reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Marcysia Domi u mnie to samo mała wystrojem w sukieneczki leginsy itp a ja jak czarownica bez makijażu i włosach nie wspomnę jak Domi kop na czubku i lecę nawet kolezanek się dziwią czemu nie umalowana mówią że czasu bo mam a ja mam tylko Mi się nie chce malować a później tego zmywac:-p
ściągam mleczko dla małej pranie rozwieszone obiad zjedzony a mialam się przespać ale Agatka miala kolke bo wczoraj Coca coli wypilam sobie ale nie moglam się oprzeć ale wyrodna jestem ale już więcej nie będę.
Jak ścianę to się zdrzemnąć bym chciała jak się uda:)
Szkrabek super że się odezwalas;) a może za malo masz mleka w cycusiem? Spróbuj może scianac i zobaczyć ile masz i czy się najada.
Domi nawet nie wiedziałam że te mleko jest w pl ja używałam dla Mai bebiko a tu ten aptimil poleciła mi męża sis ze najlepsze alergiczne i antykolkowe itd itp wiec takie mąż kupil;)
 
He he dziewczyny u mnie tak samo, Mała zawsze musi być ładnie ubrana, a ja co tam w ręce wpadnie no w sumie w moje najlepsze ciuchy jeszcze się nie mieszczę :-) Makijaż tylko oczu robię odpuszczam podkład i tak dalej bo lubię sie do policzka córci przytulać i nie chcę, żeby coś tam na jej twarzy zostało, a jak już się pomaluję na wyjście to zaraz po powrocie do domu zmywam a kiedyś to sobie lubiłam nawet w domu tak pochodzić.
My dziś byliśmy na bioderkach, rozwijają się prawidłowo tylko lekarz kazał częściej na brzuszku kłaść i następna wizyta za 2 miesiące. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. A żeby dojechać w ogóle na to badanie to musieliśmy pchać jakieś 700 metrów nosidełko w ramie od wózka przez zaspy, bo samochód od wczoraj u sąsiadów bo przejechać się nie dało tak zasypane. także przymusowe spacerki dziś były :-)
W ogóle wczoraj jak Blanka zasnęła o 19 to obudziła się dopiero o 2 ! Normalnie szok. Oby tak częściej było :-)
 
Hej dziewczyny. Dolaczam do grupy nieumalowanych i byle jak ubranych mam... Az nieraz maz zwraca mi uwsge zebym sie ogarnela... Hm, ale kiedy mlody spi to jest ttyle innych rzeczy do zrobienia. Dzis Adas placzliwy. Tesciowa przyszla bo dzien babci i zdziwiona ze Adasia uspokoic nie moze i oczywiscie butla go dopychala, ech... Wkurzam sie ale nic jej nie powiem bo ona i tak z gory mnie traktuje - na zasadzie wiem lepiej. Ale w koncu wkroczylam i wzielam go od niej na rece i sie uspokoil :) teraz odkladany 3 raz z rzedu chyba zasnal a ja odciagam - piersi jak kamienie:/
 
Agak ja też się sciagam;) nie przejmuj się teściowa one już tak maja:-p
Chociaż powiem ze moja do Agatki wogole siebie wtracala i dopóki nie poprosiłam o coś to nie robiła nic bo wiedziała jak to na mnie dziala:)
Mnie tak głowa boli ze masakra jaka no dawno mnie tak nie bolała a do tego zatoki wrrrrrr :( wzielam tabletke ta co dostalam po cc przeciwbolowa bo nie wyrobie. Jutro mam wizytę kontrolną z Mają to zapytam czy mogą mi coś dac na zatoki jak karmię. Agatka nie spi od 2godzin a mialam nadzieję ze usnie i pójdę z nią a tu d***a jestem padnieta dzis jak nie wiem. Do tego na wieczór i w nocy mam mało mleka muszę jej dawać mm bo głodna byłaby sciagam już 15min i 30ml mam:( aajjjj chyba za duzo mialam mleka i się przyzwyczailam.
 
Gosia to chyba ten kryzys laktacyjny. Ja czasem jak mniej lecialo to wlaczalam w laktatorze to lżejsze ssanie ale i tak siedzialam zeby piers pobudzic i cos tam po czasie lecialo. Bedzie dobrze pamietam jak pisalas ze sciagasz po 150 i wiecej a ja ledwie mialam 60 z obu. Grunt to sie nie poddawac. A jesli chodzi o przeciwbolowe to nie wiem co moze pomoc.
 
Szkrabek no mozliwe kurcze. Bo mi maly tez wariuje i spac nie chce, chyba sie nie najadl?

Gosia tzn chyba jest w pl ale probuje sobie przypomniec reklame ktora leci tu w de tego mleka i kojarzy mi sie ze w polsce tez ja widzialam. Taki dzidzius co je mleko i patrzy na mame, pozniej na liczydelko patrzy i pozniej wspina sie na lozko i probuje byc baletnica. To ta reklama tego mleka? Jak tak to w pl tez lecialaa.

Sliwka super ze po badaniu wsio ok. A czemu kazali czesciej klasc na brzuszku? No.to Blanka super pospala. :) zazdrosxcze.

Agak jezu te tesciowe....masakra. Ja juz sie nauczylam odpowiadac co ja sadze na temat taki i siaki.

Kurde zaraz wstane i mm dam mojemu misiowi . spiacy ale spac nie chce i widze po wielkosci brzuszka ze cos malo zjadl a dwa cycusie mu dalam.... Masakra, co jest z tym mlekiem? :/
 
To i ja dołączam do nieogarniętych mam
Spodnie jeszcze ciążowe bo w swoje sie nie mieszcze a nie mam jak na zakupy jakies wyskoczyć do tego wlosy standardowo w kok
Ogarnelam dzisiaj troche mieszkanie w końcu i zrobiłam pranie bo juz z kosza wychodziło i wołało o pomstę do nieba
Mala do południa byla jak aniołek a potem jakby mi ktos dziecko podmienił płacze marudzi i co chwile chce do cyca. Troche zje i sie nim bawi albo przytula a jak chce odłożyć to krzyk teraz na szczęście usnęła wiec sie wykąpałam szybko i wcinam kolacje zanim sie obudzi. Aż sie boje ją ruszyć żeby do kołyski przełożyć a w naszym łóżku jej nie zostawie bo jestem zbyt zmęczona i boje sie że ją jeszcze przygniote przez sen. Ehh.. A rano trzeba wcześnie wstać bo idziemy na te usg brzuszka.
 
Ja też się ściągam na noc, bo prawa pierś jak kamień...Adaś spał od 15:30 do Prawie 20, ale za to teraz co chwile się budzi i ma lekki sen...coś za coś.

Agak, ach te Teściowe! Moja póki co w miarę trzyma dystans, poza tym,że jak tylko mały w pobliżu to od razu chciałby go ma ręce brać i lulac, ale jak nie ma takiej potrzeby szybko ja prostujemy :-)

Ja dziś poza odkurzeniem i zrobieniem obiadu nic nie zrobiłam...no jeszcze podziękowania dla gości z chrzcin zrobiłam :-)

Spokojnej nocki Mamusie! :-)
 
reklama
Melduję się, znowu po długiej nieobecności. Ale okazuje się, że mam tak zajmujące dziecko, że brakuje czasu na podstawowe czynności, a co dopiero na luksusy typu internet... :dry: Już mi koleżanki z forum zdiagnozowały, że mam high-need baby, czytam i czytam i wypisz wymaluj. Ale dzisiaj Witek miał lepszy dzień, w końcu więcej spał niż się darł, więc może co innego mu doskwierało ostatnimi dniami. Ale coś mi się wydaje, że ze Szkrabkiem mamy podobny "problem" ;-) Jakoś trzeba sobie radzić... Aż się boję co będzie z Witkiem jak przyjdzie 6. tydzień i kolejny skok rozwojowy... :dry:
 
Do góry