reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Gosia a pestkowe owoce to też jabłka? Bo ją jem. Heh...

Domi ją mam na kroczu jeszcze jedną pentelkę i czasem przeszkadza... Wolałabym się pozbyć a dziad rozpuścić się nie chce.
 
reklama
Hej dziewczyny, ja u siebie zauważyłam różowawy od krwi śluz... w pierwszej chwili panika,ale chyba muszę trochę poobserwować, bo lekarz mówił, że krwawy śluz - znak skracającej się szyjki i do szpitala dopiero jak się krew pojawi... ooo matko, a koleżanka jeszcze mi "wywróżyła", że do końca tygodnia urodzę...
 
jeju ja sie zmienił wyglad bb!!! Do tamtego sie przyzwyczaiłam a tu taka zmiana...
Kochane Moje, ja miałam ciezki ostatni tydzień i nawet nie myślałam o podejściu do lapka. Mała miała ciezkie dni i noce, ale myślę, ze to sie jej udzieliło ode mnie. Ja miałam i nadal mam problem z piersią. STan zapalny, jestem na antybiotyku. Wyłam na samaą mysl o przystawieniu Małej do piersi. A jak już przystawałam to niemal krzyczałam z bólu. myśle, że przejęla moje złe samopoczucie i po prostu sama była niespokojna. Nie chciaął spać, co chwilę do cyca, a cyc mega obolałay. i tak w kółko. Dziś jest lepiej. Może się ustabilizuje.
Zaraz jeszcze luknę kto dołączył do rozpakowanych grudniowych mamusiek :biggrin2:
Buziaki Laski! Trzymajcie sie dzielnie! :*
 
Oj marcysia współczuję :( ją na jeden dzień odstawilam młodego od jednej piersi btw dać jej odpocząć od żelaznych szczęk :/
Sciagalam laktatorem by nie stracić pokarmu i dokarmialam lyzeczka. Męczące ale dało efekt :) laktator to spa w porównaniu ze szczekami ;)
Z tymże ją miałam poraniony sutek a nie zapalenie. Brrr. Biedactwo :(

Rozumiem że już lepiej? Zdrowka dla Was!
 
Hej. U nas dziś dzień mega zabiegany, położna, wcześniejsze sprzątanie, panowie ze spółdzielni sprawdzić jak wymiana rur przebiegła, a na koniec jeszcze Jasełka u Niny w przedszkolu... padam na twarz

Powiedzcie mi jak to jest, bo L4 jest do dnia porodu i dalej macierzyński, czy muszę do firmy składać jakiś wniosek o przejście na macierzyński z podaną datą porodu? Mam wrażenie, że zapominam o podstawowych rzeczach... albo po prostu jestem już tak zmęczona tym, że wszystko jest na mojej głowie...
 
reklama
Domi, ja też widze jak mój mąż się zakochał w małej, a takiego twardziela zgrywał;p

Zozzolka a Ty jak tam z tymi Twoimi obawami co do spania razem z dzidzią???
 
Do góry