reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

nnita - co do szczepień, boję się tylko tego na 13 miesiąc, bo strasznie dużo słyszałam o przypadkach nieodwracalnych powikłań i wolę chyba zaryzykować że złapie świnkę niż że coś mu sie złego stanie:/
 
reklama
witajcie!
Zeście naskrobały i pozapominałam... pamięc szwankuje :no:

Więc chorym-zdrowia
ząbkowym- by szybko i normalnie powychodziły
robiące MT- wielki szacunek dla was-zdolne bestie

A i trzymajcie się mocno przed wirusami chodzącymi po zielonej górze :)

U nas lepiej- nie ma gorączki, ale dzisiejsze zasypianie byłoooo długie i dziwne. :(
nnita-może uda nam się spiknąc na spacerze-chusta?
 
dobrze że nie mieszkam w zielonce :) może tutaj wirusy nas nie znajdą ;))

zawalka - trzeba się cieszyć czasem kiedy dziecko chce siedzieć z Tobą ;) zanim się obejrzysz będzie za dziewczynami ganiał, a przytulanie do mamy to będzie obciach ;) a tak na poważnie to ja mam chyba coś ostatnio podobny kryzys. zmęczenie ogólne a do tego jakiś żal mi się włączył, nie wiem o co mi chodzi :/

katoryba - testowałaś dziś mt? ja wybrałam się dziś z młodą na plecach do lasu, bo już mi się łażenie po wiosce znudziło, a wózek by nie dał rady przez zaspy się przebić.

z tymi szczepieniami to tak do końca nie wiem czy macie rację, że można nie szczepić. z tego co ja wiem szczepienia obowiązkowe są ... obowiązkowe i przychodnia będzie tak długo ścigać aż zaprowadzicie dziecko. a jak nie to sąd i kary pieniężne. nie małe zresztą.
 
siemka

marttini tak wspomniałas o kryzysie 8go miesiąca - zachowanie mojej J. też się chyba do tego zjawiska zalicza :/ po trochu rozumiem co zawalka czujesz, zwłaszcza jak trzeba coś zrobić a nie ma jak ;)
u nas dochodzą aktualnie jeszcze pobudki w nocy co 2 godz. - jak z noworodkiem..
ja posiłkuje się tym że jak byłyśmy małe nasze mamy też miały z nami taką hecę :D

KOCHAMY TE SZKRABY I JUŻ!! BEZWARUNKOWO =)

siwa faktycznie współczuję dodatkowych nerwów :/
beti ja pokażę jak skończę ;) w przyszłym tygodniu ;)
sallis ja potwierdzę że przychodnia ściga, moja mama szczepi dzieci i faktycznie tak jest, ale są mamy które kilka lat są wzywane na kolejne szczepienia i nic sobie z tego nie robią, także z mojej strony wiem że z tymi karami to nie tak..


odwilż?? hmmmmmm..
 
taa odwilz pelna para:) ja dzis zostawilam chlopakow w domu i jestem u rodzicow i pisze prace:) choc na razie gadam z mama. a no i jeszcze bankomat pozarl mi karte:( i musze czekac na nowa, co za pech;)
ja tez nie wiem jak to jest z karami ale faktycznie wiem, ze scigaja nawet pozniej stacja epidemiologiczna tez sie w to angazuje:) a co do tej szczepionki to bedziemy szczepic bo to o same te choroby nie chodzi ale o powiklania. moj wujel np. zachorowal na swinke jak mial jakos 12 lat i mial jakies tam powiklania przez co stal sie bezplodny!!!

anias niech Nadusia sie trzyma, biedacza, ze tez na nia musialo trafic!!! a Bartus tez byl na to juz szczepiony czy nie?
 
salis- ja się tym interesuję już długo i powoli wprowadam znaki - z neta i swoje uczę tak by szybko łapała. Choć nie widzę, zeby wyraźnie komunikowała, to widzę skupienie i myślę, że za jakiś czas będzie pokazywać :)
jednym słowem - nie szkodzi spróbować :)
 
Ostatnia edycja:
Beti-Bartuś nie był szczepiony tą szczepionką,ponieważ wtedy była ona płatna.No i dużo było skutków ubocznych(ciocia pielęgniara odradziła wtedy szczepienie) Nadusi gorączka odpuściła,wymioty tez został katar i kaszel...
 
dobrze leczona swinka nie ma prawa spowodowac skutków złych -tak jak ospa czy grypa....chorobe tzreba doleczyc -ze szczepieniami jest tak: zgłaszasz w przychodni i podpisuje sie deklaracje i koniec mego pisania ryyyyyyk to pa!
 
reklama
Juhu,
Dziewczyny Wy sobie jaja robicie czy na serio chcecie te MT?
Dziekuje za wszystkie pochwaly - ciesze sie, ze Wam sie podoba :)
Bolo cos poprzestawial, ze nie mam polskich znakow mimo ze jezyk polski programisty :/

siw@ - szczepienia sa po to zeby wlasnie te smiertelne niegdys choroby nie wrocily do nas. Moja siora tez szczepi. Z tego co wiem, to mozesz podpisac jakas deklaracje ze nie chcesz szczepic.

nnita - czekam z niecierpliwoscia na Twojego MT :) mam nadzieje, ze idzie ku koncowi?

zawalka - a moze to przyklejenie sie Johnyego do CIebie to skok jakis? Dawno nic na skoki nie zwalalysmy ;P

Madzioszka - i co dalo cos to polozenie Betki pozniej? o ktorej wstala dzis?

oleczka - jak Lilcia dzisiaj?

sallis - jeszcze MT na dworze nie probowalam. W co ubierasz Domi jak tak idziesz? przy temp bliskiej 0*C
Fajna sprawa z tym bobomiganiem :) poszukalam kiljka filmikow na youtube i faktycznie dzieciaczki potrafia pokazywac ale znalazlam tylko takie co na pytanie rodzica jak jest cos tam to to pokazywaly a ciekawa jestem czy w konkretnej sytuacji np. leci motylek to pokaze jak jest motylek.

anias - cale szczecie, ze Nadusi lepiej. Oby jutro juz nie bylo sladu po tym paskudztwie!

Beti - jak praca? dalas rade cos napisac?

Nie bylismy dzis na spacerze bo kaloszy nie mam :/ na bank bym utonela a na 100% rozchorowala jeszcze bardziej od zamknietych nog.
Wlasnie zawalka - jak tam Twoje przemokniete nozki?

Ostatnie wydarzeania z dzisiejszego dnia: Mamy przewijak na lozeczko nakladany i przy wieczornym ubieraniu po kapieli Bolo tak fikal, ze przewijak wpadl do lozeczka razem z nim. Ale widac bylo, ze mu sie to nawet podobalo :/ minute pozniej strasznie mnie skopal lezac na przewijaku a jak mu chwycilam nogi tlumaczac zeby tak nie robil bo mnie to boli, to zaczal sie smiac jak maly szatanek szczerzac te swoje 4 zeby i mrugajac jednym okiem... Strach sie bac...
 
Do góry