reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Ja juz sama nie wiem co myslec o tej kawie. niby sam peeling nie jest szkodliwy i rozne kremy niby tez ale czesto na nich pisze zeby stosowac je kilka razy (najczesciej 2) w ciagu dnia. Wiec jakby tak polaczyc kilkukrotna aplikacje kosmetyku plus wypijana przez niektore mamy kawe to moze faktycznie byloby to niebezpieczne. Ja to sie zastanawiam pod innym katem tez (jako masazystka): wcierajac kosmetyki wykonujemy masaż a wiec rozszerzaja sie naczynia krwionośne i kosmetyk dużo łatwiej się wchlania. Wiec i przyswajanie kofeiny przezskorne jest wtedy wieksze. Nie wiem ja chyba nie bede ryzykowac bo juz dwa razy poronilam i nie wybaczylabym sobie jakby teraz cos sie stalo. ponoc najzdrowsze jest teraz spacerowanie, lekki masaz i picie duzej ilosci wody. Wiec na razie przy tym pozostane a po ciazy sie za to wezne :)

a no i zapomnialam dodac ze kofeina wystepuje nie tylko w kawie wiec moze nieswiadomie juz ja spozywamy. Jest tez w niektorych lekach, w herbacie (im mocniejsza tym wiecej) czekoladkach niektorych, coli, cukierkach no i tabletkach odchudzajacych (ale to w ciazy nie dotyczy nas )
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja też myślę, że lepiej zrezygnować z peelingów z kawy:) zresztą podejrzewam, ze jakbyśmy zapytały lekarzy to by powiedzieli, ze raz w tygodniu taki peeling nie zaszkodzi;)

najważniejsza jest dieta i aktywność! I jak już pisałyśmy- ten celulit ma po ciąży zniknąć, bo w głownej mierze spowodowany jest zatrzymującą się wodą :)
 
dzisiaj w nocy znow czulam swojego maluszka i zas sie na nas wypiął :) tym razem to chyba byla pupka cos mi sie wydaje :) moj mąż się cieszy że od początku może to poczuć razem ze mną bo normalnych ruchow nie czulam wczesniej a tu tak sie wypina ze czujemy oboje :) ale jestem szczesliwa:) teraz sie mniej stresuje przynajmniej bo wiem ze jest wszystko ok :) cudowne uczucie :)

dziewczyny czyktoras z was myslala moze o bankowaniu krwi pepowinowej? Ja sie ciagle zastanawiam... ale strasznie to drogie i nie wiem czy udaloby mi sie odlozyc tyle pieniedzy. Mam nadzieje zę nigdy nie bedzie to potrzebne zadnej z nas
 
dziewczyny czyktoras z was myslala moze o bankowaniu krwi pepowinowej? Ja sie ciagle zastanawiam... ale strasznie to drogie i nie wiem czy udaloby mi sie odlozyc tyle pieniedzy. Mam nadzieje zę nigdy nie bedzie to potrzebne zadnej z nas

gdybym miała kasę na to to nawet bym się nie zastanawiała, ale pod warunkiem opcji z bankowaniem komórek ze sznura pępowinowego- daje więcej możliwości. Niestety na chwilę obecną to zbyt droga opcja..
 
Możecie coś więcej o tym powiedzieć? Jak wyglądają koszta i kiedy ta krew się przydaje? Bo widziałam kiedyś gdzieś akcje promocyjną z naszymi 'gwiazdami show biznesu' i nie miałam ochoty się wczytywać..
 
OlaSzy tak w skrócie to krew poprana z pepowiny przy porodzie. Niezastąpiona dla dziecka i jego rodzenstwa np jesli zachoruja na bialaczke (odpukac) i potrzebny bedzie przeszczep komórek macierzystych. Wtedy są one pozyskiwane z tej krwi i bardzo maleńkie są szanse na odrzucenie takiego przeszczepu. to tylko jedna z chorob przy ktorej ta krew moze uratowac zycie dziecka.
Ta krew jest oddawana do depozytu w bankach krwi pępowinowej.

Koszt przechowywania takiej krwi to np w banku Novum (akurat z tego mam ulotke to podam ceny):
opłata wstepna za zestaw do pobrania krwi przy porodzie -650 zl
opłata podstawowa (preparatyka, zamrozenie i przechowywanie przez pierwszy rok) -jedna porcja 1550, dwie porcje 1850 zl (jedna porcja to max 50 ml)
opłata roczna za przechowywanie 492-jedna porcja, 800 dwie porcje
no i jest jescze napisane o mozliwosci rozlozenia oplaty podstawowej na raty i i o znizkach jesli ktos placi z gory za 5, 10 lub 17 lat

KREW PĘPOWINOWA - lekarstwo na blisko 70 chorób
tu jest napisane o tej krwi pepowinowej
 
Jestem nie mam jak doczytac bo caly czas sie cos dzieje.
Utknelam na szczepieniach i z moich doświadczeń wyglada to tak. Szczepie ale tylko na obowiazkowe. Zastapilismy szpitalna szczepionke inna ale nazwy terax nie pamietam (chyba hexa) zglosilismy w planie porodu zedostarczymy swoja i byla zamowiona w calodobowej aptece troche wczesniej, recepte dala nam pediatra a przy pierwszym synu ginekolog.
Pozniej mielismy 5w1. Wzielabym nieskojarzone ale te oczyszczone z pofragmentowanymi bakterjami sa odplatne chyba ze dziecko zle reagowalo na wczesniejsze szczepienia to mozna do sanepidu o nie za posrednicywem pediatry pisac.
Stwierdzilosmy ze jak mamy placic to juz na 5 w 1 sie zdecydowalismy.
Zdecydowanie przy Olku musielismy zrezygnowac z doustnych bo bardzo ulewal i nawet jak bysmy chcieli to nie mialo sensu.
Nowa tendencja poparta również przez moja pediatre przesuwanie szczepień na troche później.
Olciastrzelce fajnie ze o novum wspomnialas bo przypomnialaś mi że mam kupony znizkowe dla nowych klientów.
Mamy zdeponowana krew starszaka (pierwsze dziecko w rodzinie) i mamy nadzieje ze sie nikomu nie przyda. Wazne w novum jestrzechowywanie krwi i 2 probek do testu w razie potrzeby sprawdzenia czy jest wlasciwa dla potrzebujacego chorego. Do tego malo kaset na "segment" czyli mala szansa na uszkodzenia mikrorozmrozeniami.

A my korzystamy z pogody i wakacji dlatego czasu nie mam na kompa. Ale czujemy się dobrze i moze wlasnie dlatego malo nas w domu :)
 
Olciastrzelce 4d jest tylko dla rodzicow. Bafania tylko na 2d robią
Gosia daj przepis na pkacek po zbojnicu bardzo ladnie prosze ;)
Na razie tyle do tego co doczytalam jeszcze 10 str. Przede mną
 
reklama
Hej dziewczyny. Pytanie mam bardzo wazne. Czy mialyscie podobne upadki cisnienia tak jak ja wczoraj? Tj caly dzien bolala mnie glowa. Mialam niskie cisnienie caly dzien, do tegp wieczorem ok 22 mialam 95/50 i juz naprawde zle sie czulam( bol glowy okropny i czulam że zasypiam na stojaco)-Napilam sie troche wina, a kilka godzin wczesniej kawe, zeby podniesc cisnienie. No ale to nic nie dalo, bo ok polnocy sie przebudzilam, bo siku chcialam i juz szlam ttzymajac sie sciany do toalety, z okropnym bolem glowy z tylu do tego mialam taki odlot w glowie, ze prawie mdlalam, a gdy zmierzylam.cisnienie to spadlo jeszcze do 85/46. Dodam, ze na kazdej wizycie u lekarza mam wzorowe cisnienie. Co na ten temat mozecie powiedziec? :( martwie sie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry