Witam się niewyspana,
Bolcio dopada się do cyca jak szalony i łyka powietrze, po kilku min. jak chcę go odbić to piszczy i nici z odbijania a po jedzeniu już mu się nie chce odbić. I w rezultacie na następne karmienie się wierci, bo mu gazy po brzuszku jeżdżą... Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić żeby tak łapczywie nie pił i nie łykał powietrza?
Ależ ten leżaczek jest fajowy. Bolcio leży w nim grzeczniutki jak aniołek i śmieje się do zabawek a mama spokojnie zajada śniadanko i sobie pisze na dwie ręce
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dzisiaj chociaż nie sypie - można iść na spacer bez folii
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kto się pisze dzisiaj?
vii - kupa się nie sprała kilka razy z pieluch, więc je gotowałam i z tym ciuszkiem nawet nie próbowałam - od razu dałam do gara, może by zeszło w sumie... :/ no ale teraz już trudno, muszę jakoś to ratować.
Hehe jak Ty to zrobiłaś z tymi kotletami? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Czyli rozumiem, że kotleciory wróciły na stałe do menu
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A co Ty dzisiaj też wymiękasz ze spaceru, że gości spraszasz? ;P
KunaCzarna - ten komfort to ta pasta z epoki komunistycznej? taka w okrągłym pudełku? a gdzie to można jeszcze kupić?
Mysza - biedna Ty
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
mam nadzieję, że mocno się nie potłukłaś i z Elizką wszystko ok.
huhu - nie przejmuj się kupami. Im mniej tym lepiej w sumie bo to znaczy, że większość z mleczka jest przyswajane przez dzidzię i mniej z niego wydala. Jeśli się nie pręży i nie widać żeby bolał brzuszek to nie zatwardzenie i wszystko jest ok.
ppatqa - znam to mydełko nawet mam je ale nie pomyślałam, że można by tego użyć. Spróbuję.
apmg - jeśli nie będzie mniej niż -5*C i wichury i wielkiego sypania/padania to jak najbardizej na dwór!
Ja też jestem zainteresowana info o dobrym ginku na NFZ. Do prowadzącego ciążę już się nie wybiorę. O Prałacie słyszałam wiele dobrego ale, że są kolejki :/ Może jeszcze jakieś inne propozycje?