A
Agnexx
Gość
ulik pisze:2. ja nienawidze swojej kuchni - w sensie - wystroju nie remontowalismy jej i jest obrzydliwa. fuj. szafki tak glebokie ze trzeba nurkowac zeby cos wyciagnac (i wszytskie na podlodze - zadna nie wisi), podloga fuj ble po poprzedniej starszej wlascicielce, zlew masakrycznie niefunkcjonalny.. lodowka ma lat tyle co mąż no i to wszystko razem wziete nie zacheca do spedzania tam czasu
Ulik właśnie opisałaś moją kuchnię, też jej nienawidzę... koszmar... : a mąż się dziwi, czemu ja tak mało czasu tam spędzam... :