reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

Witajcie:)

Paula - dobrze, że już z Hanią w domku jesteście:), a Adaś już zachowuje się jak na starszego brata przystało. Dobrze go przygotowałaś do tego zadania.

Katoryba - że też chce Ci się spacerować wieczorami. Podziwiam Cię:). A zęby bolkowe im później wyjdą, tym dłużej będą (teoretycznie:)

Buziaki dla Filipka:***

Madzioszka - dużo miłości i cierpliwości w związku:). Świętowaliście dzisiaj, czy przełożyliście to na inny dzień?

Anias - jak tak dalej pójdzie to niedługo na spacerze Nadia będzie pchała wózek ze swoją lalą:)

Marzena - ja też dla Jaśka na chrzciny zamówiłam tort malinowy z Grona:), ale jeszcze zanim Ty o nim tu napisałaś. Muszą mieć spory popyt na niego.

Beti - ubranko jak na razie pasuje, mam nadzieję, że przez dwa tygodnie Jaśko nie urośnie:). Właśnie, co z Dawidkiem, kiedy Ty uczysz?
 
reklama
chyba pierwsza dzis jestem

izuniek,martini - mojej dobrej organizacji pomoglo dziecko, ktore dalo wszystko zalatwic :)

zawalka - no fakt popyt maja, ale sie nie dziwie bo pyszny jest :) a to wy jednak jeszcze do domu gosci sciagacie ze tort zamowilas?

beti - super z tymi korepetycjami i fajnie ze mama sie zajmie D, ja już bym chciala zeby niunia byla troche wieksza i zeby mozna jaa bylo z kims zostawic na chwile

a mloda do 15 byla super, jak juz wrocilysmy do domu to do wieczora byl tylko cyc i krzyk i problem z zasnieciem. w nocy jak sie obudzila to tez przez godz zasnac nie mogla...oby dzis bylo lepiej

jakas taka brzydka pogoda...
 
Hej ho,

Młodsza od pół godziny urzęduje w żłobku, a mi smutno jeść samotnie śniadanie... Mam wolne od mamusiowania do prawie 13! Góra ubrań czeka na uporządkowanie, będę rozciągała komodę, żeby to upchać :p Potem jazda na odkurzaczu i taniec ze ściarkami do kurzu :D ruch to zdrowie!

Pogoda do bani, a kiedy dziś bym mogła zaliczyć debiut spacerowy bez wózka...

Madzioszka - dziś zaczynacie kolejny rok, więc na te Wasze dalsze wspólne lata - Wszystkiego Naj......!!!! :)
Katoryba - zwyczajnie o jeden posiłek za dużo dają jak dla mnie, muszę się wczytać co oni podają na drugie śniadanie o 10, raz był sok...czyli wg mnie to nie posiłek a napojenie dziecka... A sen nocny chyba jej sie spodobał, dziś obudziła się później ode mnie :D
Marzena - chyba Maja odbiła sobie wieczorem całodzienne wrażenia :)

Miłego na przekór widokom za oknami!
 
heja;) my dzis przed 7 wstalysmy ale w nocy tradycja 2 pobudki. Mala po szczepieniu super nie marudzila chociaz rano na drzemke zasnac nie mogla sie meczyla i byl mega ryk.

Madzioszkaa wszystkiego naj na kolejne latka;)

Katoryba

Wiec waga chyba nie najlepsza ostatnio troche wyzej chyba byla

Ale znowu na siatkach centylowych na innej stronie jest lekko ponizej 50 sprawdze jeszcze w ksiazeczce
 
hejka:)

ja dzisiaj przeżyłam gehennę w nocy;/;/;/;/ niestety Alcia przeziębiona - po raz pierwszu od urodzenia budziła się z płaczem w nocy;/;/;/ miałą zatkany nosek i w ogóle było co chwilę coś nie tak;/ ech....no cóż coś ją złapało - póki co to sól morska, frida i moje mleczko zakrapiane. Teraz śpi.
ale ja jakoś nie mogę, wypiłam kawunię a leb i tak pęka - jeszcze ta pogoda..no cóż musze sobie pomarudzić! a wsumei nei wiem od czego ten katarek - może to to, że w niedzielę wiało - a ona spodziła sie w wózku jak spała a potem ją wyciągnęłam z tego wózka na spacerze - nie wiem...będzie dobrze:)oby tylko bartucha ominęło - bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić ich dwoje chorych na raz...jest to poza moją matczyną wyobraźnią!!!

Izuś - odpocznij!!!!!!!!!!!!robota nie ucieknie - korzystaj kiedy mozesz:) a sprzątanie i takie tam - kiedyś się zrobi:)
Katoryba - jeszcze tylko dwa i pół dnia:):):)
Beti - do mnie też cały czas dzwonią i starzy i nowi - ale nie wiem jak się umawiać i czy się umawiać na dłużej...nie dam rady w tygodniu, moze w weekendy - jak wróce do pracy, to popołudnia chcę mieć dla dzieci.
madzioszka - sto lat dla Was gołąbeczki:)
karolqa - nie jest źle:)zacznie zuzia jeść więcej treściwych rzeczy i podciągnie się:) a co niby Ci powiedziała ta pediatra - tak dosłownie, że za mało przybrała?ja jak ostatnio byłam w przychodni i aż mi się śmiać chciało, bo babka pyta się mnie jak karmione jest dziecko - jak powiedziałam - to lekkie zdziwienie i centralnei jej wzrok na moje cycki przeszedł i "mówi Pani, że tylko piersią???"bo chyba powinnam mieć mega balony......chm;/ pomyślałam....śmieszne te wszystkie panie lekarki, aptekarki i tym podobne!!!!!zawsze coś nie tak - ja tam myślę, że jeśli nasza intuicja jest spokojne - to nie ma co sie przejmować!!!a jak Ty i Twój do jakiś dużych gabarytów nei należycie - to jakie ma być dziecko???:) główka do góry:)
cosa - napiszę Tobei to co dziewczynom też już pisałam - powiedzonko mojej babci, urodziła 10ro dzieci:) "Poród i sraczka przychodzi z Nienacka":):):) ja bardzo chciałam rodzić w terminie i wszystko bym dała by tak było - a tu moim dzieciakom nie chciało się w brzuchach siedzieć i się oboje spieszyli na świat na 3tygodnie przed terminem...
 
marttini no mi sie wydaje ze nie jest zle aczkolwiek ostatnio zauwazylam ze chudzina sie zrobila ale za to wydluzyla sie. My to tez do najwiekszych nie nalezymy:p A co do Ali wspolczuje nie ma nic gorszego jak chore niemowle jak mu wytlumaczyc ze to musi minac:( Biedactwo. Zycze ci duzo sily:)
 
dzień dobry,

u nas kiepska nocka wręcz masakryczna małą obudziła się o 2,30 i do 4 nie mogła zasnąć później o 5.45 budząc jednocześnie W. do pracy:) i nie mogła znów zasnąć do 7 pospała d 7.40 i wstała teraz dopiero udało mi się ą uśpić. ja padam na nos....

Izuniek nie szalej! odpoczywaj a nie głupoty Ci w głowie:D

Zawalka świętowaliśmy ale tylko trochę, nie mam siły na wygłupy:D

Vii a Ty gdzieś zginęła? Sprzątanie poremontowe Ciebie pochłonęło doszczętnie?:>?

Martini współczuje oby szybko mineło!

Spokojnego i prawie słonecznego dnia!
 
Laski - wy chcecie, żebym się rozleniwiła, a kiedy czas się bardziej mobilizować, bo nie wiem jak połączyć rolę pani domu, matki i kobiety pracującej!!! Odpuściłam sobie tylko kurze na półkach :p ale teraz już zalegam na kanapie!!! :)
Vii - właśnie, gdzie jesteś?? :>
Madzioszka - to teraz i Ty się połóż, jak przystało na matkę niemowlaka!
 
reklama
izuniek polaczyc te role to nie lada wyzwanie:) sama sie nad tym zastanawiam jak to zrobic;)

martini biedna Alcia ale dobrze, ze daje sobie jeszcze smary wyciagac bo ja wczoraj i dzis zaatakowalam D frida i wyrywa glowe, ze nie da sie nic zrobic. moze znacie jakies inne sposoby na babole?

a no i maly ma chyba potowki na plecach:/ ktos juz moze walczyl z nimi i ma sprawdzone sposoby? ja dzis zaczelam smarowac woda utleniona bo tak moja mam robila.
 
Do góry