Traktorzyska mój twardy jest non stop. Dziś do położnej zadzwoniłam. Może wszystko się rozkręcić w ciągu sekundy, tak mój organizm przygotowany juz jest. Dopytalam o przyjęcie do szpitala...najpierw Balonik, potem żel, zastrzyki, kroplowka. Wszystko przez kilka dni.....:-/ nic nie poradzę. Trzeba czekać...
reklama
Juz wole się nie nastawiać...;-)Piguła,to moze to juz TO ;D
quchasia - a koty Twoje w nocy nie wchodzą do łóżeczka? Ja mam 3 i na razie sypialnia zamknięta. To jest tak malutkie ciałko, że się boję wpuścić na noc bez nadzoru koty...
zamykamy na noc sypialnię, ale czasami jak wychodzę do łazienki to czmychnie Lala, bo ona lubi spać tam na parapecie. Generalnie ich nie wpuszczam, ale jak wejdą to w ogóle nie chodzą po łóżku- mała śpi z nami.
Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
Traktorzystka no ja wieczorem mialam brzuch-kamien a w nocy o 2 przyszly skurcze i o 9 do szpitala. Wiec moze akurat
.szkrabek moj ciagnie przez oslonki jak szalony. Normalnego sutka nie chce bo za plaski. Mam z firmy medela 16mm i 20mm. Teraz uzuwam 16 i ladnie pije.
Ale mialam misje teraz. G ma dzis wigilijna impreze pracownicza i bardzo chcial na nia isc. Ppwrot szef zapewnia - taxi, ale zawiezc ktos go musial. No i ani siostra ani mama go nie zawiozly. Padlo na mnie. Poprosil, odwazylam sie. A Oski spal caly czas na szczescie. Teraz weszlam do domu i juz karmimy sie. Nigdy tu po niemieckich drogach sama nie jechalam, dalam rade, nawigacja pomogla z powrotem
.szkrabek moj ciagnie przez oslonki jak szalony. Normalnego sutka nie chce bo za plaski. Mam z firmy medela 16mm i 20mm. Teraz uzuwam 16 i ladnie pije.
Ale mialam misje teraz. G ma dzis wigilijna impreze pracownicza i bardzo chcial na nia isc. Ppwrot szef zapewnia - taxi, ale zawiezc ktos go musial. No i ani siostra ani mama go nie zawiozly. Padlo na mnie. Poprosil, odwazylam sie. A Oski spal caly czas na szczescie. Teraz weszlam do domu i juz karmimy sie. Nigdy tu po niemieckich drogach sama nie jechalam, dalam rade, nawigacja pomogla z powrotem
porannakawa
Fanka BB :)
Hej Laski !
Ja dzisiaj na szybko , caly dzien w rozjazdach .Najpierw do odpowiednika polskiego ZUS o przyznanie nr ewidencyjnego , pozniej do urzedu miasta , sklep... bo przyszly wymarzone sluchawki mojego Malza pod choinke ... pozniej szpital. Malej znowu pobierali krew bilurbina na szczescie spadla, ale lekarka kazala jeszcze w niedziele przyjechac Juz nie moge patrzec jak jej kluja te nozki a ona placze Wiem ze to dla dobra dziecka ale ja mam faze taka od zawsze nawet nie moge patrzec jak chlopakom moim robia szczepionki .Dzisiaj Idze odpadl pepek ale mialam przez chwile stracha bo doslownie przy przemywaniu mi w rece zostal ten kikut ale jest czysciutko zadnej krwi itd., wogole mala dzisiaj mega grzeczna w sklepie ani razu nie krzyczala , ani w aucie ..oj obym jutro tego nie odszczekala ...... Malz z chopakami starszymi pojechali do kina na Star Wars ..i zostalam sama w domu z maluchami powoli sie wprawiam jak wykapac i nakarmic 3 zeby zbytniego halasu nie bylo ze Iga krzyczy a w tym czasie akurat myje wlosy chlopcom .
...a tak wogole wpadlam dzisiaj w wir zakupow ... aaaa juz nie pamietam kiedy ostatnio sie tak cieszylam ze nie musze jakis bezksztaltnych ciuchow kupowac noooo to by bylo na tyle mojego mega skolowanego dnia .
Szkrabek sprobuj tych nakldek o ktorych mowi Domi tez ich uzywam juz mialam tak poranione sutki ze az plakalm z bolu . Takie krechy az mi sie porobily biale jakby krew nie doplywala ...teraz karmienie to pikus.
Domi super masz z ta polozna u mnie wczoraj byla raz na wizycie i koniec ... wogole to chciala zebym ja z mala przyjechala a u Ciebie az do 6 miesiecy fiu fiu .
Pigula no jak tam ? moze teraz to juz bedzie to
Ja dzisiaj na szybko , caly dzien w rozjazdach .Najpierw do odpowiednika polskiego ZUS o przyznanie nr ewidencyjnego , pozniej do urzedu miasta , sklep... bo przyszly wymarzone sluchawki mojego Malza pod choinke ... pozniej szpital. Malej znowu pobierali krew bilurbina na szczescie spadla, ale lekarka kazala jeszcze w niedziele przyjechac Juz nie moge patrzec jak jej kluja te nozki a ona placze Wiem ze to dla dobra dziecka ale ja mam faze taka od zawsze nawet nie moge patrzec jak chlopakom moim robia szczepionki .Dzisiaj Idze odpadl pepek ale mialam przez chwile stracha bo doslownie przy przemywaniu mi w rece zostal ten kikut ale jest czysciutko zadnej krwi itd., wogole mala dzisiaj mega grzeczna w sklepie ani razu nie krzyczala , ani w aucie ..oj obym jutro tego nie odszczekala ...... Malz z chopakami starszymi pojechali do kina na Star Wars ..i zostalam sama w domu z maluchami powoli sie wprawiam jak wykapac i nakarmic 3 zeby zbytniego halasu nie bylo ze Iga krzyczy a w tym czasie akurat myje wlosy chlopcom .
...a tak wogole wpadlam dzisiaj w wir zakupow ... aaaa juz nie pamietam kiedy ostatnio sie tak cieszylam ze nie musze jakis bezksztaltnych ciuchow kupowac noooo to by bylo na tyle mojego mega skolowanego dnia .
Szkrabek sprobuj tych nakldek o ktorych mowi Domi tez ich uzywam juz mialam tak poranione sutki ze az plakalm z bolu . Takie krechy az mi sie porobily biale jakby krew nie doplywala ...teraz karmienie to pikus.
Domi super masz z ta polozna u mnie wczoraj byla raz na wizycie i koniec ... wogole to chciala zebym ja z mala przyjechala a u Ciebie az do 6 miesiecy fiu fiu .
Pigula no jak tam ? moze teraz to juz bedzie to
Szkrabek powiem Ci że przez osłonka łatwiej mojej niuni o jest większa niż sutek i do niej małego trochę mleka i non stop ma
Domi ja miałam cc w pon o 9 wyjeli mała i 11:30 odeszło znieczulenie do połowy nóg później reszta leki dostałem dopiero przed 16 i ból już był mega mocny ale z 1,5h po lekach było ok i o 22 postawili mnie na nogi mimo że koleżanka była ze mną całą noc to ja w nocy sama wszystko przy niuni robilam we wtorek już bajki poszłam z mężem pod prysznic zdjęła opatrunek i było wporzadku w środę do domu w czartek bylam z Agatka na pobraniu krwi na zoltaczke (wyszło ok) i w niedzielę bylam na spacerze i od niedzieli codziennie chodzę po Maję do szkoły albo na spacer na pół godz
A ja polecam nakładki tommi tippe takich używam i są super codzień wyparzam i myje po każdym uzyciu
Pigula życzę cierpliwosci już nie dużo zostalo
Traktorzystka nie wiem czy wszystkie noworodki tak Maja ale wszystkim życzę takiej dzidzi jak moja mała jest bo na razie to diament dzieciaczek jestem zakochana po uszy jest słodka i te jej doleczki no poprostu cudo moje kochane i do Mai jest podobna
Miałam się zdrzemnąć ale to zjadłam to pranie rozwiesic i już nie ma sensu i księżniczka na jedzonko się obudzi niebawem a i budowała lego z Mają żeby zazdrosnanoe byla
Życzę miłego wieczorku i lekkich porodow w razie czego)
Domi ja miałam cc w pon o 9 wyjeli mała i 11:30 odeszło znieczulenie do połowy nóg później reszta leki dostałem dopiero przed 16 i ból już był mega mocny ale z 1,5h po lekach było ok i o 22 postawili mnie na nogi mimo że koleżanka była ze mną całą noc to ja w nocy sama wszystko przy niuni robilam we wtorek już bajki poszłam z mężem pod prysznic zdjęła opatrunek i było wporzadku w środę do domu w czartek bylam z Agatka na pobraniu krwi na zoltaczke (wyszło ok) i w niedzielę bylam na spacerze i od niedzieli codziennie chodzę po Maję do szkoły albo na spacer na pół godz
A ja polecam nakładki tommi tippe takich używam i są super codzień wyparzam i myje po każdym uzyciu
Pigula życzę cierpliwosci już nie dużo zostalo
Traktorzystka nie wiem czy wszystkie noworodki tak Maja ale wszystkim życzę takiej dzidzi jak moja mała jest bo na razie to diament dzieciaczek jestem zakochana po uszy jest słodka i te jej doleczki no poprostu cudo moje kochane i do Mai jest podobna
Miałam się zdrzemnąć ale to zjadłam to pranie rozwiesic i już nie ma sensu i księżniczka na jedzonko się obudzi niebawem a i budowała lego z Mają żeby zazdrosnanoe byla
Życzę miłego wieczorku i lekkich porodow w razie czego)
olciastrzelce
Fanka BB :)
No pigula to chyba twoja kolej teraz :-) trzymam kciuki żeby sie rozwinelo :-)
Gosia tylko pozazdroscic:-)
Mój małż kupił dzisiaj farbki i wymalowal mi brzuszek :-) jak sie uda to na zamkniętym dodam fotke:-) może to juz ostatnie zdjęcia z brzuszkiem kto wie :-)
Gosia tylko pozazdroscic:-)
Mój małż kupił dzisiaj farbki i wymalowal mi brzuszek :-) jak sie uda to na zamkniętym dodam fotke:-) może to juz ostatnie zdjęcia z brzuszkiem kto wie :-)
Dziewczyny nie mam siły na czytanie waszych dzisiejszych wpisów
Udało się o 17.20 SN przyszła na świat moja Emi. Waga 3840 i 56cm. Jestem bardzo zmęczona ale jeszcze bardziej szczęśliwa że już po wszystkim. Jak się trochę ogarnę to opisze jak to wszystko u mnie wyglądało. Buziaki
Udało się o 17.20 SN przyszła na świat moja Emi. Waga 3840 i 56cm. Jestem bardzo zmęczona ale jeszcze bardziej szczęśliwa że już po wszystkim. Jak się trochę ogarnę to opisze jak to wszystko u mnie wyglądało. Buziaki
Nieeee no, coś ze skryptami na tym nowym forum jest nie tak . Grzebałam godzinę żeby poprawić tą listę rozpakowanych dziewczyn i nawet używając forumowych funkcji (czyli np. klikając na konkretny kolor czy pogrubienie) nie wyświetla się to poprawnie. Nie mam już do tego cierpliwości. Kreatorka, zrobiłam listę z suchymi danymi. Zerknij jeśli możesz, może coś źle robię, może Tobie się uda. Dane wszystkie są, tylko brzydko wyglądają.
Domi, gratuluję znajomości języka niemiecko-migowego . Musi być wesoło na tych wizytach położnej .
Marcysia, ojj przede wszystkim zdrowia życzę. Na antybiotyku szybko powinno się wszystko zaleczyć. A stan psychiczny mamy bardzo udziela się dziecku. Więc całkiem możliwe, że wyczuwała Twoje złe samopoczucie, Twoje nerwy, i sama się męczyła.
Kasiodek, GRATULACJE!! Odpoczywajcie obydwie. I dużo dużo zdrowia dla Was!
Domi, gratuluję znajomości języka niemiecko-migowego . Musi być wesoło na tych wizytach położnej .
Marcysia, ojj przede wszystkim zdrowia życzę. Na antybiotyku szybko powinno się wszystko zaleczyć. A stan psychiczny mamy bardzo udziela się dziecku. Więc całkiem możliwe, że wyczuwała Twoje złe samopoczucie, Twoje nerwy, i sama się męczyła.
Do pracy musisz dostarczyć zaświadczenie o porodzie ze szpitala. I w kadrach poproszą Cię o wypełnienie dokumentów związanych z macierzyńskim i rodzicielskim. No i jak już będziecie mieli akt urodzenia to też do kadr trzeba dostarczyć i u któregoś z rodziców zgłosić do ubezpieczenia (nie pamiętam teraz, chyba pół roku jest na to).Kreatorka pisze:Powiedzcie mi jak to jest, bo L4 jest do dnia porodu i dalej macierzyński, czy muszę do firmy składać jakiś wniosek o przejście na macierzyński z podaną datą porodu? Mam wrażenie, że zapominam o podstawowych rzeczach... albo po prostu jestem już tak zmęczona tym, że wszystko jest na mojej głowie...
Kasiodek, GRATULACJE!! Odpoczywajcie obydwie. I dużo dużo zdrowia dla Was!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: