reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy na urlopie wychowawczym , świadczenia socjalne . Jak zarobić siedząc w domu?

Witam wszystkie szczesliwe Mamy. Czy ktoras ma namiary na UCZCIWE chalupnictwo- pakowanie, skladanie. Prosze o info na priv, dzieki;-)
 
reklama
wszystko fajnie, jesteśmy w Unii, Zachód to my, a ciągle jednak pod wieloma względami jesteśmy strasznie w tyle.

wybór, żeby zostać z dzieckiem w domu to piękna rzecz, tylko czy w naszym kraju to naprawdę jest wybór?
i czy taki wybór musi oznaczać przykucie do kuchenki, pralki i zlewu?

ile Mam tak naprawdę ma możliwość realizowania się, swoich ambicji i planów, po urodzeniu dziecka? kto im w tym pomaga?

nie wydaje mi się, żeby rozwiązanie takich problemów leżało w sprawie parytetów - to są konkretne problemy, które potrzebują konkretnych rozwiązań - jak na przykład brak przyzakładowych miejsc do opieki nad dzieckiem, które tak bardzo by pomogły pracującym Mamom, które chcą mieć swoje dzieci na oku

prawda, pojawiają się seanse w kinach dla rodziców z małymi dziećmi, w centrach handlowych jest coraz więcej miejsc do przewijania maluchów, ale to ciągle mało!

ciągle też jest mało akcji społecznych, które miałyby na celu zmianę tego

znacie jakieś?

ja znalazłam tylko "Uskrzydlone" - akcja ma niedługo ruszyć pełną parą, podobno można uzyskać więcej informacji po wpisaniu maila na stronie ( Uskrzydlone ) - ta strona ma potem stać się takim portalem dla aktywnych mam

jestem strasznie ciekawa co z tego wyniknie, fajnie by było, gdyby było więcej takich akcji i żeby naprawdę coś zmieniały, jak uważacie?
myślę, że fajnie się w coś takiego zaangażować, bo jak Mamy nie pomogą Mamom, to kto?

PS: polecam filmik na stronie głównej :) niby taka oczywista rzecz, a fajnie, że ktoś zauważa ;)
 
w Warszawie trochę dzieje, niedawno była akcja "Wyprawamama", w poszczególnych dzielnicach "zkrzykują" się mamy tworząc kluby, jest "Mama w Centrum", możesz iść na fitness z dzieckiem, słyszałam że ma być akcja uświadamiająca pracodawcą że MAMY mogą siedzieć w domu i pracować przez zdalny pulpit
 
Witam. Czy ktos moze mi wyjasniv taka kewstie. Jestem samotna matka i nie mam jeszcze przyznanych alimantow. Chdzilam po urzedach i wszedzie mi mowia ze nawet jesli jestem na urlopie wychowawczym (przepracowalam kilka lat i mam umowe na kilka nastepnych) to nie nalerza mi sie pieniadze dopoki nie bede miec alimantow, rodzinne tez mi sie nie nalezy na dziecko ani zadna zapomoga z MOPSU jako samotnej matce poniewaz nie mam jeszcze przyznanych alimentow. Czy to znaczy ze przez te kilka miesiecy zupelnie nic mi sie nie nalerzy? Jestem sama z dzieckiem, czekam na rozprawe o alimenty a do tego czasu nie mam za co wychowac dziecka, czy to wedlog prawa moze tak byc? W internecie na forach prawnych przeczytalam ze nalezy mi sie jako samotnej matce 170zl miesiecznie bez wzgledu na to czym mam juz alimenty czy jeszcze nie. Zreszta co pieniadze na urlopie wychowawczym maja wspolnego z tym czy mam alimanty czy nie. W urzedzie mi powiedzieli ze dostane jakie kolwiek pieniadze dopiero gdy dostane alimanty, narazie jestem bez niczego i ich to nei obchodzi.
 
Witam. Czy ktos moze mi wyjasniv taka kewstie. Jestem samotna matka i nie mam jeszcze przyznanych alimantow. Chdzilam po urzedach i wszedzie mi mowia ze nawet jesli jestem na urlopie wychowawczym (przepracowalam kilka lat i mam umowe na kilka nastepnych) to nie nalerza mi sie pieniadze dopoki nie bede miec alimantow, rodzinne tez mi sie nie nalezy na dziecko ani zadna zapomoga z MOPSU jako samotnej matce poniewaz nie mam jeszcze przyznanych alimentow. Czy to znaczy ze przez te kilka miesiecy zupelnie nic mi sie nie nalerzy? Jestem sama z dzieckiem, czekam na rozprawe o alimenty a do tego czasu nie mam za co wychowac dziecka, czy to wedlog prawa moze tak byc? W internecie na forach prawnych przeczytalam ze nalezy mi sie jako samotnej matce 170zl miesiecznie bez wzgledu na to czym mam juz alimenty czy jeszcze nie. Zreszta co pieniadze na urlopie wychowawczym maja wspolnego z tym czy mam alimanty czy nie. W urzedzie mi powiedzieli ze dostane jakie kolwiek pieniadze dopiero gdy dostane alimanty, narazie jestem bez niczego i ich to nei obchodzi.
Nie wiem czy jeszcze Cie to interesuje ale nalezy Ci sie wszystkie siadczenia o ktorych piszesz. Najpierw nalezy sie wychowwczy puzniej rodzinne a na koncu jezeli masz w aktcie urodzenia dziecka wpisane NN nalezy ci sie 170 zl ale tylko w tedy. Jak bys miala jakies pytania odnosnie swiadczen sluze pomoca
 
Witam. Czy ktos moze mi wyjasniv taka kewstie. Jestem samotna matka i nie mam jeszcze przyznanych alimantow. Chdzilam po urzedach i wszedzie mi mowia ze nawet jesli jestem na urlopie wychowawczym (przepracowalam kilka lat i mam umowe na kilka nastepnych) to nie nalerza mi sie pieniadze dopoki nie bede miec alimantow, rodzinne tez mi sie nie nalezy na dziecko ani zadna zapomoga z MOPSU jako samotnej matce poniewaz nie mam jeszcze przyznanych alimentow. Czy to znaczy ze przez te kilka miesiecy zupelnie nic mi sie nie nalerzy? Jestem sama z dzieckiem, czekam na rozprawe o alimenty a do tego czasu nie mam za co wychowac dziecka, czy to wedlog prawa moze tak byc? W internecie na forach prawnych przeczytalam ze nalezy mi sie jako samotnej matce 170zl miesiecznie bez wzgledu na to czym mam juz alimenty czy jeszcze nie. Zreszta co pieniadze na urlopie wychowawczym maja wspolnego z tym czy mam alimanty czy nie. W urzedzie mi powiedzieli ze dostane jakie kolwiek pieniadze dopiero gdy dostane alimanty, narazie jestem bez niczego i ich to nei obchodzi.

niestety takie sa przepisy.zeby dostawac zasilek dla matki samotnie wychowujacej musi byc ojeciec nieznany lub sadowo zasdzone alimenty:-(
rodzinne teraz ok.60zl,ale to trzeba sie lapac na dochod 503zl na osobe.
dochod liczy sie z zaswiadczenia z urzedu skarbowego obecnie za 2008rok:tak:
jezeli jestes na urlopie wychowawczym to mimo ze w zaswiadczeniu masz jakis dochod to jest on dochodem utraconym i w ogole nie beirze sie go pod uwage!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiec jezeli mieszkasz sama to w sumie nie masz zadnych dochodow!w koncu pastwo samo z siebie podatkow pobierac nie bedzie.i jezeli wyjdzie ze masz dochod zero to nalezy Ci sie rodzinne i jezeli nie pobieralas wczensniej kasy za wychowawczy to teraz 400zl Ci sie nalezy! a jak bedziesz miala orzeczenie z sadu o alimentach to mozesz sie starac o ten zasilek dla samotnie wychowujacej.
a co do studentek.ja bylam na studiach zaocznych i mialam juz corke.to uczelnia panstwowa i dostawalam stypedium socjalne ok 250zl miesiecznie.tez bylo potrzebne jakies zaswiadczenie o dochodach ale kazda uczelnia ma swoje wymagania.u nas bylo takie ze jak bylam jeden rok nawarunku to mi zabrali stypendium socjlane:-(

mam nadzieje ze ci wyjasnilam.jezeli ne to pytaj
 
niestety takie sa przepisy.zeby dostawac zasilek dla matki samotnie wychowujacej musi byc ojeciec nieznany lub sadowo zasdzone alimenty:-(
rodzinne teraz ok.60zl,ale to trzeba sie lapac na dochod 503zl na osobe.
dochod liczy sie z zaswiadczenia z urzedu skarbowego obecnie za 2008rok:tak:
jezeli jestes na urlopie wychowawczym to mimo ze w zaswiadczeniu masz jakis dochod to jest on dochodem utraconym i w ogole nie beirze sie go pod uwage!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiec jezeli mieszkasz sama to w sumie nie masz zadnych dochodow!w koncu pastwo samo z siebie podatkow pobierac nie bedzie.i jezeli wyjdzie ze masz dochod zero to nalezy Ci sie rodzinne i jezeli nie pobieralas wczensniej kasy za wychowawczy to teraz 400zl Ci sie nalezy! a jak bedziesz miala orzeczenie z sadu o alimentach to mozesz sie starac o ten zasilek dla samotnie wychowujacej.
a co do studentek.ja bylam na studiach zaocznych i mialam juz corke.to uczelnia panstwowa i dostawalam stypedium socjalne ok 250zl miesiecznie.tez bylo potrzebne jakies zaswiadczenie o dochodach ale kazda uczelnia ma swoje wymagania.u nas bylo takie ze jak bylam jeden rok nawarunku to mi zabrali stypendium socjlane:-(

mam nadzieje ze ci wyjasnilam.jezeli ne to pytaj
Miala bym prosbe bo ja obecnie od wrzesnia chodze do szkoly mam szanse na stypendium mimo ze za szkole nie place prosze poradz mi. Z gory bardzo dziekuje
023328990.png
 
Miala bym prosbe bo ja obecnie od wrzesnia chodze do szkoly mam szanse na stypendium mimo ze za szkole nie place prosze poradz mi. Z gory bardzo dziekuje
023328990.png

wiekszosc uczelni przyznaje stypendium na 2 roku,ale u mnie pozniej zmienili i moznabylo dostac na 2 semestrze.
a z jakiego powodu nie placisz za studia?szkola Cie zwolnila z uwagi na niskie dochody czy jak?

musialabys sie dowiedziec dokladnie w dziekanacie jak to z tym jest,bo kazda uczelnia ma swoje wymogi
 
reklama
wiekszosc uczelni przyznaje stypendium na 2 roku,ale u mnie pozniej zmienili i moznabylo dostac na 2 semestrze.
a z jakiego powodu nie placisz za studia?szkola Cie zwolnila z uwagi na niskie dochody czy jak?

musialabys sie dowiedziec dokladnie w dziekanacie jak to z tym jest,bo kazda uczelnia ma swoje wymogi
Zapomnialam napisac ze ja chodze do policealnej.
To znaczy ze z pomocy spolecznej nie mam na co liczyc?
023328990.png


9082dc350001dfbe.bmp
 
Do góry