reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Olcia to prawda w polowie listopada sie pewno zacznie wysyp :D. Ja to do konca listopada bym chciala dotrwac zeby sie nic nie podzialo. Na kwietniowkach bylam na koniec miesiaca a urodziłam na poczatku kwietnia, tez mi sie wydawało ze to tyle jeszcze ;).
 
reklama
Olcia też bym wolała już do tego stycznia poczekać, jak masz termin na końcówkę grudnia :-)

A ja już po wizycie, Blanka została Blanką i choć te zdjęcia niewyraźne, uważam, że jest prześliczna!!!! Dokładniejszy opis dałam na temat o wizytach.

A po powrocie do domu nie wytrzymałam i wybuchłam, nakrzyczałam na rodzeństwo i szwagra. A siostra ze szwagrem to już w ogóle przegięcie. Moi bracia przyjechali na urlop, który im się już kończy, a oni od nich tylko chcą, żeby na budowe jeździć i im pomagać no ludzie! Oni przecież chcą odpocząć! A zresztą i tak bardzo dużo im pomogli, a siostra z tekstem, że jak nie chcą pomóc to oni też im w niczym nie pomogą no ręce opadają i to właśnie ten tekst tak mnie z równowagi wyprowadził. W dodatku wkurza mnie mama, która tylko chodzi i narzeka, że musimy po wszystkich syf sprzątać, a uwagi nie zwróci tylko mi się żali. A ja przez to, że tę uwagę zwracam to oczywiście jestem ta najgorsza. A jak łazienka wieczorem wygląda... cała zachlapana, wszędzie pełno kudłów mojej siostry, ale czy ktoś to sprzątnie? Nie. Ja wieczorem z racji tego, że się ostatnia myję, bo późno kolację muszę jeść, biorę szmatę i z tym brzuchem sprzątam, no bo patrzeć nie mogę. Po stokroć wolę, żeby bracia zostali nawet i cały rok, ale siostry z mężem to ja już zdzierżyć nie mogę :no: A niestety bracia w niedzielę jadą a oni zostają no zeświruję... Jakbym była świnią, to bym założyła hasło na internet, bo ciągle jakieś głupoty oglądają i mi transfer ciągną. No mówię Wam, wszystko mnie denerwuje, wszystko...
 
No Olcia,naprawdę. Oni się zachowują jakby byli w hotelu, że wszystko się za nich zrobi i jeszcze wymagania co do obiadu... Ale moja siostra nie była kiedyś taka, tylko przy nim się tak zmieniła i liczy się kasa kasa i tylko kasa ehhh
 
Olcia, ja też mam termin na koniec grudnia - ost dzień i też sobie myślałam, że wszystkie się już rozpakuja i tylko ja będę czekać... Ale z drugiej strony, to moje dziecię chyba małe będzie, to niech sobie siedzi w brzuchu naj najdłużej:)
Śliwka, współczuję sytuacji w domu:( ja też nie lubię takiego tłoku, a jak ktoś się zachowuje jak Twoja siostra to już w ogóle - słów brak...
 
@EBS witaj w naszym gronie ;-) Zaglądaj tu i pisz co u Ciebie.

@zozzolka kochana no potwierdzam Twoje słowa, odwala Ci juz hihi. Jaki krwotok, spokojnie! Ja też sie czesto zastanawiam, co by bylo gdyby mi wody odeszły np na zakupach w supermarkecie...Ale to przeciez normalne i tylko głupcy bedą sie gapili jak na malowane wrota..

@dzag82 no własnie i tu Cie zaskocze. Tesciowa daje duzo warzyw ale kostki takze, haha. Jest pyszny naprawde, ale ja jednak przyzwyczajona typowo do mojego, albo mojej mamy rosołku jestem... :tak: kurde a z tym materacem no to chyba bede musiała kupić, bo jak odkupowałam łozeczko to z materacem, a on to taki piankowy rolowany jest, czyli że zły chyba?

@Śliwka91 dziewczyno te włosy siostry to bym jej na posciel rzuciła... No bez przesady! Ja tu u tesciowej sprawdzam po sobie toalete, wanne, a jak nakapie mi woda poza wanne to zawsze powycieram, bo nie chciałabym, zeby ktoś sie jeszcze poślizgnął !!! Ludzie to mają tupet, serio. To tego szwagra może ustawcie razem z Twoją mamą. To im sie odechce głupio gadac na rodzine i moze sie za cos wezmą..

@Piguła85 , @Betix31 te kołatania to takie delikatne? Bo ja miewam takie dziwne własnie lekkie kołatania w środku, czasem przy tym mam wrazenie że wyrazniej słysze bicie serca i to przyspieszone + oblewają mnie poty wtedy. O tym piszecie?

Kuchnia cały czas w remoncie, G dziś dalej w niej walczył, ale niestety nadal nieskończona. Na weekend już nie dam spokoju i bede goniła do roboty, a może nawet sie poustawia wszystko w pokoju gościnnym... Bo przyszły tydzien G ma na popoludnia, to juz teraz wiem, że przed pracą palcem nie kiwnie, bo bedzie spał, a w przyszła niedziele wypada 1listopad. W ogóle zgaga mnie meczy straszliwie...gr
 
Śliwka współczuję, i ta bezradność skoro mówisz a oni nic i wymagania obiadowe, pchi chlebie wodę zostawcie w domu jak bracia wyjadą a wy na miasto :-) dużo siły życzę
Takie nagłe odejście wód albo krwotoki to naprawdę wyjątki nie ma się co na zapas stresować. Nic nie poradzimy trzeba urodzić....będzie dobrze.
 
Śliwka, nie dziwie Ci się, az mnie nosi przed kompem, jak czytam, kurde nie daj się proszę Cie, weź ich postaw do pionu, niech sprzątają po sobie. Wrrrr

Co do gotowania, to ogólnie ludziom smakuje moja kuchnia, niestety muszę się przyznać że również używam ulepszaczy, także nie jestem z siebie dumna, oglądam wszelkie programy kulinarne, jak widzę z jakich składników gotują to jest mi wstyd że ja nie potrafię itp
A teraz w ciązy przestało mi smakowac moje jedzenie, ma któraś tak?
 
reklama
Kika dobrze prawi :tak: Nie ma co się stresować i gdybać... choc wiadomo, że takie oczekiwanie wzmaga dziwne myśli i kreuje scenariusze w naszej wyobraźni :baffled:

Piguła, Betix, Domi - ja jak się położę (nawet na lewym boku) często mam tak, że nagle serce zaczyna mi walic jak oszalałe i mam duszności.
Powiedziałam o tym gince, powiedziała, że najprawdopodobniej maluch mi przyciska główne naczynia krwionośne przy kręgosłupie. Pomaga jak wstanę, usiądę, zmienię pozycję, więc to na 90% to o czym mówi.
Betix, ale Ty rzeczywiście możesz to mieć o tych swoich leków...

Śliwka - co wpis to historia z tą Twoją siostrą... ech... że sie dziewczyna nie wstydzi :no: Współczuję, że ciążę musisz znosić w takich warunkach!
Gratuluję dobrych wyników! Same dobre informacje, no i fajnie, że Twojej małej nic między nogami jednak nie wyrosło ;-)

ESK - witamy! I zapraszamy :-) Im nas więcej tym lepiej. 4 grudnia - to się rozpakujesz jako jedna z pierwszych :tak:


Kurde, na prawdę sądzicie, że pierwsze się w połowie listopada już rozpakują??? Przecież to już tuż tuż, za chwilę :szok:
 
Do góry