reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Aenye ja jestem spakowana w walizke taka duza bo wzielam 2pizamy dla siebie podpaski szlafrok 2recznk 2razy klapki jedne pod prysznic drugie kapcie no i kosmetyki pod prysznic szczoteczka pasta wkladki laktacyjne majtki jednorazowe itp no i dla malej cala wyprawke pampersy chusteczki rozek i kocyk i jeszcze troche miejsca mam a co za roznica w co sie spakuje i jaka wioche to moja torba i nic nikomu do tego:-p A ozdoby na swieta piekne a te drsiki co z synkiem mialas takie same no boba poprostu:laugh2: Ja w tym roku planuje choinke na srebna niebioesko ubrac i ozdob do domu dokupic bo mam malo a tez lubie domek przystrojony miec :-p

Betix dobrze ze to tylko sen ehhehe:laugh2: ale ja ma cc na 7.12 i wczesniej mam nadziejej ze nic sie nie wydarzy:-p

Kolezanka byla na kawie jej jeszcze 2 tyg do cc zostaly troche pogaduszek bylo a teraz za robote trzeba sie wziac zaraz rosolek wstawiam i pranie juz odkurzylam kurze starlam kuchnie maz wczoraj sprzatna wieczorem wiec ja dzis nei musze:laugh2: wiec lece do roboty mamuski bo jak sie tu zasiedze to nico nie zrobie:-p
 
reklama
szkrabek no to mnie rozwalilas heheheh z wiezienia wyszlam ehheheeh:-D
JA tez mialam ostatnio sen z moim mezem i mialam go wczoraj zrealizowac no ale Maja neichciala wczesniej spac wiec lipa moze dzis sie uda :-D

Aenye no ja tez na ip bym pojechala z tym kaszlem lepiej sprawdzic oc i jak i super ze z serduszkiem jest ok:laugh2:
 
Ale wy macie sny niezle:-) mnie na razie takie sny omijaja szerokim lukiem:-)
Aenye bardzo sie ciesze ze nic zlego sie nie dzieje z serduszkiem:-) kamien z serca.
Jesli chodzi o torbe to ja swoje rzeczy slakowalam do takiej sportowej niewielkiej a malej na razie sa na lozeczku i mysle czy kupic mala torbe czy do reklamowki. Ale jak sie uda to 25 pojade do domu rodzinnego to moze jakas znajde jeszcze nieduza.
 
Ale naskrobslyscie.... Szok. Ja myślałam że pojadę wczoraj na porodówkę miałam bóle i skurcze, i łzy w oczach. Ale położyłam się wzięłam ciepły prysznic i przespałam całą noc,nawet na siusiu nie wstawałam. Jeszcze dwa tygodnie muszę wytrzymać a potem niech się dzieje co musi, no i mam zakaz rodzenia z niedzieli na poniedziałek hi hi. Dziś też mam dużo do zrobienia ale raz ze mi się niechce a dwa że nie mam sił, no i muszę się oszczędzać bo taki wieczór jak wczoraj to brrr. Idę wstawiać zupke.
 
Kika - widzę, że teraz Ty podnosisz ciśnienie na forum. Bierzesz luteinę, magnez? Mi nawet trochę pomaga, więc skonsultuj to z lekarzem o ile jeszcze nie dostałaś takich zaleceń ;)

A ja Wam powiem, że pomimo 2h snu dzisiejszej nocy (no.. w porywach do 2,5 h) czuję się nad wyraz dobrze i nie jestem senna. Mam jednak nadzieje, że po wizycie u lekarza padnę na pierwszej lepszej poduszce w domu..:sorry:
 
Kika dobrze ze to tylko falszywy alarm:-) pochodz jeszcze w dwu paku jak najdluzej:-)
Ja juz zupke gotowa pranie sie robi poprasowane tez juz masz a kurczaka wstawie jak z Maja ze szkoly wroce:-p to akurat na 17bedzie gotowy i cieplutki prosto z piekarnika:-p. Zamierzam do kolezanki isc bo mieszka blisko wiec jeszcze ziemniaki oskrobie i lece milego popoludnia:laugh2:
 
A ja siedzę i wiążę węzełki na pajęczynie i nawet 1/4 jeszcze nie zrobiłam. Ale sobie wymyśliłam... Nie wiedziałam, że to tyle roboty... Oby tylko efekt był tego warty :-p.
Z okazji niskiego cukru po posiłku zjem sobie coś słodkiego :-D i lecę do przedszkola na zebranie i po Tymka.
 
A teraz ja się stresuję. Odebrałam wyniki badań i mam bardzo dużo białka w moczu! :eek: teraz się boję zatrucia ciążowego i innych schorzeń. Fuck, fuck, fuuuuck..
 
reklama
Justa - tak. o 17:15. Staram się, ale oczywiście chodzę w kółko i powtarzam sobie, że nie mogę mieć aż takiego pecha i tylu komplikacji przy jednej ciąży. Po prostu nie uwierzę. :eek:
 
Do góry