reklama
Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
apolinka no lekarka powiedziala ze dzieciom jest cieplo. Nalezy je ubrac odpowiednio do temp w pokoju i sprawdzac na karku czy mu zimno czy nie. Tez jej mowilam ze ja zamarzne przy 18st to mi powiedziala ze z czasem sie przyzwyczaje ale to najlepsze dla malucha. No i skarpetki ubierac na nozki.
Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
Ale zastosowalam sie do jej zalecen co do usypuania w swoim lozeczku i tego nieprzykrywania i przespal mi 3h po jedzeniu + w miare ladnie zasnal.
Domi to co nowosci mi mówili że trzeba przykrywac bo dzieci lubią ciepło w co do śmierci lozeczkowej w llozku rodziców to ja myślę że to rodzice bardziej nie uwZaja i maga udusić u nas sąsiadka dawno temu jak ja byłam mała to spala z córeczką i niechcący przydusila a ja spi e tak delikatnie ze nawet się nie ruszam
Ja jutro idę z tym katarkiem do lekarza wolę dmuchać na zimne.
Agatka jadła o 14.30 i zajęła o 15.30 to spi już prawie 3h a jadła 4h temu czasem marudzi przez sen ale zaraz przechodzi mam nadzieję ze będzie lepiej
Tata mój po operacji zlaczyli mu ten pęknięty kreg zebra muszą same się zagoja a nerke już ok wiec jestem spokojniejsza
No a ta czapkę kochana to musiał co ktoś zwinąć :/ ahh Ci ludzie bez honoru sa;/
Ja jutro idę z tym katarkiem do lekarza wolę dmuchać na zimne.
Agatka jadła o 14.30 i zajęła o 15.30 to spi już prawie 3h a jadła 4h temu czasem marudzi przez sen ale zaraz przechodzi mam nadzieję ze będzie lepiej
Tata mój po operacji zlaczyli mu ten pęknięty kreg zebra muszą same się zagoja a nerke już ok wiec jestem spokojniejsza
No a ta czapkę kochana to musiał co ktoś zwinąć :/ ahh Ci ludzie bez honoru sa;/
Domi_Polka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2015
- Postów
- 4 382
Gosia no tak lekarka powiedziala. Ze dzieciom lepiej sie spi w chlodnym a nie w cieplym. Oczywiscie ma miec takie ciuszki zeby nie zmarzl ale tez zeby sie nie pocil. No i tez te przkrywanie niby niebezpieczne bo dziecko wiercac sie moze sobie na buzke naciagnac i sie udusic. A juz mjalam tak z dwa razy ze zagladam do lozeczka a mlody kocyk ma na nos naciagniety bo tak machal raczkami ze sobie naciagnal...
Spi sobie od 18:45 a jest juz 21:05 wiec czas mamy dobry. Pewnie chwila i sie obudzi na jedzonko bo juz co jakis czas sie rusza.
Spi sobie od 18:45 a jest juz 21:05 wiec czas mamy dobry. Pewnie chwila i sie obudzi na jedzonko bo juz co jakis czas sie rusza.
Domi ja odkrylam mala z kocyka a miala body+bluzeczka i leginsy i zmarzla po 10min:/ wiec dla niej tonie przejdzie a nie pomoże jej do łóżeczka bo ma katarek i wolę żeby obok mnie spala bo ciężko jej się oddycha jutro idziemy do lekarza. A Agatka wstała dopiero po 19 czyli ponad 4.5h od jedzenia biedulka sie wymeczyla w nocy. Ale zakrople jej nanoc i odciagam i może lepiej będzie. Ja się ściągam bo wygodniej z butli się oddycha jak z cycusia a w nocy dostanie cycusia bo na rano też już mam butle. Miej i w miarę przespanej nocki; )
Domi, a gdzie tam za darmo... Polska to nie Niemcy Wszelkie opcje typu 5w1 są płatne, wszelkie zalecane a nieobowiązkowe szczepienia, tak jak te pneumokoki czy rotawirus, też płatne. Pneumokoki są za free dla wcześniaków. Mój Tymek się tak załapał. Infanrix, czyli 5w1 to koszt około 150zł, Rotarix droższy, ale nie wiem ile... 200zł? Nie wiem szczerze mówiąc.
Zozzolka, nie sądzę, żeby ktoś ukradł. Prędzej zwinął ze swoimi betami i dopiero w domu się zorientował.
Quchasia, nie ma jakiegoś określonego terminu :-) To nie działa jak w zegarku. Każde dziecko inaczej przechodzi przez ten okres przed skokiem rozwojowym. Po niektórych w ogóle ciężko poznać, że zbliża się skok. Będziesz widziała po zachowaniu dziecka, czy jest nadmiernie nerwowe i przestraszone przy jakimś hałasie, czy już się układ nerwowy wyciszył.
Co do spania z dzieckiem w łóżku - aż mi wstyd przed samą sobą, ale złamała wszelkie moje zasady i od wczoraj biorę Witka obok siebie, do łóżka. Mały wrzaskun żyć nie daje, a mnie się nie chce co 2 minuty wstawać i smoka mu cisnąć do buzi, głaskać czy brać na ręce. Mam nadzieję, że jak się uspokoi to nie będzie na tyle przyzwyczajony do łóżka, że będę miała kolejny problem ;-)
Zozzolka, nie sądzę, żeby ktoś ukradł. Prędzej zwinął ze swoimi betami i dopiero w domu się zorientował.
Quchasia, nie ma jakiegoś określonego terminu :-) To nie działa jak w zegarku. Każde dziecko inaczej przechodzi przez ten okres przed skokiem rozwojowym. Po niektórych w ogóle ciężko poznać, że zbliża się skok. Będziesz widziała po zachowaniu dziecka, czy jest nadmiernie nerwowe i przestraszone przy jakimś hałasie, czy już się układ nerwowy wyciszył.
Co do spania z dzieckiem w łóżku - aż mi wstyd przed samą sobą, ale złamała wszelkie moje zasady i od wczoraj biorę Witka obok siebie, do łóżka. Mały wrzaskun żyć nie daje, a mnie się nie chce co 2 minuty wstawać i smoka mu cisnąć do buzi, głaskać czy brać na ręce. Mam nadzieję, że jak się uspokoi to nie będzie na tyle przyzwyczajony do łóżka, że będę miała kolejny problem ;-)
reklama
Widze ze nie tylko ja spie z mala my zaczynsmy w lozeczki ale strandardowo konczy sie w lozku
Co do spania pod kocyckiem czy bez moja zaraz ma tak zimne lapki jak jej nie przykryje ze masakra.. nihy kark cieply ale rece lodowate:]
Co do spania pod kocyckiem czy bez moja zaraz ma tak zimne lapki jak jej nie przykryje ze masakra.. nihy kark cieply ale rece lodowate:]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: