reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

A mi znowu internet zabrali;/ dopiero teraz mam:p Co do spaceru toja tylko 5 minut i do domu mala mi jakies rozwolnienie ma i co chwile kupka i teraz niewiem czy to zeby czy cos powazniejszego;/
 
reklama
Hej dziewczyny.
Powiedzcie mi czy któraś z was też miała takie problemy z żółtaczką? Wojtuś dziś ma 10 dni i chyba jutro znowu będziemy musieli do szpitala jechać bo mi on żółknie w oczach:(((

A jeszcze nie wiem kogo mam słuchać jedni mi mówią karm piersią, inni dopóki ma żółtaczkę nie karm jeszcze inni mieszaj... Jedni że to nic groźnego inni że to może być niebezpieczne:/

Masakra jak dla mnie.

Poza tym Wojtuś tylko wisi na cycku, śpi i kupki robi.

Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze bo już jakąś deprechę łapie.

A i jeszcze pytanko do was ile dni się ten kikut trzyma bo ja się go panicznie boję.
 
Tak beti poród bolał bardziej ale tak mocno tylko 3godz. no i mi akurat oksytocyna bardzo pomogła, a rana już boli 10 dzień, jakoś to wszystko przetrwam byle by mi Wojcia nie zabrali do szpitala przez ta żółtaczkę...
 
Witam wszystkich po dłuuugiej przerwie :)
siw@ moja mała w 14 dniu poszła do szpitala na żółtaczkę bo miała wysoki poziom bilirubiny ale tylko jeden dzien leżała pod lampami, następnego dnia dostałam juz ją na salę i w sumie 4 dni siedziałysmy. Na poczatku jak tam leżała to tylko karmienie sztuczne wchodziło w gre bo ponoć mleko kobiece ma jakies substancje które moga podnosić poziom bilirubiny. My siedziałyśmy tak długo bo mała miała problemy z jedzeniem tzn przez żółtaczkę mało jadła i niewiele przybierała na wadze, ale wszystko ładnie minęło. Opieka na oddziale jest świetna i bardzo miłe i profesjonalne panie tam pracują więc nie masz co się bać. Ponoć najgrożniejsza jest żółtaczka pojawiająca się zaraz po urodzeniu bo grozi nawet przetaczaniem krwi, a ta pojawiajaca sie na 3-4 dzień to normalne tylko jedni szybciej a inni wolniej bilirubiny się pozbywają.

Są może jakieś mamuski z okolic Tesco, Auchana i KTBS? Na spacerkach widuję pełno wózków ale tak jakos głupio zaczepiać...
 
hejka :)
trochę prywatą polecę.. ja dziś od rana nieżywa.. moja córa od 3 nad ranem popłakiwała, postękiwała, charkała prychała, nawet kaszelek mały był, dwie mega kupy pod rząd i wiszenie przy cycu do 7 rano.. no tak mnie t zmęczyło że hej.. ale wiem że ją też. Dzisiaj jakaś taka marudna jest.. aha dodam że w nocy to mi coś podejrzanie ciepła była, na termometrze coś niewiele ponad 37 kresek, wiem że to ne koniec świata, ale wyczuwalnie to nie jej ciepłota ciała była. Jak już przy mnie leżała pod kołdrą to postękiwała, jak ją odkrywałam to dobrze było.. no nie wiem taki coś kryzysik :/

salcia1 witaj :)
siw@ współczuję przebojów z bilirubiną, nic a nic się tu nie wypowiem bo nie mam o tym bladego pojęcia :/ może inne mamusie jakoś cię pokrzepią :) ja dodam tylko od siebie - wytrwałości!! :)
 
Hej
siw@ - nie miałam przebojów z bilurbiną ;-(

Dziewczyny - dzieciak osłuchowo mam już zdrowe :-) Co mnie cieszy :-)

nnita - z temperaturą różnie bywa... u nas tydzień temu temperatura 38 i poniedziałek od razu lekarz był...ale nie straszę:zawstydzona/y::zawstydzona/y: U nas to brat swojej siostry zrobił jej prezent :-D

Pozdrawiam
 
siw@ u nas kikut długo sie trzymal ponad miesiąc i pryskalam OCTENISEPTem a położna się upierała aby zmienic na roztwór fioletu czyli chyba piochtaniny czy jakos tak. W koncu po jej namowach i straszeniu chirurgiem zmieniłam na ten paskudny fiolet i odpadł nastepnego dnia. Ale nie ma co bac sie tego kikuta tylko dobrze przemywac wacikami i dokładnie to nic nie boli dziecko.
 
siw@ jak tam np się z kikutem zbytnio nie szczypałam. Pieluszek z wycięciem nie miałam, przy myciu kikut był moczony, tylko potem dobrze suszony, i w ciągu dnia sprawdzałam czy jest tam sucho. Przemywałam tylko roztworem spirytusu 70% - tak nas na szkole rodzenia uczono. kikut odpadł równo po 2 tyg. Potem jeszcze przez może 2 tyg przemywałam dalej żeby się resztki powykruszały. Aha i proponuję zachować sobie kikucik na pamiątkę ;)
pzdr
 
reklama
Do góry