reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Cześć dziewczyny :)

W związku z wczorajszymi przygodami poszłam dziś na wizytę. Wszytko jest OK. Miałam zrobione USG, pęcherzyk jest na swoim miejscu. Serduszko podskakiwało:-) Dostałam zwolnienie na 2 tyg., żebym sobie wypoczywała. Jutro mam jeszcze wizytę u swojego lekarza prowadzącego, który ma lepszy sprzęt. Dzisiejsza Pani doktor (btw. świetny ginekolog, niestety dostać się do niej graniczy z cudem, mi się pofarciło) ma przestarzałe USG i powiedziała, że nie jest pewna co do tego... czy fasolka jest tylko jedna! :szok: Mam się upewnić jutro u swojego lekarza :-)

A jak tam u Was? Jest taaaka piękna pogoda za oknem. :-)
 
reklama
Cześć☺
Traktorzystka fajnie ze u Ciebie wszystko ok. Odpoczywają☺ ja właśnie z pracy wróciła zjadlam kilka pomidorkow i czekam aż maz wróci i cos upichci☺ u nas tez piękna pogoda i corcia męczy żeby na rowery iść a mi się tak nie chce ze masakra.
 
traktorzystka - super wieści!!! :-) koniecznie daj jutro znać kogo ty tam pod serduchem nosisz :tak:

Asiulka - rower w ciąży to odpada kategorycznie - teraz to spacery, basen, joga - ew. jakiś fitness dla mam, ale to później za pozwoleniem lekarza... rower w tym sezonie sobie postoi niestety...
Ale Ci dobrze, że mąż pichci w domu :tak: też tak bym chciała!!! :-D
 
Szkrabek właśnie lekarz mi pozwolił na rowerku jeździć nie za długo i proste trasy a u mnie super ścieżki rowerowe. W pierwszej ciąży tez jezdzilam ale tylko do 5msc bo później do Polski wrocilam i tam juz nie było możliwości(brak ścieżek rowerowych).
 
Witam i ja po spacerkach i obiadku średniego na dworku.
Z rowerkiem to też miałam pozwolone jeździć byle spokojnie a nie agresywnie i po wertepach
Padnięta jestem ale zadowolona bo nawet coś odgruzowałam w ogródku...
 
to jestem w szoku i szczękę zbieram z podłogi - 3 lekarzy (nie pytanych) od razu mi powiedzieli, że zakaz roweru, zumby (buuu :-() i innych sportów wyczynowo-skakanych... no ale, co lekarz pewnie to opinia.
 
Mi tez lekarz nie zabraniał roweru. Jeździłam póki brzuch mi pozwalał jezdzic wygodnie:)
Od miesiąca boli mnie chyba bark i dziś już bardzo daje mi w kość. Muszę pózniej jakaś jogę na plecy poćwiczyć sobie gdy młoda już zaśnie
 
Szkrabek wydaje mi się, ze zabraniać mogą tylko ze względu na ryzyko upadku, bo powolne pedałowanie sobie nie jest gorsze od spaceru. Mój ginekolog pozwalał nawet mi biegać, bo biegałam przed ciąża regularnie, ale tego szybko przestało mi się chcieć.
 
Cześć dziewczyny, pierwsza beta z poniedziałku była 1100, a dziś odebrałam wyniki wczorajszej 2500 :-) rośnie i to w jakim tempie :-):-)
 
reklama
tanczzemna superrrrrrrr!!!!!!!!!! wszytsko bedzie ok.
traktorzystka od razu po wizycie daj znac. u mnie doktor ostatnio powiedzial ze na nastepnej wizycie zobaczymy ile ty masz w sobie tych dzieci to oczy zrobilam a on- jestes pewna ze jedno?szokkkkkkkk

jesli chodzi o rower to ja nie jezdze wiec nie wiem zabardzo czy mkozna ale wydaje mi sie ze tylko po rownej powiezchni i nie za duzo.
 
Do góry