reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Aenye super ze się odezwalas;) ostatnio nawet myślałam jak tam dajesz sobie radę z dwójką na raz; ) ale widać dobrze:) No no ciekawie z tą blizna :/ he też bym pewnie spanikowala ale najważniejsze ze koniec końców wszystko ok. Super że dzieciaczki tak ładnie rosną i przybierają;) niech rosnal jak najwiecej:) a rytm dnia jak piszesz odnajdziesz jak dzieciaki do szkoły a mąż do pracy:) ja powiem szczerze ze jak mąż mój w domu i Maja to też nie mogę się ogarnac:p
Ja właśnie kończę karmić Agatke bo już ponad pół h na cycusiu wisi a sutki bolą mnie strasznie i nie wiem czemu i wietrze i smaruję nie wiem od czego pierwsze 10min jest ok a później ciężko ale trzeba wytrzymać
 
reklama
Nom moje dziecko już któraś noc z kolei jak wastake o 23 jeść tak jeszcze nie spi czyli już 2,5h nie to ze płacze tylko ogląda świat i mruczy sobie teraz znowu je cyca bo zawołała wiec mam nadzieję ze usnie wkoncu bo ledwo patrzę na oczy jak tak dalej pójdzie to jak Maja zacznę 0rowadzic do szkoły to jak zombie bo będę spała 3-4h tylko:/ no ale cóż takie uroki macierzyństwa. A jak ktoś mi powiem ze noworodek tylko je spi i kupę robi to normalnie nie uwierzę hehehe bo moja to i w dzień nie spi z 1h po posiłku czasem dłużej i do tego taka żywa jest:) zupełnie inną niż Maja. Agatka ma swój temperamnet;) no to się wyzalilam :)
 
Witajcie. Melduje ze jade rodzic. Nic sie nie dzieje zadnej akcji poprostu ze skierowaniem na cc. Natalka urodzi sie dzisiaj lub juto w zaleznosci od widzimisie lekarza.

Plakac mi sie chce ze starszego syna zostawiam :( mamnadzieje ze dzisisj bedzie po wszystkim i wroce do domu po 3 dobach a nie ze mnie poloza i bede musiala czekac.

Czytam was caly czas widze ze wszystkie probuja/karmia piersia. Mam nadzieje ze i mnie bedzie dane.

Jade. Lekko przerazona :)
 
Alfabeta trzymam kciuki za bezproblemowy poród i szybki powrót do domu no i za karmienie piersią, jest to wyzwanie, ale na prawdę jeśli się może, chce i uda to ma się później satysfakcję.
Widzę, że będą dwie forumowe Natalki :-) :) Powodzenia!
 
AlfaBeta powodzenia kochaną! Na pewno będzie dobrze :)

Gosia a może źle mała się zasysa. Coś nie tak z dostawieniem bo nie powinno Cię boleć. Może niech polozna się wypowie. Pokaż jej.

Aenye. Myślałam o Tobie :) tylko ją jeszcze na FB śledzę co u Was :)
Zdrowka dla Ciebie bo się nacierpialas biedactwo...
Ją też w rozsypce jeszcze. Rytmu dnia nie ma za grosz... A ją uwielbiam rytm dnia... Już nie pamiętam kiedy to się ustala :/

Mąż dziś do pracy poszedł :( nie lubię :(
Taki test przed nami. Ją z dwójka w domu. A w styczniu znów będzie 2 tyg z nami. Tyle pocieszenia :)
 
Hej :happy: melduję, że święta jakoś przeżyłam, co prawda bez szału i chorowicie, ale jednak. Dziś powrót do rzeczywistości - Nina w przedszkolu, mąż odsypia nockę, a Blanka jak o 7 usnęła tak jeszcze spi :-) :) więc chwila dla mnie na kanapki i herbate :laugh2: może w końcu uda się ciepłą wypić :rofl2:

aenye
- całe szczęście, że nie wdała się żadna infekcja. Ciekawe czemu taki krwiak się zrobił. :baffled: Pokaż na wątku zamkniętym albo tutaj swoich chłopaków :-D uwielbiam oglądać zdjęcia naszych maluchów, a Ty masz aż dwóch :rofl2:
Gosia25 - popieram w sprawie domowej :laugh2: mi też łatwiej wszystko ogarnąć jak mąż w pracy, a Nina w przedszkolu. Chociaż jak czytam ile czasu dzieciaki jedzą to zastanawiam się czy z Blanką jest wszystko okej, bo ona zje 10-15 minut maks, zostawia cycusia w spokoju popatrzy trochę i w końcu usypia na około 2-3 godziny po czym budzi ją kupa i od nowa :zawstydzona/y:
AlfaBeta - trzymamy kciuki! Piękna dziś data, oby więc i poród był łatwy i szybki! :-) :) daj znać jak będzie po wszystkim!
szkrabek - heh nie smuć się :tak: powiem CI, że mi nawet łatwiej było z samymi dziewczynkami jak mi się tutaj mąż nie plątał :evil: jak wczoraj byliśmy wszyscy to ufff lepiej nie mówić :-p a Blanka miała najmniej tydzień jak zostawałam z nia i z Niną i na dodatek byłam chora, więc i Ty dasz radę :happy2: w końcu starszy syn już jest spory chłopak, więc zajmie się też sobą :tak:

Co do leków to eee ja nie mam nic poza witaminą D+K... ewentualnie jeśli się liczy to zawsze mam w domu octenisept. W sumie chyba takim małym dzieciom leków bez konsultacji z lekarzem się nie daje, a jak spojrzałam nawet na wodę morską do nosa to jest od 18 m-ca :dry:
Może zainwestuje w espumisan, chociaż na szczęście na razie problemów z brzuszkiem i gazami mała nie ma, a w razie co ulicę dalej mam aptekę całodobową
 
Szkrabek karmię w takiej pozycji jak polozna kazała i na lezaco w nocy i nie wiem czemu boli a karmię przez nakładki ale jadę dziś kupić laktator wiec będę sciagac najwyżej kilka dni.
I nie martw się męża nie ma ale to lepiej nawet dasz sobie rade;)

krearorka to super masz ze mała tak krótko je poprostu szybko się najada twoim mleczkiem ;) U mnie to jeden cycus to 10-15min i później zmieniam na drugiego bo tamten już boli :/
A dobrze że Bianka ma się już lepiej;)

Alfabeta to powodzenia życzę i szybkiego rozwiązania a i szybkiego powrotu do formy;)
Do mnie polozna dzwoniła ze wpadnie wiec mysz iść na dół ogarnac wczoraj na wieczór maz specjalnie odkurzyl bo po tym psie to sierści pełno. Agatka właśnie zjadła i o dziwo jednego cycusia i spi ale pewnie zaraz się przebiegu na drugiego:) A ja da dziś do nexta jechać bo są jeszcze duże promocje po boxing Day muszę Mai bluzeczke i leginsy kupic i dla Agatki jak będzie coś fajnego na 3-6mc bo do 3mc ma wszystko;) tak ze miłego dnia mamusie;)
 
AlfaBeta kciuki trzymam mocno. Oby to było widzimisię na dzisiaj, bo spokojnie w Sylwestra wyjdziecie do domu :-)

Zozzolka, Tymek był szczepionych Infanrixem.

Aenye, no to miałaś jazdę :-/ Całe szczęście, że sytuacja opanowana. Ale trochę mnie wystraszyłaś, bo ja dzisiaj na ściągnięcie szwów jadę a cały czas mnie tam wszystko ciągnie u się zastanawiam, czy jednak nie za wcześnie ściąganie tych szwów... Dobrze, że odpisałaś z jakiego powodu się rozeszły, bo bym chyba nie pojechała dzisiaj :-D

4 godziny snu za mną tej nocy... Mimo, że mam dziecko aniołka póki co - tfu tfu, żeby nie zapeszyć ;-) Do środy ściągnęłam do nas moja mamę, bo na razie mam wszystko tak do góry nogami wywrócone, że nie wyobrażam sobie ogarnięcia Tymka i Witka jednocześnie. Rano mama została z Witkiem, a ja Tymka do przedszkola, do pracy zawiodłam trochę dokumentów, w końcu trafiłam do apteki po witaminy dla Witka, zapisałam Witka do żłobka :-D i do poradni pediatrycznej. Pierwszy wolny termin na pierwszą wizytę - 11 stycznia :-D NFZ..... I dzisiaj mnie położna zaskoczyła, bo sama do mnie zadzwoniła czy może już do nas wpaść :| Wstyd trochę, bo ja dopiero dzisiaj miałam dzwonić :p a ona już wie, że Witek na świecie ;-) Będzie dzisiaj koło 20:00. Położne środowiskowe chyba nie mają prywatnego życia... No i zaraz zabieram się za szukanie miejsca na zrobienie usg bioderek. Przy Tymku mi się udało i załapaliśmy się na darmowy program :-) Może teraz też się uda gdzieś znaleźć jakąś akcję... Krakowskie mamy - słyszałyscie może o takiej obecnie akcji u nas?
 
reklama
Do góry