reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Gosia a pestkowe owoce to też jabłka? Bo ją jem. Heh...

Domi ją mam na kroczu jeszcze jedną pentelkę i czasem przeszkadza... Wolałabym się pozbyć a dziad rozpuścić się nie chce.
 
reklama
Hej dziewczyny, ja u siebie zauważyłam różowawy od krwi śluz... w pierwszej chwili panika,ale chyba muszę trochę poobserwować, bo lekarz mówił, że krwawy śluz - znak skracającej się szyjki i do szpitala dopiero jak się krew pojawi... ooo matko, a koleżanka jeszcze mi "wywróżyła", że do końca tygodnia urodzę...
 
jeju ja sie zmienił wyglad bb!!! Do tamtego sie przyzwyczaiłam a tu taka zmiana...
Kochane Moje, ja miałam ciezki ostatni tydzień i nawet nie myślałam o podejściu do lapka. Mała miała ciezkie dni i noce, ale myślę, ze to sie jej udzieliło ode mnie. Ja miałam i nadal mam problem z piersią. STan zapalny, jestem na antybiotyku. Wyłam na samaą mysl o przystawieniu Małej do piersi. A jak już przystawałam to niemal krzyczałam z bólu. myśle, że przejęla moje złe samopoczucie i po prostu sama była niespokojna. Nie chciaął spać, co chwilę do cyca, a cyc mega obolałay. i tak w kółko. Dziś jest lepiej. Może się ustabilizuje.
Zaraz jeszcze luknę kto dołączył do rozpakowanych grudniowych mamusiek :biggrin2:
Buziaki Laski! Trzymajcie sie dzielnie! :*
 
Oj marcysia współczuję :( ją na jeden dzień odstawilam młodego od jednej piersi btw dać jej odpocząć od żelaznych szczęk :/
Sciagalam laktatorem by nie stracić pokarmu i dokarmialam lyzeczka. Męczące ale dało efekt :) laktator to spa w porównaniu ze szczekami ;)
Z tymże ją miałam poraniony sutek a nie zapalenie. Brrr. Biedactwo :(

Rozumiem że już lepiej? Zdrowka dla Was!
 
Hej. U nas dziś dzień mega zabiegany, położna, wcześniejsze sprzątanie, panowie ze spółdzielni sprawdzić jak wymiana rur przebiegła, a na koniec jeszcze Jasełka u Niny w przedszkolu... padam na twarz

Powiedzcie mi jak to jest, bo L4 jest do dnia porodu i dalej macierzyński, czy muszę do firmy składać jakiś wniosek o przejście na macierzyński z podaną datą porodu? Mam wrażenie, że zapominam o podstawowych rzeczach... albo po prostu jestem już tak zmęczona tym, że wszystko jest na mojej głowie...
 
reklama
Domi, ja też widze jak mój mąż się zakochał w małej, a takiego twardziela zgrywał;p

Zozzolka a Ty jak tam z tymi Twoimi obawami co do spania razem z dzidzią???
 
Do góry