reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Szkrabek to mnie pocieszyłaś bo ja mam też 19 kilo a jeszcze miesiąc przedemna. W poprzednich koło 18. Ale też się nie oszczędzamy, wystarczająco niedogodności, chyba wiek też robi swoje bo tylko jęczę i stękam.od rana leżę tylko małą zawiozłam do przedszkola,muszę się zebrać do roboty, i prasowanie czeka brrr
 
basia mnie krocze boli od jakis dwóch m-cy, i tak jak mówi Szkrabek, raz bardziej, nawet jak w nocy się obudzę to czuje jakby mi cos napierało, a czasem nie czuje przez dłuższy czas,
Szkrabek ja taką noc miałam wczoraj :) super fajnie, i wczoraj jadlam co 15 min!!!!
 
Szkrabek to mnie pocieszyłaś bo ja mam też 19 kilo a jeszcze miesiąc przedemna. W poprzednich koło 18. Ale też się nie oszczędzamy, wystarczająco niedogodności, chyba wiek też robi swoje bo tylko jęczę i stękam.od rana leżę tylko małą zawiozłam do przedszkola,muszę się zebrać do roboty, i prasowanie czeka brrr

ja wczoraj wszystko poprasowałam, a też się zbierałam jak pies do jeża :sorry: Ale puściłam sobie The voice of Poland i jakoś poszło sprawnie nawet ;-)

Ja w poprzedniej ciąży przytyłam 10kg, ale miałam cukrzycę i jak w ostatnich miesiącach przeszłam na dietę to chudłam - ponad 6kg spadłam w ciąży, więc wynik musiał być zdecydowanie mniejszy. A teraz zero motywacji do bycia na diecie - ciągle mama i teściowa dogadzają... ja zresztą też mam smaka na różne rzeczy a głównie na soki (najbardziej gęste karotki - a soków przed ciążą w ogóle nie piłam :no:), słodkie, owocowe jogurty, slodkie drożdżówki, słodycze, kluski, pierogi... ech wymieniać mogę i tylko smaka sobie zaraz na coś zrobię... :rofl2:

Trudno - już sobie to przetłumaczyłam, że odchudzać się będę po ciąży, a nie teraz, bo jeszcze krzywdę maluchowi zrobię czy coś... to i tak moja ostatnia ciąża (tak przynajmniej myślę)... Gdyby nie te podjadanie co chwila to byłoby w porządku, bo posiłki mam wielkości jak przed ciążą... no są wyjątki oczywiście, ale przed ciążą też się jakaś dokładka czasem zdarzyła :-p
 
Hej Dziewczyny,
Nas dzisiaj odwiedza koleżanka z polroczną Dzidzia:) Więc pomimo tego, że mąż wczoraj posprzatal, to ja dziś od rana znowu działam. Wojtek wszystko poroznosil, nie chcę, żeby się potykaly;) i ciasto jogurtowe takie szybkie upiekłam. Niestety nawet spróbować nie mogę:(
U mnie +4kg... :) Ale to przez dietę cukrzycowa. Jakby nie to, to na pewno byłoby ponad 10 kg
No to zmykam na drugie śniadanko:)
 
Śliwka - sama nie wiem co powiedzieć, ciśnie mi się na usta - GRATULACJE! za 3 dni zobaczysz swoją kruszynkę! Ja pewnie bym z przejęcia nie spała :tak: Ale Ty wypoczywaj teraz ile możesz, bo niedługo będziesz musiała się spiąć i zająć córą!

Cesarka może ni ejest idealnym rozwiązaniem, ale też nie jeste końcem świata... także nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze.
A ile teraz mała waży? robili Ci usg?
 
OlaSzy trzymam mocno kciuki!
Zmotywowałaś mnie do wstępnego spakowania torby do szpitala i umówiłam się do fryzjera. :-)

Waga u mnie 12kg na plusie....

Mam za sobą kolejną wesołą noc, nie śpię od 4tej, leżałam do 6tej i wstałam bo synusia do szkoły wyprawić trzeba było. Wstawałam 4 razy między 23 a tą 4 :confused2: Na szczęście nic mi się nie śniło dzisiaj.
Cóż po porodzie lepiej raczej nie będzie.

Zatkany nos też mi w nocy dokucza, to normalne w ciąży, opuchnięte śluzówki, zwiększony przepływ krwi i taki jest efekt.
Mała coraz bardziej mi uciska na krocze, więc dołączam do Mamuś, którym chodzenie sprawia ból.

Zrobiłam już prasowanie, idę wstawić pranie i trochę mieszkanie ogarnąć. Strajkuję dzisiaj i nie gotuję obiadu, mam cały gar zupy z wczoraj, a mąż planuje frytki smażyć jak synek ze szkoły wróci bo już nudzi od kilku dni,
 
reklama
Ijeeeeee Śliwka najważniejsze że mała przybiera :-) super juz będziesz mama lada chwila.
No juz trzeba pomyśleć o liście rozpakowanych hehe
Ciekawe jak Ola....
 
Do góry