 2-3 godzinki a ja nie wiem co z czasem robić .
Codziennie podłogi myję , nigdy takie czyste nie były .

 

[zielona]

zuzia1- ja mam jeszcze rodziców pracujących także jak około 16:00 wracają do domu to też nie chce za bardzo onciążać ich opieką nad Oskarkiem ale np.weekendy są spoko bo rano mama zabiera Oskarka a ja odsypiam cały tydzień

 

[kasiula matula]

Emila wstała idziemy na drugi juz dzis spacerek

 

[iwonka2006]

J@god@ Witaj!
Wlasnie byl kurier i przywiozl zabawki:-) Jak na razie rozpakowalam tylko stoliczek edukacyjny.Jest super a moja corka zachwycona.Przynajmniej na razie:-) Zaraz sprawdze czy auto kompletne.

 

[kasiula matula]

No to będzie malutka miała ubaw
miałyśmy iść na spacer ale Emi dalej śpi obudzila sie cos pomamrotała i zasneła

 

[Magda31]

Kurcze wy piszecie o pobudkach w środku nocy, a ja o 4.30 już musiałam się zwlec.

Kasiulamatula - mączka ziemniaczana to to samo co mąka ziemniaczna

Kasiulamatula, Mija - załamałyście mnie, że mam do wiosny czekać z odstawianiem od cyca. A ja właśnie zaczęłam się powoli wycofywać z karmienia (przynajmniej w dzień). Mam ogromny problem, bo Agnieszka zasypia tylko z cycem w buzi i to zarówno w dzień jak i w nocy.

Iwonka2006 - nie wmawiaj sobie, że jesteś wyrodną matką, bo chcesz roczne dziecko od piersi odstawić! Wychodzę z założenia, że karmienie powyżej 12 miesięcy nikomu już nie służy. Dziecko tylko niepotrzebnie chorobliwie uzależnia się od mamy. Co do "Kto tu rządzi?" - to tatuś super sobie radził z "obsługą" tych trojaczków. Czyż nie?

Piszecie, że po karmieniu zostały z was tylko skóra i kości. Też bym tak chciała. Niestety przytyłam 22 kilo i jeszcze 4 mi zostało. Odstawiłam teraz pigułki anty, bo myslę że przez nie nie udaje mi się schudnąć. Przecież na to ile ja karmię (w dzień+kilka razy w nocy) i ruszam się przy dziecku powinnam być sucha jak wiór...a tu d...a.

 

[iwonka2006]

Magda wiem o tym ale czasem tak to wyglada jak rozlaszczona jestem i mowie ze kolejnego dziecka nie bede karmic juz wcale piersia.Ale odstawic odstawiam jak tylko katar sie skonczy a czy ktos moze slyszal o czyms takim moze jest co by sie smarowalo brodawki jakims preparatem zeby dziecko zniechecic do ssania
Dobra ide robic obiadek poki moja corka sie bawi :-) a beda schabowe z bigosem i ziemniaczkami.