reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

tanczzemna - super, gratulacje - beta ładnie rośnie :tak: czyli wszystko jest na dobrej drodze :-)

Ja dziś idę do ginki z wynikami badań, zobaczymy co mi powie. Już chciałabym moja apteke po woli odstawiać... mój brzuch po zastrzykach wygląda jak usiany śliwami :baffled:
Chciałabym też już mieć kolejene usg by sie upewnić, że wszystko ok - że serduszko nadal bije...
 
reklama
Witam z rana, mlodszy syn spi jeszcze reszta właśnie wyszła a ja lece zrobic kawę (korekta wlasnie slysze swiergolenie mlodszej pociechy)...
Jak znam zycie kawę zrobie ale wypiję zimną.
Ja na rowerze jezdzilam do pracy w 1 ciąży dlatego sie pytałam. Wlasciwie odpowiedz była jedna wszystko z rozsadkiem i umiarem. Na zumbe bym sie nie zdecydowała w ciąży ale do 7mc chodzilam na taniec towarzyski. Tempo zajec bylo dostosowane do samopoczucia i musialam zrezygnowac z wyrzutów i wyskokow ale byl to ruch.
U mnie w dzień brak objawów ani mdlosci ani bóli wszelkiego rodzaju. W nocy poce sie niesamowicie, wstaje do mlodego to jestem mokra:baffled:
A jak wy sie czujecie w ten sloneczny dzionek?
 
Ostatnia edycja:
auliya - podziwiam Cię i wszystkie mamy z małymi dziećmi. Ja mam przykaz polegiwania i jakbym musiała się zająć jeszcz maluchem to nie wiem jak by to wyglądało... śpię w dzień ok 2h, ciągle mi niedobrze, ostatnio wieczorami doszedł jeszcze paskudny ból głowy... oczywiście w pewnym sensie dobrze mi z tymi objawami, bo oznaczją że jestem w upragnionej ciąży :-) ale cieszę się, że młody ma 8 lat i może mi trochę pomóc i rozumie, że źle się czuję.
A Ty pijesz kawę? Muszę dziś ginki podpytać, bo mi jej brakuje...

U mnie młody już poszedł do szkoły, mąż się zbiera po woli (zwykle wychodzi ok 7, nie wiem co się stało :eek: - pewnie piątek go dopadł i mały leniuszek haha :-D).

Co do propozycji listy grudniówek to myślę, że wystarczająca ilość informacji, "kalendarz" i tak będzie żył, więc zawsze będzie można go zmodyfikować - a z czymś trzeba zacząć. Propozycja jest super, bardzo mi się podoba :tak:

Ja ostatnio czuję w sobie jakiś taki wewnętrzny niepokój - chyba już zacznam świrować przez siedzenie w domu... :confused2:
 
Witajcie Dziewczyny!

.Szkrabek nie jesteś osamotniona z tą apteką, co prawda nie mam zastrzyków w brzuch, ale też zaczynam dzień od garści tabletek.....
W ciągu dnia mam do zażycia 2, a wieczorem "tylko" jedną. A tak mi się marzyło, żeby było normalnie.

Co do objawów to ja się oczywiście martwię (taki mam charakter) bo piersi mnie jakoś szczególnie nie bolą, są wielkie, tkliwe i napompowane. No i nudności też nie mam :-( Czasem jak poczuję jakiś zapach to mnie szarpnie, ale zupełnie nie tak jak w pierwszej ciąży. Sikam tylko częściej. Wczoraj mnie trochę prawy jajnik kłuł jakbym kolkę miała, a poza tym nic.
Chyba jestem nienormalna, że mi do nudności tęskno ;-)

A jak Wy się dzisiaj czujecie?
 
Melisska - oczywiście, że się martwisz to naturalne, jak mam tak samo. Jak teraz dochodzę do siebie po hiperce i nic mnie już nie boli, nie kłuje, mogę normalnie sie ruszać i jak nie daj boże mam dobry dzień, nie śpię i nie jest mi niedobrze to świruję, że na pewno dzieje się coś złego.
Masakra :-) Zamiast się cieszyć wymyślam problem...

U Ciebie pamiętaj beta się dopiero rozkręca więc jeszcze mdłości mogą przyjść ;-) Ja na szczęście nie wymiotuję i tak samo było w pierwszej ciąży, ale teraz mi premanentnie niedobrze z małymi przerwami... mam nadzieję, że rzeczywiście za ok 4 tygodnie to się skończy... szczególnie jak przyjdzie sezon na truskawki :-D

Mnie piersi tez nie bolą, czasem są tkliwe, czasem nie mogę się na nich położyć, ale ogólnie jest ok. Także pamiętaj, ze każda ciążą jest inna, więc brak objawów też nie wskazuje na jakąś anomalię. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i wiem, że łatwo powiedzieć :-) Ale staram to sobie powtarzać codziennie hahaha :-D
 
Jak dobrze, że to dziś piątek :-) z objawów to na razie nic szczególnego mi się nie dzieje, prócz tego, że w pracy troszkę chodzę i się jakoś męczę już po paru krokach, no i taka mnie podmula co jakiś czas, jak wczoraj zobaczyłam bete odetchnęłam ! buziaki :-)
 
.Szkrabek Szymonki to super chłopaki co nie? :-)
Mój junior ma za miesiąc Komunię, może nie będę musiała już wtedy tyle leżeć....

Ja już tak mam, że się martwię na zapas zamiast się cieszyć, no ale na swoje usprawiedliwienie mam utratę poprzedniej ciąży, z tym, że wtedy też było inaczej.
Z betą oczywiście masz rację. Robiłam sobie we środę badanie i wyszło 1631,0 kolejne mam powtórzyć za tydzień, a 5.05 mam wizytę u gina. Może zobaczę już wtedy bijące serduszko. Bardzo bym chciała.

Ale słoneczko pięknie świeci, poszłabym na jakiś spacerek.
 
reklama
.Szkrabek Szymonki to super chłopaki co nie? :-)
No ba! Oczywiście i ma się rozumieć :-D

tanczzemna - zrobiłam pierwsze podejście do imion i kurde dla chłopca żadne mi się nie podoba :szok: Tzn. podoba mi się Filip ,ale to jest teraz mega popularne imię, więc spasowałam.
Co do dziewczynki to podoba mi się Laura, ale nie wiem czy nie za poważne takie... za wyrafinowane... he he :-) na pewno będzie burza mózgów, bo na razie nie mam pojęcia z tym fantem zrobić :-)
 
Do góry