Piotrusiowa
Fanka BB :)
Hej mamuśki.
Witam po dłuższej przerwie. Co nieco przeczytałam, ale jeszcze mam do nadrobienia. Witam nowe grudniowe mamusie !
My już po przeprowadzce :-) Tydzień był bardzo intensywny i pełen wrażeń. W nocy z czwartku na piątek wraca mój mąż z pracy i całe oko ma we krwi. Miał wypadek w pracy . Od razu na SOR go zawiozłam, a tak się całą sytuacją zdenerwowałam, że podłączyli mnie przy okazji pod ktg, żeby zobaczyć czy z malutką wszystko ok. Na szczęście z nią i z mężem wszystko dobrze. Teraz mąż jest na zwolnieniu, bo okazało się, że od uderzenia ma 3 dziury w rogówce. Wszystko się już ładnie goi, wzrok i ostrość wraca. Ale strachu było wiele. W końcu jego praca wiąże się z ciągłym jeżdżeniem samochodem, więc byłoby cienko...
Przy okazji pobytu w szpitalu poprosiłam o wydrukowanie ostatnich wyników. Glukoza na czczo 92, po 1 godz. 143, po 2 - 128, więc wszystko ok. Spadło mi tym razem żelazo poniżej normy, więc ginka każe mi teraz brać 2 tabletki na dzień. Hemoglobina na granicy normy. Magnez też spadł, ale jeszcze w normie się mieści. Przez jakieś 2 tyg brałam Asmag + wit. B, zamiast Asmag Forte, a w nim jest mniej jonów magnezu, więc możliwe, że to z tego powodu.
Z racji wypadku i teraz rekonwalescencji mojego lubego musieliśmy przełożyć malowanie mieszkania i urządzanie sypialni. Jak myślicie dziewczyny - czy przebywanie w mieszkaniu, gdzie są świeżo pomalowane ściany może być szkodliwe dla maleństwa? Bo mam zamiar na samo malowanie przenieść się do znajomej, ale po 1-2 dniach musiałabym wrócić. Mąż chce malować na raty, bym w razie czego mogła przebywać w pokoju, w którym nie było dopiero co malowane. Zastanawiam się jak to rozgryźć...
Teraz dopiero przeczytałam - Melisska32 powodzenia, wszystko będzie dobrze, potraktuj to może jak drugie wakacje.
Co do skracającej się szyjki to czasem mam takie obawy, że u mnie też się coś dzieje. A wygląda to tak, że raz na jakiś czas (powiedzmy co 4 dni) czuję takie dziwne kłucie z prawej strony w dole brzucha i promieniuje mi to na pachwinę, aż w okolice odbytu. I to daje o sobie znać tylko jak chodzę i trwa jakieś max. 10 min. Czy któraś z Was też coś takie może kiedyś miała? Zupełnie nie wiem, jak to jest, gdy skraca się szyjka, więc trochę się tym martwię. Aha no i na ostatniej wizycie 27.08. ginka mówiła, że szyjka jest jak najbardziej odpowiedniej długości, że dwie kobitki by mogły się nią podzielić - ponad 4 cm.
Witam po dłuższej przerwie. Co nieco przeczytałam, ale jeszcze mam do nadrobienia. Witam nowe grudniowe mamusie !
My już po przeprowadzce :-) Tydzień był bardzo intensywny i pełen wrażeń. W nocy z czwartku na piątek wraca mój mąż z pracy i całe oko ma we krwi. Miał wypadek w pracy . Od razu na SOR go zawiozłam, a tak się całą sytuacją zdenerwowałam, że podłączyli mnie przy okazji pod ktg, żeby zobaczyć czy z malutką wszystko ok. Na szczęście z nią i z mężem wszystko dobrze. Teraz mąż jest na zwolnieniu, bo okazało się, że od uderzenia ma 3 dziury w rogówce. Wszystko się już ładnie goi, wzrok i ostrość wraca. Ale strachu było wiele. W końcu jego praca wiąże się z ciągłym jeżdżeniem samochodem, więc byłoby cienko...
Przy okazji pobytu w szpitalu poprosiłam o wydrukowanie ostatnich wyników. Glukoza na czczo 92, po 1 godz. 143, po 2 - 128, więc wszystko ok. Spadło mi tym razem żelazo poniżej normy, więc ginka każe mi teraz brać 2 tabletki na dzień. Hemoglobina na granicy normy. Magnez też spadł, ale jeszcze w normie się mieści. Przez jakieś 2 tyg brałam Asmag + wit. B, zamiast Asmag Forte, a w nim jest mniej jonów magnezu, więc możliwe, że to z tego powodu.
Z racji wypadku i teraz rekonwalescencji mojego lubego musieliśmy przełożyć malowanie mieszkania i urządzanie sypialni. Jak myślicie dziewczyny - czy przebywanie w mieszkaniu, gdzie są świeżo pomalowane ściany może być szkodliwe dla maleństwa? Bo mam zamiar na samo malowanie przenieść się do znajomej, ale po 1-2 dniach musiałabym wrócić. Mąż chce malować na raty, bym w razie czego mogła przebywać w pokoju, w którym nie było dopiero co malowane. Zastanawiam się jak to rozgryźć...
Teraz dopiero przeczytałam - Melisska32 powodzenia, wszystko będzie dobrze, potraktuj to może jak drugie wakacje.
Co do skracającej się szyjki to czasem mam takie obawy, że u mnie też się coś dzieje. A wygląda to tak, że raz na jakiś czas (powiedzmy co 4 dni) czuję takie dziwne kłucie z prawej strony w dole brzucha i promieniuje mi to na pachwinę, aż w okolice odbytu. I to daje o sobie znać tylko jak chodzę i trwa jakieś max. 10 min. Czy któraś z Was też coś takie może kiedyś miała? Zupełnie nie wiem, jak to jest, gdy skraca się szyjka, więc trochę się tym martwię. Aha no i na ostatniej wizycie 27.08. ginka mówiła, że szyjka jest jak najbardziej odpowiedniej długości, że dwie kobitki by mogły się nią podzielić - ponad 4 cm.
Ostatnia edycja: