reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

No na razie mam tylko samo slonce:tak::tak::tak:
Ale niby od jutra ma mi sie pogoda spierniczyc:no::no::no:Oby nie bo planowalam na jutro latanie po miescie:tak::tak::tak:



Slicznie wygladasz:tak::tak::tak:Mi sie podoba tak jak jest:-)


MALINUS
Twoj dialog z Julka powalil mnie na koloana:szok::szok::szok:No skad On ato bierze i skad zna sie na tym:szok::szok::szok:
Moj Dominik nie ma pojecia o takich sprawach-no tak mi sie przynajmniej wydaje
A sytuacji a Adamem wspolczuje:no::no::no:Tez bym byla mega wsciekla za cos takiego


AGUNIA
No wkoncu zajrzalas:-):tak:


My jzu po zakupkach i po spacerku,oczywiscie odebralysmy tez Dominika za szkoly:tak::tak:Moje dzieci byly caly czas wyjatkowo grzeczne:szok::szok::szok:Po sniadanku wlaczylam dziewczynkom mini-mini a sama wzielam sie za porzadki i wypucowalam cala chate lacznie z podlogami:szok::szok::szok:baaa ja nawet wypucowalam balkon:szok:To sie dopiero nazywa cierpiec na brak zajec:-D:-D:-D
Tearz siedze przy capucinko i pozeram ciacho
Aleś roboty odwaliła,ja nie mogę.:-):-):-)
Ja dziś siedzę i Lalkę czytam,więc mam możliwość do Was zaglądać co jakiś czas :tak:.
Skusiłaś mnie na cappucinko.:-D:-DCiacha nie mam ,ale wafelki też mogą być.:tak::-D:-D:-D

My niedawno wrocilysmy .Dostalysmy sie juz na dzis do przychodni wczesnej interwencji i powiem was ze nie jestem zadowolona.Jak kazdy przedemna byl w gabinecie 10-15 tak ja bylam 5 minut.I jeszcze mnie babka pospieszala aby szybko ubrac Oliwke bo oni czekaja.Pol gola musialam na korytarzu ubierac.
Zobaczyla tylko jak Oliwka chodzi na golych stopkach i podobno dobrze chodzi ,stuknela ja 2 razy w kolano i to wszystko.
Mmay isc tylko do logopedy.Wizyte mamy za tydzien we czwartek na 9 rano.

Pozniej Oliwka mi sie uspala i musialam z nia spacerowac.POzniej szczepienie miala 3 razy ja kuli ale Oliwka chwile poplakala ,dzielna dziewczynka.

Teraz ide robic obiad i sprzatac bo o 15.30 wychodze do psychologa.Pozniej odrazu jak wroce to mamy gosci .Wiec pojawie sie wieczorem ,chyba ze dam rade jeszcze zajzec zanim pojde do psycholozki.

To niedobrze,że tak szybko Was potraktowali.
Sprawdzając chodzenie załatwiła Ci ortopedę,:baffled:stukając w kolano (odruchy mimowolne) załatwiła Ci neurologa :baffled: a po co kazała Ci przyjść z tak małym dzieckiem do logopedy :confused: to się mocno zastanawiam.:sorry2::sorry2:
No chyba,że Oliwka ma jeszcze jakieś wady podniebienia,albo przerośnięty jężyk no to ,taka wizyta byłaby wytłumaczona.:sorry2::sorry2:
Ech z tymi lakarzami.
A ja bym się nia dała tak zbyć.Musiała by wysłuchać co mam do powiedzenia:baffled::baffled::baffled:.

Ech dostałam dla Was od kogoś pozdrowienia.
Zapraszam :-D:-D:-D:-D
http://www.voila.pl/349/zm07k/?1
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pisalam do KERNY i bidulka ma skurcze:szok::no::no::no:Teraz lezy pod kroplowka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Jutro beda sprawdzali czy szew trzyma i jak wszystko bedzie ok to Ja wypuszcza do domu.Mam nadzieje ze skurcze mina i ze szew trzyma:tak::tak::tak:
 
My juz spowrotem w domu :szok::no: Musialam duzy wózek wyciągnąć, bo helenka się darła, ze wiatr wieje :dry: dobrze, że go nie sprzedałam:zawstydzona/y:, i chyba na razie sobie odpuszczę :sorry2:

Nestle przysłało mi jakieś próbki, więc poczęstowałam moje córki, a one zrobiły bleeee :dry: Helenka totalnie żuciła mleko :szok: Jak bedę u lekarza to zapytam co ma teraz zrobić z jej dieta, bez mleka :confused: Z nabiału jada ser żółty :sorry2: W ogóle ostatnio jest strasznie wybredna :confused: A niki podalam mleko prowokacyjnie, zobaczyć, czy jej nie przeszło uczulenie, ale sie nie przekonam, ponieważ tylko dziubek umoczyła i na tym koniec :dry: Ona chyba będzie mi wisiała przy cycku do 3 roku życia :szok:

Dawno nie pchałam tej karocy i jestem padnięta, a helenka wymyśliła sobie pączki :sorry2::-p

Beata, dobrze wyglądasz :tak: Włosy krótkie, a można spiąć kitkę :-p moja ulubiona długość :-)

As, nie przejmuj sie opiniami jakis ograniczonych typków :-)
Moja Laura od 2rz nie pije mleka ale daje jej jogurty bo sera nie lubi.Twarozek z nalesnikiem zje ale zolty to bleeee-po mamusi:-D
Nestle nie sakowalo:cool:Wspolczuje tego wysilku przy wozku Nie ma jak wspomniec sobie dawne dzieje.Dobrze ze mials ten wozek:happy2:
Mnie właśnie mój syn najstarszy doprowadził do furii :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
przychodzi ze szkoły i mi nadaje że się spóźnił.........że musi 2 sprawdziny zaliczyć....że kolega go dalej wkurza męczy....znów:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: (bez rozmowy z nim się nie obejdzie bo z rodzicami nie .......
o kurcze ale czerwono:szok::szok::szok:
Juz widze jak zlosc Cie dopadla ale nic dzienwgo mam nadzieje ze angielski da sie nadrobic i bedzie ok
witam spowrotem synek spi spacerek przelozony na po obiadku zmywara zapakowana, zaraz ziemniaczki obiere na obiadek, dzis z przymusu dwa dania :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
a ja wcinam sobie lentylki mini, m mi przywiozl z niemiec jak zawsze:tak::tak::tak::tak:
no i przed 3 musze jechac siostre zawiezc do ksiedza :tak::tak::tak::tak:
ja mam obiad z wczoraj:sorry2:
Nie ma jak niemieckie lakocie:-D
No na razie mam tylko samo slonce:tak::tak::tak:
Ale niby od jutra ma mi sie pogoda spierniczyc:no::no::no:Oby nie bo planowalam na jutro latanie po miescie:tak::tak::tak:




My jzu po zakupkach i po spacerku,oczywiscie odebralysmy tez Dominika za szkoly:tak::tak:Moje dzieci byly caly czas wyjatkowo grzeczne:szok::szok::szok:Po sniadanku wlaczylam dziewczynkom mini-mini a sama wzielam sie za porzadki i wypucowalam cala chate lacznie z podlogami:szok::szok::szok:baaa ja nawet wypucowalam balkon:szok:To sie dopiero nazywa cierpiec na brak zajec:-D:-D:-D
Tearz siedze przy capucinko i pozeram ciacho[/B]
no to kochan zes poszalla ja dzis tez mam dzien na porzadki :tak:
Pisalam do KERNY ale i bidulka ma skurcze:szok::no::no::no:Teraz lezy pod kroplowka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Jutro beda sprawdzali czy szew trzyma i jak wszystko bedzie ok to Ja wypuszcza do domu.Mam nadzieje ze skurcze mina i ze szew trzyma:tak::tak::tak:
o kurcze oby te skurcze ustaly i wszystko bylo ok




My wlasnie zjadlysmy zupke.Bylam z Lali w Kiku i kupilam jej 2 koszule nocne za 3euro.Jedna niebieska w koniki a druga rozowa w princese:-DNo i ogrodniczke-spodniczke, sukienke jak kto woli:-D:-Dza 5 euro.
Zaraz idziemy na miasto kupic chlebek i musze wejsc do sklepu jakis podkoszulek kupic bo cis panna wyrasta:baffled:
 
My niedawno wrocilysmy .Dostalysmy sie juz na dzis do przychodni wczesnej interwencji i powiem was ze nie jestem zadowolona.Jak kazdy przedemna byl w gabinecie 10-15 tak ja bylam 5 minut.I jeszcze mnie babka pospieszala aby szybko ubrac Oliwke bo oni czekaja.Pol gola musialam na korytarzu ubierac.
Zobaczyla tylko jak Oliwka chodzi na golych stopkach i podobno dobrze chodzi ,stuknela ja 2 razy w kolano i to wszystko.
Mmay isc tylko do logopedy.Wizyte mamy za tydzien we czwartek na 9 rano.

Pozniej Oliwka mi sie uspala i musialam z nia spacerowac.POzniej szczepienie miala 3 razy ja kuli ale Oliwka chwile poplakala ,dzielna dziewczynka.

Teraz ide robic obiad i sprzatac bo o 15.30 wychodze do psychologa.Pozniej odrazu jak wroce to mamy gosci .Wiec pojawie sie wieczorem ,chyba ze dam rade jeszcze zajzec zanim pojde do psycholozki.
hmmmm no nie fajnie was potraktowała :no::no::no::no: ja podobnie jak As nie dałbym się wywalić z gabinetu bym pytała o wszystko co chcę wiedzieć już tak mam :sorry2:nawet jak z Antkiem chodziliśmy do ortopedy to wszyscy myk myk a ja 20-30 minut....musiałam o wszystko wypytac to samo okulista z racji że oboje z Piotrem mamy wadę wzroku i po moich przygodach z Julią i okulista wizyta była mega długa a ja miałam wszystko na kartce zapisane o co chcę zapytać co by nie zapomnieć:dry:
Ach ten Adaś :sorry2: Ależ mi on, mnie samą przypomina :szok::-D Ciekawa jestem jak mi moje dzieci dadzą w kośc :dry:
nastaw się że jak one teraz takie modelki to potem tez będą agenciary(po mamusi:-D) a czemu Adam przypomina ci siebie boś mnie zaintrygował:happy2:
Hej no Malinka nie jest łatwo,a wiesz ,ze Adam zadzwonił dziś do mnie,przez pomyłke,....ale chwilke gadaliśmy............skarżył sie na tego kolege:tak:musi go Piotrek dopilnować z angielskim ,szkoda by było roku,ale jak sie weżmie da radę:tak:

Beata zupełnie inaczej sobie ciebie wyobrazałam:tak:nie sadziłam,ze jesteś taka jasna blondyneczka:-D
wiem że zadzwonił bo mi się przyznał że myślał że to numer tego Piotrka a ja chciałam z tym chłopakiem pogadać:tak:
Pisalam do KERNY i bidulka ma skurcze:szok::no::no::no:Teraz lezy pod kroplowka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Jutro beda sprawdzali czy szew trzyma i jak wszystko bedzie ok to Ja wypuszcza do domu.Mam nadzieje ze skurcze mina i ze szew trzyma:tak::tak::tak:
kurcze nie fajnie:no::no::no::no::no: oj bidulka pewnie będzie musiała leżec i leki na podtrzymanie ciąży zażywać :-:)-:)-:)-(musi byc dobrze oby do 38 tygodnia :tak:
Ja się wyżyłam przy prasowaniu (a miał to zrobic dziś Pietruszka ale musiałam) i na spokojnie pogadałam z Adamem i uczy sie tego anglika jutro zaliczy zwierzęta na angielskim i umówi się z panią na srodę po lekcjach na zaliczanie drugiego sprawdzianu...sam powiedział że to nie brak wiedzy a lenistwo :sorry2:
A Julina jak zwykle musiał wcisnąć swoje 3 grosze do rozmowy ...Adam biadoli nad tym angielskim marudzi poszła do niego pogadał i wraca do mnie i tekst a bo po co on się musi uczyc tego angielskiego???ja bo nie uczył się go wcześniej i ma zaległości i złe oceny...Julk no wiem ale po co mu ten angielski?????ja Julka bo znajomość języków obcych jest bardzo przydatna w życiu...ja nie znam angielskiego i bardzo nad tym boleję..a Julka to sie go ucz no w końcu przecież możesz co nie????? na naukę nigdy za późno przecież mówiłaś tak!!!!!!!!!!!ja Julka nie jestem w nastroju !!! a Julka przeciez ja moge sama ze sobą gadać.....i gada no lepiej żeby sie najpierw polskiego dobrze nauczył...ja Julka przeciez się polskiego uczy i umie ...Julka taaaaa i ma pałe z polskiego no faktycznie sie uczy.......bo w polsce to wszyscy musza po angielsku.......ja Julka przecież w polsce mówi się po polsku!! Julka no tak dr.haus energy drink helou........nawet to twoje baby boom no faktycznie dużo w tym polskiego!!!! powiem wam że wymiękam czasami przy tych jej tekstach!!!!!
a Dowiklus pytałaś skąd ona to wie????myślę że to po pierwsze taki typ po drugie ogląda tv i np wiadomości i dużo się z nią rozmawia i to cały efekt tego....np 8 marca ogląda z Piotrkiem fakty i Piotr mi opowiada w tv mówią o manifie Julka słucha ogląda i do Piotrka a czemu teobiety narzekają że nie mają równych praw????Piotrek no bo nie mają jULKA KOBIETY OD LAT WALCZA O RÓWNOUPRAWNIENIE jest lepiej ja 100 lat temu ale to ciągle nie to samo...Julka myśli myśli za chwile pyta Piotrek a mama to sie interesuje polityką???? Piotr no nie bardzo...Julka no i potem sa manify najpierw się nie interesują polityką a potem chcą byc w rządzie mieć równe prawa........
no taka jest właśnie Julka :baffled:
 
Malina, tym kręceniem :-D bo ja zawsze miałam w dzienniczku uwagę :baffled::-D Jak mama kazała wyjąć i pokazać to mi to zawsze zajmowało strasznie duuuużo czasu :-p
 
Malinka oj masz ty się z Adamem, przypilnuj go porządnie to może wszystko zaliczy :tak::tak:
As całe szczęście że nie zwracasz uwagi na tzw. dobre rady przechodniów bo inaczej to byś już kłębkiem nerwów była i tak cię podziwiam za cierpliwość jaką w sobie masz :tak::tak:
Dorota to jednym słowem wizyta u lekarza beznadziejna bo takie powierzchowne badanie inaczej nazwać nie można :baffled::baffled:
Dowikla ja też bym chętnie od ciebie trochę tej energii wzięła bo ja ostatnio to flaki z olejem
 
My niedawno wrocilysmy .Dostalysmy sie juz na dzis do przychodni wczesnej interwencji i powiem was ze nie jestem zadowolona.Jak kazdy przedemna byl w gabinecie 10-15 tak ja bylam 5 minut.I jeszcze mnie babka pospieszala aby szybko ubrac Oliwke bo oni czekaja.Pol gola musialam na korytarzu ubierac.
Zobaczyla tylko jak Oliwka chodzi na golych stopkach i podobno dobrze chodzi ,stuknela ja 2 razy w kolano i to wszystko.
Mmay isc tylko do logopedy.Wizyte mamy za tydzien we czwartek na 9 rano.

Pozniej Oliwka mi sie uspala i musialam z nia spacerowac.POzniej szczepienie miala 3 razy ja kuli ale Oliwka chwile poplakala ,dzielna dziewczynka.

Teraz ide robic obiad i sprzatac bo o 15.30 wychodze do psychologa.Pozniej odrazu jak wroce to mamy gosci .Wiec pojawie sie wieczorem ,chyba ze dam rade jeszcze zajzec zanim pojde do psycholozki.

kurcze to nie za fajnie was potraktowali!!!!
ja jak ide z moimi dzieciakami do przychodni wczesnej interwencji to w gabinecie jestesmy 30 min.(15-na kazdego)
a do logopedy też jestesmy umówieni na wizytę i sie tak zastanawiam po co?przecież moje blizniaki maja 10 miesiecy!

Mnie właśnie mój syn najstarszy doprowadził do furii :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
przychodzi ze szkoły i mi nadaje że się spóźnił.........że musi 2 sprawdziny zaliczyć....że kolega go dalej wkurza męczy....znów:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: (bez rozmowy z nim się nie obejdzie bo z rodzicami nie ma o czy oni uważają go za chodzący ideał i sorry ale dla nich ważne żeby było co wypić i zapalić.!!!!!!!!!!!!!!)...że Piotrek (ten kolega) nie zda chyba z angielskiego...i taki bla n\bla bla i pytam a z czego sprawdziany masz do zaliczenia????? z polskiego dyktando no i z anglika bo wiesz mnie nie było jak były...no ok miał wolny czwartek i piątek.....a i pytam go o zeszyt informacji(mają takie gdzie nauczyciel prowadzi korespondencje z rodzicami) no on poszuka ....ociąga sie okropnie myślę pewnie coś nie tak!!!!!!!!!!!!!!1 no i sie nie myliłam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a tam pani od angielskiego napisała żeby zwrócić uwagę na Adama angielski gdyż jego sytuacja jest zła ma 2 mierne i na dwóch sprawdzianach nie był!!!!!!!!!!!!!!!!! nosz będzi mi tu gad mówił o koledze co nie zda jak sam w nie lepszej jest sytuacji:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no to jest ta jego super poprawa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no kipi we mnie ma uczyć się z anglika Piotrek go dziś przepyta ma się zgłosić do zaliczenia sprawdzianu bo inaczej uduszę gada własnoręcznie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:nosz full obowiązków ma i sie ie może nauczyć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:żeby to byo coś czego faktycznie nie rozumie ale słówka proste budowanie z nich zdań wystarczy się tego poprostu nauczyć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
sorrki ale musiałam to z siebie wywalic bo mnie roznosi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Beatka super wyglądasz:tak::tak::tak::tak::tak:
i słońca wam na maxa zazdroszczę:tak:

kocana nie denerwoj sie to nic nie da!
nauczy sie,zaliczy i bedzie dobrze!!

Pisalam do KERNY i bidulka ma skurcze:szok::no::no::no:Teraz lezy pod kroplowka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Jutro beda sprawdzali czy szew trzyma i jak wszystko bedzie ok to Ja wypuszcza do domu.Mam nadzieje ze skurcze mina i ze szew trzyma:tak::tak::tak:

ja mialam skurcze od 6 miesiaca(jak do porodu)i lezalam w szpitalu,wlewali we mnie te kroplówy pare razy na dzien.
mam nadzieje ze u niej skurcze mina i ze wyjdzie szybko do domku.
 
musze sie poprawic :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
WSZYSTKIE WAS PODZIWIAM ZE LEPIEJ SOBIE RADZICIE NIZ JA :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
nawet nie umiem napisac o co mi chodzi :-:)zawstydzona/y: ja sie chyba na matke nie nadaje :baffled:
Oj tam chyba każda z nas w życiu miała takie chwile zwątpienia ja tez czasem wydaję się mi że jestem zupełnie obcą osobą a moje dzieci nie są moje:szok: bo czasami zupełnie sobie z nimi nie radzę,ale my kobiety jesteśmy bardzo silne i damy radę.

to teraz moze troszke napisze co u mnie?:-)
noc w miare spokojnie upłyneła,o dziwo alan obudzil sie tylko raz(i nawet bez wielkich krzyków):confused:wiec moge powiedziec że ta noc moge zaliczyc do wyspanych i spokojnych;-)
rano zadzwonila do mojego M moja siostra z zyczeniami z okazji urodzin,a mi normalnie szczeka opadla.......:baffled::szok:bo ja na smierc zapomniałam ze ma dzis urodziny:no::confused:
wiec chcąc nie chcąc musialam sie z nim pogodzic!:tak:tylko nie mam prezetu dla niego:confused::cool:
ale niech sie cieszy że zaczełam sie odzywac do niego:-D:-D:-D;-)wredna troszke jestem co?:confused::baffled:.
pozdrawiam!!
He he tak myślałam że długo nie wytrzymasz w ciszy;-);-)

niezła jest:-D:-D:-D
a poszukiwania pracy idą mi narazie mizernie, nie chcę się załapać gdziekowiek bo chciałabym jak już coś znajdę dłuzej tam zabawić a nie tak na przetrwanie, chociaż jak mnie przypili tak porządnie to wezmę cokolwiek
Tak samo ja szukam pracy na gwałt i teraz mi zupełnie obojętnie jaka i na ile bo pilnie potrzebyję coś zarobić bo cięzko jest:wściekła/y:

Jak dla mnie długość w sam raz można spiąć i gotowe a z krótszymi jest problem raz miałam krótkie i już więcej nie chcę:no:
Nestle przysłało mi jakieś próbki, więc poczęstowałam moje córki, a one zrobiły bleeee :dry: Helenka totalnie żuciła mleko :szok: Jak bedę u lekarza to zapytam co ma teraz zrobić z jej dieta, bez mleka :confused: Z nabiału jada ser żółty :sorry2: W ogóle ostatnio jest strasznie wybredna :confused: A niki podalam mleko prowokacyjnie, zobaczyć, czy jej nie przeszło uczulenie, ale sie nie przekonam, ponieważ tylko dziubek umoczyła i na tym koniec :dry: Ona chyba będzie mi wisiała przy cycku do 3 roku życia :szok:
Eeee tam prędzej czy później zacznie mleko piś moją zaczęłam przyzwyczajać w 8 m na początku nawet łyczka nie chciała pociągnąć ale potem było wszystko dobrze od cyca odstawiłam w 19 m.
My niedawno wrocilysmy .Dostalysmy sie juz na dzis do przychodni wczesnej interwencji i powiem was ze nie jestem zadowolona.Jak kazdy przedemna byl w gabinecie 10-15 tak ja bylam 5 minut.I jeszcze mnie babka pospieszala aby szybko ubrac Oliwke bo oni czekaja.Pol gola musialam na korytarzu ubierac.
Zobaczyla tylko jak Oliwka chodzi na golych stopkach i podobno dobrze chodzi ,stuknela ja 2 razy w kolano i to wszystko.
Mmay isc tylko do logopedy.Wizyte mamy za tydzien we czwartek na 9 rano.

Pozniej Oliwka mi sie uspala i musialam z nia spacerowac.POzniej szczepienie miala 3 razy ja kuli ale Oliwka chwile poplakala ,dzielna dziewczynka.

Teraz ide robic obiad i sprzatac bo o 15.30 wychodze do psychologa.Pozniej odrazu jak wroce to mamy gosci .Wiec pojawie sie wieczorem ,chyba ze dam rade jeszcze zajzec zanim pojde do psycholozki.
My też miałyśmy dziwną panią neurolog nie lubiłam jej potem pojechałam do innej fakt że dalej ale opłacało się bardzo miła pani wszystko nam wytłumaczyła a ta poprzednia szkoda gadać:wściekła/y:
Pisalam do KERNY i bidulka ma skurcze:szok::no::no::no:Teraz lezy pod kroplowka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Jutro beda sprawdzali czy szew trzyma i jak wszystko bedzie ok to Ja wypuszcza do domu.Mam nadzieje ze skurcze mina i ze szew trzyma:tak::tak::tak:
A lekarze co mówili czy to normalne czy coś niedobrego się dzieje?
Mnie właśnie mój syn najstarszy doprowadził do furii :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
przychodzi ze szkoły i mi nadaje że się spóźnił.........że musi 2 sprawdziny zaliczyć....że kolega go dalej wkurza męczy....znów:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: (bez rozmowy z nim się nie obejdzie bo z rodzicami nie ma o czy oni uważają go za chodzący ideał i sorry ale dla nich ważne żeby było co wypić i zapalić.!!!!!!!!!!!!!!)...że Piotrek (ten kolega) nie zda chyba z angielskiego...i taki bla n\bla bla i pytam a z czego sprawdziany masz do zaliczenia????? z polskiego dyktando no i z anglika bo wiesz mnie nie było jak były...no ok miał wolny czwartek i piątek.....a i pytam go o zeszyt informacji(mają takie gdzie nauczyciel prowadzi korespondencje z rodzicami) no on poszuka ....ociąga sie okropnie myślę pewnie coś nie tak!!!!!!!!!!!!!!1 no i sie nie myliłam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a tam pani od angielskiego napisała żeby zwrócić uwagę na Adama angielski gdyż jego sytuacja jest zła ma 2 mierne i na dwóch sprawdzianach nie był!!!!!!!!!!!!!!!!! nosz będzi mi tu gad mówił o koledze co nie zda jak sam w nie lepszej jest sytuacji:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no to jest ta jego super poprawa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no kipi we mnie ma uczyć się z anglika Piotrek go dziś przepyta ma się zgłosić do zaliczenia sprawdzianu bo inaczej uduszę gada własnoręcznie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:nosz full obowiązków ma i sie ie może nauczyć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:żeby to byo coś czego faktycznie nie rozumie ale słówka proste budowanie z nich zdań wystarczy się tego poprostu nauczyć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
sorrki ale musiałam to z siebie wywalic bo mnie roznosi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Beatka super wyglądasz:tak::tak::tak::tak::tak:
i słońca wam na maxa zazdroszczę:tak:
Zupełnie jak mój tylko mojemu narazie nie grozi żadna jedynka ale leci tylko na samych prawie trójach a stać go na więcej tyko leń okropny.Jak pożądnie się przyłoży to efekty widać szkoda że bardzo żadko:dry:
No i zaraz muszę spadać do piwnicy rozpalić w C bo u nas dzisiaj ziąb niesamowity:no::no: byłam chwilkęz małą na dworze i potwornie zmarzłśmy .Gdzie ta wiosna..:wściekła/y::wściekła/y:
 
He he tak myślałam że długo nie wytrzymasz w ciszy;-);-)

anek m-kochana nie smiej sie ze mnie.;-)
gdyby nie to że ma urodziny to dalej by byla cisza:-p
 
reklama
To niedobrze,że tak szybko Was potraktowali.
Sprawdzając chodzenie załatwiła Ci ortopedę,:baffled:stukając w kolano (odruchy mimowolne) załatwiła Ci neurologa :baffled: a po co kazała Ci przyjść z tak małym dzieckiem do logopedy :confused: to się mocno zastanawiam.:sorry2::sorry2:
No chyba,że Oliwka ma jeszcze jakieś wady podniebienia,albo przerośnięty jężyk no to ,taka wizyta byłaby wytłumaczona.:sorry2::sorry2:
Ech z tymi lakarzami.
A ja bym się nia dała tak zbyć.Musiała by wysłuchać co mam do powiedzenia:baffled::baffled::baffled:.

Ech dostałam dla Was od kogoś pozdrowienia.
Zapraszam :-D:-D:-D:-D
http://www.voila.pl/349/zm07k/?1

NAWET mi nie mowcie nic o tym lekarzu.Babka byla bardzo nieprzyjemna i tak jak piszesz As zalatwila mi 2 specjalistow na raz :-(.Calkiem inaczej to sobie wyobrazalam.
Ostatnio jak bylam na darmowej wizycie u logopedy to Oliwka niby za malo mowi ale tez ma jakas wade .nie wiem czy to jezyka czy tak jak piszesz podniebienia.Za tydzien sie wszystkiego dowiem.
Ale wiem ze nie chodzi tylko o mowe bo mowili ze jak mowi cos a ostatnio Oliwka mowi coraz wiecej.W ciagu kilku dni nauczyla sie kilku nowych slow i ze jak rozumie co sie do niej mowi to jest ok.
Zobaczymy co logopeda za tydzien powie.

Ja jednak odwolalam wizyte i p.psycholog bo OLiwka mi sie strasznie rozdarla .Wpadla w jakas histerie i nie moglam jej z mama zostawic.Ale i dobrze bo nawet jakos ochoty nie mialam isc zabardzo I ta pogoda dolujaca ,u mnie sypie snieg.Na spokojnie zrobilam obiad ,odkurzylam i pranie zrobilam.

Teraz czekam na G o zaraz ma byc i o 17.30 mamy miec gosci moja przyjaciola czyli chrzestan Oliwki z mezem.

Nie poczytalam was Tylko widzialam ze u KERNY nie za dobrze z tymi skurczami :-(.Kurcze co sie dzieje ?????
 
Do góry