reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy Cycusiowe :)

elfiko pisze:
oj ciezko bedzie nalezc przyczyne tych wypryskow, ciocia mi tez mowila ze to moze byc od sliny bo maluchy ja sobie raczkami czesto rozmazuja po buzi i te wrazliwe miejsca sie oszczypuja.

ślina jest wg mnie prawdopodobna, bo najwięcej ma tego wokół ust...
chyba pozostaje mi cierpliwie czekać do tego 13 lutego...

a jak się wkurzę to jej jutro dam karkówki faszerowanej czosnkiem i czosnek wypali te wszytkie syfy !

dobre.........ja bym sprubowala!!!!! ;D ;D ;D ;D ;D
 
reklama
astanawiam sie babeczki kiedy my cycusiowe mozemy juz wprowadzac miesko, ja na razie sie wstrzymywalam, ale chyba juz mozna co??? bo w "madrych ksiazkach" jest napisane, ze cycusiowe moga dopiero po skonczeniu 7 miesiaca!!!
 
kate332 pisze:
ja juz miesko wprowadziłam

a od czego zaczynalas?? i czy sama gotowalas czy najpierw sloiczki???

a dzisiaj postanowilam, ze bede Kubie gotowala sama, wrcze strasznie duzo pieniedzy wychodzi za te sloiki, i chyba nie ma co warjowac, znajde jakis sklep z dobrymi warzywami i sie zobaczy
a jak Wy robicie??
 
ja daje słoiczki z mieskiem (bobovita od 6 mies) ale od jutra mam zamiar gotowac sama, mam juz miesko (królik) i kupie warzyw i spróbuje, moze tak jak elfiko bede gotowac na 2 dni
 
Alek je miesko od 4 dni juz. jagniecina z marchewka i rozmarynem z puszeczek po 128 gram, ale je po polowie na dzien. Jak skoncze te puszeczki to bede sama gotowac, bo wole. Slawek ma kupic cielecine, albo indyka. Wogole tochyba zrobe tak, ze ugotuje wiecej i porobie male procyjki do zamrazalnika i bede po jednej dawac, tak mie los namawia, bo tak tu robi jedna nasza kolezanaka. Ma dziecko z kwietnia. Sama nie wiem co myslicie?

A co do mieska, Asiu to gdzies tu czytalam, ze dziecku takiemu na piersi mozna podac od 6 miecha, bo w miesie, zelazo, a w cycu nie ma czesto wystarczajaco tego zelaza. Mleka modyfikowane wzbogacaja zelazem. No i zasugerowalam sie tym, bo to logiczne dosyc jest i jemy miesko :)

Kolezanki mojej synek, jak mial pol roczku to dostal anemii. Byl tylko na piersi i brakowalo mu wlasnie zelaza. Wszystko sie dobrze skonczylo, bo dostal suplement.
 
to chyba sie zdecyduje na miesko, tylko mam na razie slioczki z kurczakiem , tak kurczak i jablko, moze to mu jutro doloze do zwyklej jarzynowej???? tak powoli......
 
Martuska pisze:
A co do mieska, Asiu to gdzies tu czytalam, ze dziecku takiemu na piersi mozna podac od 6 miecha, bo w miesie, zelazo, a w cycu nie ma czesto wystarczajaco tego zelaza. Mleka modyfikowane wzbogacaja zelazem. No i zasugerowalam sie tym, bo to logiczne dosyc jest i jemy miesko :)
dokładnie tak jest jak Martuśka pisze, to ta nasza pediatra z rodziny mówiła, żeby już z mięskiem wchodzić, ze względu na to żelazo..
ja też chciałam już wprowadzić, ale czekam aż coś się ruszy z tymi krostami albo w jedną, albo w drugą stronę...

może to ta nasza woda? ja mam dziś taką spieczoną twarz, że sobie teraz porządnie nakremowałam, bo aż mi się łuszczy....
 
Pewnie, ze tak wlasnie zrob Asiu
Jak Alkowi nic nie bylo za pierwszym podaniem. (Los mu podal i to cala puszeczke 128g) to Kubusiowi nic nie powinno byc po kilku lyzeczkach ;)
 
reklama
Martuska pisze:
Pewnie, ze tak wlasnie zrob Asiu
Jak Alkowi nic nie bylo za pierwszym podaniem. (Los mu podal i to cala puszeczke 128g) to Kubusiowi nic nie powinno byc po kilku lyzeczkach ;)

czyli jutro premiera zupki z kurczakiem, zobaczymy czy mu bedzie smakowac???

moze jak zje tego kuraka to pospi wiecej???
 
Do góry