reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

Czesc Dziewczyny

wpadłam na chwilke tylko zobaczyć co piszecie, mąż mój przyjechał wczoraj i nie mam czasu nanic a jak pomyślę, że tyle załatwiania nas czeka w tygodniu to grrrrrr...........

Beti ma racje ja tez mam spioszki w rozmiarze 56 bo Milena urodzila sie 55cm. Ma już 3 tygodnie i nadal 56 uzywamy.

Izuniek co do karmienia cycem to ja miałam i mam ten problem nadal z tym, że mała już coraz lepiej się orientuje kiedy jest glodna a kiedy nie. Dodatkowo miała żółtaczke wiec była leniwa nie chcialo jej się dydać. Musisz zwracać uwagę czy dzieciątko łyka mleko czy tylko traktuje cyca jak smoczek. Ja moją Niunię z zegarkiem w reku wybudzałam co 2,5 godziny na karmienie. Wybudzanie polegało na zmianie pieluszki. Jesli zasypia przy cycu to trzeba leciutko popukać w bródke lub w policzek koło uszka i powinno dzieciątko zacząć ssać.
Trzeba budzić na cycu bo inaczej za mało przybierze. Tak było w moim przypadku.
jutro przychodzi do nas na ważenie położna to okaże się ile mała przybrała.

Pozdrowienia dla wszystkich :-)
 
reklama
Dzień doberek - dzisiaj ja pierwsza:)

Jak tam minął weekend???ja przeleżałam praktycznie cały czas i się wybyczyłam ile wlezie...przeczytałam półtorej książki i objadłam się lodami - moi chłopcy pojechali do Wrocławia...bo uwaga, teściowej trzeba było skopać działkę, - no a szwagier to ma dwie lewe ręce chyba...no nic:) wizyta odbębniona i ja też stęskniona za chłopakami mam więcej cierpliwości jakoś do wszystkiego a co:)

Co do ciuszków - to rzeczywiście, rzadko kiedy się zdarza, by od razu po urodzeniu móc ubierać rozm.62 - fakt dzidziole szybko wyrastają z rozm.56 i nie ma co z ilością przesadzać, ale mieć je warto jak najbardziej. Ja nawet miałam kilka ubranek na rozm.46-48 i zakładałam Bartuniowi, ale po jakiś dwóch tygodniach szedł w ruch tylko rozm. 56.

Izuś - ze spaniem, to super, że tak łądnie śpi - ale wydaje mi się, że 12godz. to troszkę za długo dla takiego maluszka...tak mi się wydaje, choć może córeczka tak była najedzona, że nie potrzebuje i już:):):)Jak będzie z wagą wszystko git, to nie ma co się przejmować, tylko korzystać:)

Madzioszka - brawo za samozaparcie w sprawie pracy magisterskiej i wiesz - im szybciej napiszesz, tym szybciej będziesz miała z głowy - później niemowlę już tyle nie śpi, więcej trzeba czasu z nim spędzać a jak zacznie szorować podłogi.....hehe więc trzymam kciuki, - podziwiam i oby szybciorem szło to pisanie a Beatka dała mamie sposobność by pisać:)

Ania - Milenka ma już 3tyg?????szok....przecież Ona się dopiero co urodziła....
 
Dobrze, że potwierdzacie potrzebę tego 56 bo mam ich już mnóstwo ;) znaczy się tak twierdzi Michał, ja tam ciągle znajdę coś ładnego co na pewno się przyda ;)

Kurcze faktycznie te wasze dzieciaczki szybciuchno rosną :)

A mi ostatnio dzieję się coś dziwnego z brzucholem. Jak za długo stoję to jakoś tak mi drętwieje w jednym miejscu koło pępka. I zawsze w tym samym miejscu? Też tak miałyście? Dziwne uczucie...chyba mała każe mi zwolnić obroty i w końcu poleżeć na kanapie a nie ciągle coś robić ;)

No nic wracam do pracy. Miłego dnia...ponoć ma być piękny tydzień w sam raz na spacerki
 
Cześć dziewczyny:)

Piękna pogoda się zapowiada. To dobrze, bo mam tyle dziś do załatwienia, a i dzieciaczki pospacerują z mamami.

Z moim brzuchem już chyba wszystko ok. Tylko trochę boli mnie to miejsce między żebrami jak dotknę. W środę mam wizytę u gina, będę wtedy na 100% pewna, że wszystko ok. Zaraz muszę iść oddać krew do badania.

vii - mnie też wkurza wścibstwo starych bab, ale cóż dla niektórych to jedna z rozrywek:).
Właśnie apropo zaglądaczy do wózków: Macie w wózkach jakieś czerwone kokardki strzegące przed tzw. zauroczeniem?

marttini - to sama byłaś cały weekend:(. Mój mąż też sobie wyjechał w piątek, ale ja ściągnęłam do mnie mamę. Jakoś nie lubię spędzać nocy sama w domu. A w niedzielę z rana, jak wstałam, mama przygotowała pyszne śniadanko. `Nie ma jak opieka mamy:). Teraz jak sama mam zostać mamą to zaczęłam inaczej patrzeć na moją.

Dobra idę do tego Aldemedu, bo na czczo tyle czasu to już przesada.

Miłego dnia wszystkim i dużo słońca:)
 
Dzień dobry!

Męża wysłałam, by becikowe załatwił, więc mam chwilę spokoju, by tu naklikać :D Dziś była pierwsza noc bez mleka z butelki - przebudzenia były o 24:00, 2:00, 4:00 i 7:00, więc mamusia jakoś dała radę :D Po porannym cycu Lenka znów odpłynęła.
Dziś zapisujemy się też do lekarza, rozważamy jednak nadal dwie opcje POLES na Jedności i ZDROWIE na Fabrycznej... Ach te dylematy... I czekamy na wizytę p.Krysi...

Nasza Mała to w nocy nawet zmianę pieluchy potrafi zdzierżyć we śnie :/ wybudzanie jej jest truuuuudne :p

Wybaczcie, że posty mam egoityczne, ale Wasze obowiązkowo PRZECZYTAŁAM... Na dłuższe opisywanie już mi czasu nie starcza...
 
dzień dobry:)

Ja od rana na nogach ale bez weny na kontakty, pogoda wyśmienita. Dziś było 2 werandowanie, zniosła lepiej niż wczoraj:-)

Izuniek co do fabrycznej, nie przyjmują dzieci jeśli żadno z rodziców nie jest tam zapisane. wiem bo przerabiałam to w zeszłym tygodniu. ostatecznie mój się tam zapisał i nasza mała tam jest u dr Błasińskiej.

Pani Krysia jest the best:)

Miłego dnia taki piękny na spacer jak znalazł:)
 
Witam wszystkich! Dziś rano zaczał mnie bolec brzuch po bokach i tak mam do teraz, moze w koncu sie zaczelo:D:D Z drugiej strony to aż tak bardzo nie boli i w takim tempie to w marcu chyba juz nie urodze;-) Spotkam sie pozniej z dr L. zobaczymy co on powie, moze skieruje mnie do szpitala lub bedzie kazal jeszcze czekac. Mam nadzieje, ze unikne cesarki. A co do chodzenia po schodach to nie wiem czy to dziala, ale za to ponoc schodzenie po nich powoduje, ze dzidzia bardziej 'ciągnie' w dół a to ma powodowac skurcze. Zresztą dostałam juz zakwasów od chodzenia w ogóle:) Jak wszystko na badaniu bedzie dobrze, to nic nie bede przyspieszać, jak to mówią: "Samo wlazło, samo wylezie":-D
Pozdrawiam Was wszystkie:)))
 
Madzioszkaa - mi to na rękę z Fabryczną, bo i ja muszę sobie znaleźć lekarza w ZG... Wychodzi więc na to, że Nasze Dziewczyny u tej samej babeczki będą :-)
Jak narazie przyrost na wadze był prawidłowy, zobaczymy czy dziś też będzie ważenie :-)
Cyc i spanie - program na dziś :D To mi się podoba!
 
Witam Kochane:) Mi weekend minął niestety w szkole...odwiedził nas mój brat i spędziłam z nim kilka minut tylko...i to jeszcze w tesco na zakupach. Ja też muszę brać się za mgr, no tylko, że brak weny oczywiście:)
 
reklama
hejka!

a moj maluszek od wczoraj zaczal sie do swojej mamuni usmiechac, robie glupie miny a on rozdziawia swojego paszczaczka:) az sie poplakalam;)

emri jak ja cie rozumiem:( weny brak i checi, bo jakbym miala zasiasc cos pisac to juz w ogole ani minuty nie bede miala dla siebie:-( a oprocz tego te nocne pobudni sprawiaja, ze moj mozg nie pracuje normalnie.

katoryba, emri a gdzie wy wasze chusty zamawialyscie. bo ja ide jutro do kuny czarnej na instruktaz i zobaczyc czy moj maly polubi chusciaka:)

ewuniek a ja to sie dziwie, ze ty nie na patologii jeszcze bo zwykle lekarze po skonczonym 41 tc wysylaja. mam nadzieje, ze kontrolujesz brzuszek czesto? biedna ty z tym czekaniem, oszalec mozna. choc ja akurat nie doswiadczylam tego uczucia oczekiwania a tu nic sie nie dzieje;)

martini korzystaj kochana z wolnego czasu ile w lezie, az ci zazdroszcze:) bo pozniej z dwoma dzieciakami to dopiero bedziesz miala zajecia:)
 
Do góry