reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Domi bardzo się cieszę kochana :* mam nadzieje, że Twój facet dostał jakiegos objawienia i ze to nie jest chwilowa poprawa :)
trzymam za was mocno kciku i wierze, że jak dzidzius będzie to zmądrzeje już na dobre :)


* o dziewczyny przy okazji: jak widac ze stopki mam skonczony 33 tydzien. Byłam we wtorek u lekarza, powiedział, że wszystko dobrze i pieknie. I ustalil kolejna wizyte na 24.11 (wiem, ze wmiedzyczasie, gdzies wyjezdza). i w domu zorientowałam sie, ze nie mam tego badania GBS - wymazu. I co robic czekac do kolejnej wizyty - to bedzie skonczony 37. Chyba zdaze zrobic? czy dzwonic i pytac, czy robic wczesniej?
 
Ostatnia edycja:
reklama
rumcajsowahanka niepomoge bo tutego wymazu nie robia :-p
Ja odpoczywam cale popoludnie zaraz leze do wanny :-D sie pobyczyc a jutro jade do meza siostry to obiadu niemusze robic tylko posprzatam rano i bede miala z glowy:-D
Milej nocki mamuski i milego weekendu buzka:-D:-D


1usa8u697dldaz22.png


f2w33e3kj54qow6s.png
 
Rumcajsowa Hanka też mam ten problem, bo słyszałam że to się robi do 35 tyg, a ja mam wizytę 37 tyg, położna poradziła aby między czasie się wcisnela że muszą mi to zrobić. A jak zadzwoniłam do gabinetu to pani w rejestracji powiedziała że absolutnie nie trzeba przestrzegać tygodni i nie zapisała mnie! Także też nie wiem co robić
 
ja mam zrobić do 37:) także myślę Hanka, ze nie masz się czym przejmowac i zrobisz w 37:) ja będe robić w 36 bo słyszałam, ze najlepiej jak najpoźniej
 
Domi coś widzę dawno nie pisała. Pewnie świętuje teraz ze swoim to Jego pójście po rozum do głowy :-). Również życzę, by się wszystko poukładało już na dobre i w końcu do Niego dotarło jak ważne jest teraz Jego wsparcie i pomoc oraz, że czas dojrzeć do bycia odpowiedzialnym ojcem i partnerem.

Dziewczyny u mnie w poradni GBS każą robić do 36 tyg. Ja robiłam akurat w 35+0.

Dziś padam na twarz. Miałam znowu intensywny dzień. Byłam na trochę w pracy, potem zakupy, cmentarz no i przygotowałam na weekend trochę mięs i sałatkę.
Jednak jedziemy na groby w moje strony. Mąż będzie prowadził. Oko ładnie się regeneruje :-)
 
rumcajsowa hanka - mi lekarka mówiła, ze "musimy" zrobić to badanie do 36tc. I ja mam wizytę właśnie 6.11 by je wykonać. Nie wiem niestety na ile krytyczny jest ten deadline...
 
Domi cieszę sie, ze sytuacaj sie normuje :tak: Obgadajcie na spokojnie wszytsko i na pewno dojdziecie do pełnego porozumienia :happy:

Zakupy udane! Mam wózek, fotelik, wanienkę ze stelażem i zamówione lózeczko i materac. Jutro wrzucę fotki na zakupowy. Gęba mi się cieszy :-D

Coś dziś mi się brzuch stawia co chwilę. Czy leże, czy siedze, chodze - nie ma znaczenia. Ech, aby do srodowego usg i wizyty.... A moja córka to sobie jaja robi ze mnie normalnie. Taka spokojna wczoraj i dziś, ze w głowie milion myśli :crazy:
A w ogole po zakupach byliśmy w mcdonaldzie i teraz umieram. Boli mnie żołądek :baffled: Muszę sobie na razie darować fast foody bo mi nie służa...

AAA zapomniałam. Ja na ostatniej wizycie pytałam swojego gina o te wszytskie badania, które są potrzbne przy przyjeciu do szpitala, ale on twierdzi, ze nie trzeba :eek: Wszędzie piszą, że trzeba, a on inaczej mówi.... :angry:
 
Ja tez jeszcze Gbs nie robilam ale mam wizyte 10 wiec jeszcze zdaze. Na szkole rodzenia mowili ze to obowiazkowe badanie ale jak ktoras nie zdazy zrobic to profilaktycznie dostaje sie antybiotyk. Z tego co pamietam to i matka i dziecko zaraz po urodzeniu. No i jak wyjdzie pozytywny wynik to tez antybiotyk przy porodzie sie dostaje :-\
Marcysia to moze u was w szpitalu hurtowo wszystkim podaja antybiotyk :-\
Kurcze ja zas spac nie moge bo mi mala dyskoteke w brzuchu robi i zaraz mi chyba pepkiem wyjdzie ;-) szatan maly :-) milej nocki dziewczeta :-)

Marcysia czekamy na zdjecia :-)
 
@Justa8383 owszem. Mialam szklanki w oczach jak przepraszal, ale twardo odpowiadalam, ze nie moze sie na mnie wyzywac bo ja tez czuje i sie stresuje.
@Gosia25 noo dzis juz sobota. A jutro niedziela i mozna sie przenosic do swojej norki. Ale zobaczymy czy jutro czy w poniedzialek tam pojdziemy spac. Teraz to juz jest tak blisko, ze nie musze naciskac i sie denerwowac :) mm ogorek kiszony, ale bym zjadla takiego polskiego z beczki, albo od babci ze słoika.
@..aenye zdaje sobie sprawe z tego, ze po porodzie bedzie ciezko. Mam zamiar teraz powoli przyzwyczajac go do tej mysli. Nie chce zeby to byl nagly wstrząs bo sie znowu zagubi i zacznie odwalac. Ale to co piszesz o symulowaniu chorób doroslych facetow to szok. Niby mocna rasa, a guzik prawda. Jestesmy silniejsze we wszystkim!
@quchasia mąż po prostu widział ze chcesz byc mamą, a ze nie naciskalas to pewnie cieszyl sie że Ty go nie chcesz zmuszac do niczego i sam w prezencie za wszystko zaproponowal Ci to branie kwasu foliowego. Wg super że facet w ogole pomyslal o tym, ze to najlepiej łykać ten kwas przed zajsciem w ciążę.
@olciastrzelce tak tak, zbieram sie do takiej powaznej rozmowy, ale to jak juz pojdziemy na swoje. Czyli za chwile. Bo wtedy bedzie komfort rozmowy, nikt nie slucha za ścianą. Nie ma tej presji czasu z przeprowadzka tylko jedynie oczekiwanie dzidziusia. Licze na to ze chmury sie rozstapią juz na naszym niebie.
@dzag82 wiesz mam dużo kolezanek w roznym wieku. Czasami nawet ich faceci z ponad 30 na karku zachowuja sie jak dzieci. Nie wiem od czego to zalezne. Slabsi sa od nas tak jak juz pisalam. Potrzebuja czasem chyba kubeł zimnej wody na łeb. Tak jak np moj brat. Pisalam wam ze wyprowadzil sie z domu po klotni z tata. Spal kilka nocy u kolegi na strychu w czapce i kurtce. Jak wrocil do domu to tato mu powiedzial jakie sa warunki, czyli- scielenie łóżka po wstaniu, wietrzenie pokoju, wynoszenie śmieci i nie granie po nocach na ps3. Wyobraz sobie ze dotarlo do niego i nawet obiady wspolnie gotuja!!! Szok po prostu. dowiedzialam sie tez ze herbatki przynosi do łóżka mojej sis, bo przeziebiona leży, a oni to zawsze jak pies z kotem. Czasem potrzeba zeby dupsko zmarzlo a wiele do czlowieka dociera.
@rumcajsowa hanka to jest to badanie na paciorkowce? Jak tak to chyba teraz we wtorek bd to robila. Bedzie 36tydzien u mnie. I musze kurde za to zaplacic 25€...
@Piotrusiowa no nie pisalam bo mialam zajete popoludnie ale podczytywalam was gdy miałam dostep do wifi. Bylismy ogladac w sklepie lodowki. Jednak nie kupujemy nowej. Moj tatus nam na raty bierze i G po pojsciu po rozum do glowy zgodzil sie. Mamie juz zapowiedzialam ze pewnie bede chciala zeby cos nam kupila na "pojscie na swoje". Tesciowa pralke, moj tato lodowke, wiec i mamy nie ominie :) Super, ze z oczkiem męża sprawa sie poprawia. Uwazajcie w trasie na siebie!
@marcysiaa83 uuuu to z zakupami poszalalas serio. Gratuluje. Ja musze wanienke kupic ale tu nigdzie nie ma w sklepach haha. Stawianie brzucha tez.mi dokucza co chwile grrr..

Od w sumie 4 juz nie spie. Ok 5 zrobilam sobie herbate i kanapki z szynka, pomidorem i szczypiorkiem. Obejrzalam serial i co? I ide sprobowac dalej spac hehe. G o 10 skonczy prace to pozniej trzeba na mieszkanie iść robic dalej. Milej soboty dziewczyny :* Jeszcze raz dzięki za wsparcie!
 
reklama
Domi trzymam kciuki:)

ja dziś od rana bałagan, bo szafę montują.. coś czuję, ze cięzki dzien będzie, ma im zejść do wieczora, a to przedpokój to tez nie chce się co chwilę wiercić, a tu siku, tu po picie, tu coś zjeść do kuchni..

miłego weekendu Dziewczyny:)
 
Do góry