reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Czy jest tu jakis dzieciaczek co przesypia noc? Moj tak wczoraj przespal az do 9 :0. Bylam tak padnieta ze tez spalam razem z nim. W dzien tez spal mi 5 h az go budzilam. Przybierana wadze dobrze mimo wiekszej ilosci kup teraz to niby dobrze a mi sie juz lampa swieci.
Szkoda ze starsza spania nie ma wlasnie sie z nia naciagam w łóżku a jest 22:30 a jej ani w glowie spanie.
 
reklama
Zozzolka to di dobrze ze malenstwo tak spi a z drugiej strony starszej nie:-p coś za cos:)
Ja się zdrzemnelam godz teraz się sciagam a mała jeszcze spi już 3h ;) ale sciagne przygotuje wszystko na górze i lecę spać jak nakarmie i w pizamke przebiore mała ;) jestem padnieta jak nic ale jutro jak wrócę ze szkoły i nakarmie mała odrazu kładę się z nią i pospie ze 3h i dostanie cycusia bo noebede wstawala żeby ściągnąć tylko się wyspie:) wiec milej nocki mamuski
 
A co taka cisza? Chyba wszystkie maja dobra noc.... Niestety nie ja:( mała wstała przed 23 zjadła poszła spać o 12.30 wstała po 4 zjadła i spi smacznie ale mnie prawa pierś tak bolała kamień normalnie wiec zaczęłam sciagac a tu d**a nic nie leci więc masuje gorące okłady i nic wiec gorący prysznic i masaż i nic masowalam godzinę i dalej nic a boli jak cholera:( już 2h się męczę z tym cyckiem podlaczylam laktator i położyłam butelkę z gorącą wodą i 30ml zlecialo ale dalej boli i twarde ale tylko na górze pod spodem mięciutki nie wiem co robić już tak 2raz mam tylko za pierwszym sam oklad poszedł i pomogło a teraz nic... Nie wiem co mam robić się wkurza to rzucę te karmienie bo to masakra jakąś wiecie może jak przepalic pokarm? Szałwia trochę pomaga ale co jeszcze?
 
Gosia, bidulko, współczuję, też tak miałam jak jeszcze mogłam karmić piersią, lewa pierś kamień, ani ręki do góry podnieść, ani laktator ani Blanka nie dawali rady czegokolwiek z tej piersi ściągnąć, ale mi szałwia od razu pomogła tzn. pierś zrobiła się miękka i można było ściągnąć, ale ja głównie to wyciskałam tak jak mi położna pokazała i potem było ok. Nie wiem, co jeszcze działa z takich niefarmakologicznych sposobów słyszałam tylko o szałwii, ale chyba tu na tym forum gdzieś był o tym wątek.
 
Dzięki śliwka ale Ty pilas szałwia? No ja ręcznie też próbuje ściągnąć ale się nie da:( chyba kończę z karmieniem i będę bebiko dawała bo mam aptamil (Polski bebilon) i kolki miala od niego a ty jakie mleko karmisz? I co robiłaś żeby przepalic pokarm?
 
Nie mam gorączki ani dreszcze na szczęście. Mąż jak mnie zobaczył o 6 rano jak wstawal do pracy to powiedział żebym rzuciła te karmienie bo się tylko mecze i ze to niebedzie problem jak mała mm będzie jadła bo masowalam i płakałam tak bolało no i ściągnąć się nie chcialo:(
 
kurcze Gosia..:( ja nie zma, zadmych sposobów innych na zastój.. mi mała ściagała do tej pory i oklady ciepłe pomagały..
 
reklama
Ojoj Gosiu. Ja tez nic nie poradzę w tej kwestii. U mnie zadnych zastojow jak i nawalow nigdy nie było... Może jeszcze poprobuj gorące okłady i masowanie. Przy takiej ilości pokarmu jaką Ty masz to mi by było szkoda rezygnować z kp, ale to oczywiscie Twoja decyzja. Ważne byś czula się komfortowo i była spokojna, bo wtedy też Agatka będzie się czuła dobrze.

A my dziś na szczepienie idziemy :(
 
Do góry