Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
A to nie jest tak, że ttzeba byc ubezpieczonym w Polsce, żeby nfz pokrywal koszty leczenia za granica? Bo ja w pl nie jestem ubezpieczona, jedynie takie dodatkowe w aviva mam wykupione, ze jak np bym miala wypadek, albo ktos mi umrze czy urodze dziecko to dostaje kase...
No Oski naprawde ma ciezka noc, tzn chyba predzej ja, bo padam na twarz..juz przed 7 zaczal jeczec a przynajmniej wtedy uslyszalam i "zatykalam" go na chwile smoczkiem, ale niestety bardzo krotka chwile.
Kurcze czemu tak nagle taka noc sie pojawila? Przeciez wstawalam juz ttlko dwa razy do niego w nocy a dzisiaj hm 5! Szok... Naprawde sie nie wyspalam... Aha i jak ostatnio sie karmilismy to musialam go do siebie do lozka wziac bo maruda nie chxial w lozeczku.. :/
quchasia przeciez nie zrpbilas tego specjalnie, najwazniejsze ze pupka sie nie odparzyla
Justa budzila sie tak poprzedniej nocy, czyli to jednorazowa akcja?
Oh ja tez jadlam jednego paczka... I placki ziemniaczane z gulaszem... Ale kupy w nocy raczej norma jak kazdej nocy, czyli male albo wcale i tej samej konsystencji.
Dzis w dzien bede spala, slowo daje.
G rano przed praca wzial ode mnie kase i po pracy pojedzie po meble dla Oskarka do pokoju ale sie ciesze! Szafa i regal a jutro pojedziemy po farby wiec na weekend moze chociaz pomalowane bedzie
No Oski naprawde ma ciezka noc, tzn chyba predzej ja, bo padam na twarz..juz przed 7 zaczal jeczec a przynajmniej wtedy uslyszalam i "zatykalam" go na chwile smoczkiem, ale niestety bardzo krotka chwile.
Kurcze czemu tak nagle taka noc sie pojawila? Przeciez wstawalam juz ttlko dwa razy do niego w nocy a dzisiaj hm 5! Szok... Naprawde sie nie wyspalam... Aha i jak ostatnio sie karmilismy to musialam go do siebie do lozka wziac bo maruda nie chxial w lozeczku.. :/
quchasia przeciez nie zrpbilas tego specjalnie, najwazniejsze ze pupka sie nie odparzyla
Justa budzila sie tak poprzedniej nocy, czyli to jednorazowa akcja?
Oh ja tez jadlam jednego paczka... I placki ziemniaczane z gulaszem... Ale kupy w nocy raczej norma jak kazdej nocy, czyli male albo wcale i tej samej konsystencji.
Dzis w dzien bede spala, slowo daje.
G rano przed praca wzial ode mnie kase i po pracy pojedzie po meble dla Oskarka do pokoju ale sie ciesze! Szafa i regal a jutro pojedziemy po farby wiec na weekend moze chociaz pomalowane bedzie