reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy 2014

Kinga, trzymam kciuki za testowanko...:-)
ja też kiedyś temp mierzyłam, ale to nie dla mnie... wolę się chyba nie nakręcać... poza tym, nie mam tak regularnego trybu życia, by mierzyć, bo np. do dziecka trzeba w nocy wstać, lub nad ranem...
 
reklama
haha .... nie nie ja mierze z czystej ciekawości teraz.... nie nakrecam się bo to nie dla mnie.
Po dzisiejszej już wiem że nic z tego nie bedzie i luz :) nic nowego!
miło że tak kciuki 3macie :)

pozdrowionka!

ps. bardziej preferuje badanie szyjki i śluzu!:tak:
 
Hejka.. Ja dziś z chłopakami na bilans aż mi sie nie chce.. R ma druga zmiane a ja z nimi cały dzien ahh straszni sa mam nadzieje ze szybko im to przejdzie bo mnie wykoncza..
 
Kinga, ja to bym się trochę bała szyjkę badać... chodzi mi o to, że różnie to bywa w ciąży... przecież można nie wiedzieć, że się jest w ciąży, a takim badaniem, tym bardziej, jeśli robi je osoba niewykwalifikowana, to można zaszkodzić... nawet poronieniem... jak leżałam kiedyś na patologii to była dziewczyna z nogami do góry żeby nie poroniła (nie wiem, czy to pomaga:confused:) i ją dr chciał zbadać, a ona, że nie, bo ordynator nie kazał tam nic pakować (była w 27 tyg. czyli jeszcze trochę i jakby się dzidzia urodziła, to była do uratowania, ale każdy dzień na + się liczył), a dr na to, że ordynatora nie ma na oddziale i teraz on ma obchód i zbadał ją i urodziła (dzidzia chyba przeżyła, ale on to wywołał). Podsumowując, lepiej na siłę tam nic nie robić... taka moja opinia...


Klaudia, dasz radę, wyjdźcie sobie na dwór, niech dzieciaki pobiegają, u moich to działa, bo każdy idzie w swoją stronę, a w domu wiadomo - teren ograniczony i są skazani na siebie, to potem ich nosi
 
tola badam szyjkę od prawie 3 lat starań... wiem jak to robić, kiedyś o tym z moją ginekolog rozmawiałam.
Gorzej jak robią to dziewczyny które dopiero zaczynają obserwację... ale przeciez od czegoś trzeba zacząć. Wiele kobieta bada szyjkę, śluz.... wiadomo że należy to robić delikatnie i raczej dłonie masz czyste podczas badania, robisz to tylko raz dziennie. nie babrasz w pipce co chwila.... heh.

Niektóre dziewczyny mierzą temperaturę, a ja wolę badać szyjkę. na to przynajmniej znajde czas w ciągu dnia lub wieczorkiem... :]
 
reklama
Kinga tata bardziej pobłażliwy niż ja:) Jak leży na łózku to obydwaj po nim chodza a mnie to tylko wkurza:wściekła/y:
Tola narazie nie wychodzę bo u nas 27 stopni w cieniu a na podworku mamy tylko słonce zero cienia:/ a ja jakoś ostatnio nie moge wyjsc na słonce bo od razu mi sie w głowie kreci.. Do tego koło 14 szykujemy się do lekarza a oni jak wyjda na dwór wracaja czarni:)

Jutro na 5 godzin ida do przedszkola to chwila spokoju bedzie:)
 
Do góry