reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2010

No nareszcie pogoda nam się poprawiła :-D tylko ciekawe na jak długo :-) mam nadzieję że zdążę ciuszki poprać :tak:

Kuna masz jak w banku spacerek :tak: specjalnie przyjadę na niego do ZG :tak: a tym czasem maleńkie siedzi sobie spokojnie w brzuchu i wypina tyłeczek pod moimi żebrami :szok:
 
reklama
Ale wam zazdroszczę spacerków z maluchami już po drugiej stronie brzucha i to w taką piękną pogodę.

Ja niestety muszę się teraz chowac przed słoncem, bo wraca moje słoneczne zapalenie spojówek i nie mogę nic zakroplić do oka...ale za to wróciłam od gin i przegląd podwozia wypadł pomyślnie, a macica odpowiada 20 tygodniom ciąży, więc super.

Jutro połówkowe, trzymajcie kciuki i oby się ujawniło! ;-).
 
Agrafa super, że macica ok :)

Trzymamy kciuki za USG jutrzejsze :)

Nie ma co czekac na spacerki z wózkami!! Brzuszki też przecież mogą się zmobilizować :) na lody wyskoczymy sobie razem!!
Na oczka okulary przeciwsłoneczne, ciuszki wyprac z rana, wywiesic i na deptak!! Co Wy na to?? :))

Sylwia gdzie z Oleńką się podziewasz??
Gdzie reszta Mam się chowa?? :(
 
Agrafa, tak jak pisze Emi, czy okulary przeciwsłoneczne nie wystarczą? Na pewno musi być jakiś sposób na Twoje patrzałki :p
Ja również dziś byłam na przeglądzie, wszystko jest już ok a mój gin powiedział, że blizna po cięciu się tak ładnie zgoiła, że mogę już śmigać po plaży (ihaaa!)
Megi, zazdroszczę Tobie tego wypinania pod żebrami! Jak sobie przypomnę te czasy to jakoś się ... rozklejam! (tu widzę wpływ Emilki haha:D)

Jutro ponoć ma być kolejny upalny dzień! I tak jak dziś zamierzam spędzić conajmniej 5 godz na spacerku :))
Najpierw z wózeczkiem, później już tylko z małym w chuście => którą polecam wszystkim mamom kolkujących maluszków, dziś przyzwyciężyliśmy kolejne brzuszkowe ataki!:)

A teraz w końcu sen! Mały śpi jak aniołek, dupkę wypiął na boczku i złożone rączki przyłożył do buźki- jakby się modlił :D:D:D

Dobranoc!
 
Jestem:) ale coś ogólnie mam lenia ostatnio do pisania na forum:) korzystamy z pogody! nareszcie!! Mimo, że męczę się okrutnie przez pyłki to i tak kocham słońce i takie temperatury:)


ja ciągle ogarniam sajgon w domu, bo dla mnie te przenosiny były jak przeprowadzka :wściekła/y: ciągle jeszcze nic do końca nie jest zrobione. Ale zaczęłam prać już ciuszki dla maleństwa, bo jak patrze ile tego wszystkiego mam to na 100% nie zdążę z praniem i prasowaniem do lipca jak dalej będę z tym zwlekać :tak: A co do USG to chciałabym wiedzieć jaka płeć tam mnie kopie w brzuchu :tak: ale nie jest to mój priorytet, najważniesze by wszystko było OK :tak:ale fakt faktem dziciątko uparcie się zasłania :-D

teraz jest super, ubrania mogą schnąć na dworze i tak pięknie pachną. Uwielbiam ciuszki wysuszone w słońcu:) a Ty na pewno zdążysz:)
Czyli na razie wyprawka uniseks?:)
Ja też nadal nie wiem a baaaardzo bym chciała;) I na przekór wszystkim mówię, że będzie Alicja, bo każdy twierdzi, że na pewno jest chłopak:)

Kaspi właśnie zasnął więc mogę coś nie coś napisać... Dziś byliśmy na pikniku szkoły rodzenia, było suuuper! Pogoda w końcu dopisała a i świeże powietrze złagodziło dolegliwości brzuszkowe mojego syneczka:p
Megi, Agrafa, Sylwia, Somiracle obiecajcie, że po porodzie spotkamy się na spacerku! Od kiedy mały się urodził nie mam za bardzo czasu aby się tu udzielać a chciałabym podtrzymywać z Wami kontakt!!!

my też byliśmy na pikniku:)
co do spacerów to ja zaliczam dwa razy dziennie z moją rozgadaną prawie dwulatką. DO miasta możemy się też wybrać:) A może jakiś dopołudniowy piknik w ogrodzie botanicznym?? W czwartek np. o 11? Kto się pisze??

wróciłam od gin i przegląd podwozia wypadł pomyślnie, a macica odpowiada 20 tygodniom ciąży, więc super.
Jutro połówkowe, trzymajcie kciuki i oby się ujawniło! ;-).

Świetne wieści!! Trzymam kciuki!!

Jutro ponoć ma być kolejny upalny dzień! I tak jak dziś zamierzam spędzić conajmniej 5 godz na spacerku :))
Najpierw z wózeczkiem, później już tylko z małym w chuście => którą polecam wszystkim mamom kolkujących maluszków, dziś przyzwyciężyliśmy kolejne brzuszkowe ataki!:)

No i ekstra:) A w czym się nosicie?
I gratuluję możliwości pokazywania się już na plaży:)

Dobrej nocy!
 
Wiecie moja M, to taka dziwna jest, przed ciążą mała i w tyłozgięciu (przy okresie mi podwozie z bólu wychodziło oczami...) i jak się zaczęlismy starac o Okruszka, to się człowiek naczyta, że przy takiej M są problemy z zajściem i donoszeniem, no ale się udało i M ładnie rośnie i mam na dzieję, że się nie skrzywi znowu po ciąży...

Kuna zazdroszczę strojów kąpielowych, ja się wciskam tylko w za duży przed ciąża jednoczęściowy, o bikini to mogę pomarzyć -nie będę nikogo straszyć ;-). a w niedziele jedziemy na basen do Drzonkowa, bo woda ma 30 stopni w odkrytym i jadę się trochę pomacerować.

Moja wieloletnia alergia oczna (jak mówię, że jest od słońca, to alergolodzy na mnie dziwnie patrzą, a po testach wyszło, że jestem uczulona na kurczaka?!, uczuleń na pyłki brak) niestety nie da się ukryć pod okularami, i tak swędzi i pecze, a potem wyglądam jak szop pracz z nieopalona skóra wokół oczu ;-).

Dziś połówkowe o 11, mąż dał się namówić i odciągnąć od budowy na chwilę. Jak na razie się nie stresuję, bardziej cieszę, że idziemy zobaczyć Okruszka ;-). Ale kciuki możecie trzymać;-).


Teraz mykam na rynek po truskawki na zachętę ;-).
 
Sylwia!!
Ja się piszę do ogrodu botanicznego!! Z tym, że napiszę kiedy jak mąż zadzwoni :) Coś wspominał, że może w środę wieczorem wrócą :) Jeśli tak, to w czwartek się z nim w domku zamykam ;) ;p :)
Kuna w czwartek ma szczepienia i usg, wiec nie bedzie mogla :(

Agrafa jeszcze troszkę i zobaczysz Dzidzię :) Wszystko będzie ok, nie ma co sie martwić i stresować!! :)
Koniecznie daj nam znać co USG pokazało ;D
 
Agrafa - to przyjemności dzisiaj!!

ja tez miałam w planie wycieczkę po truskawki i warzywa, nie moge coś trafić na smaczne i wczoraj na pocieszenie kupiłam znowu gruszki:) Ale mąż zabrał samochód i z moją niekorzystającą z wózka dwulatka wyprawa na Owocowa odpada. Więc dzisiaj znów gruchy i jabłka pozostają.

Ja tam się nie przejmuję brzuchem, z basenów korzystam, właśnie przeskoczyłam w 2-częściowy strój i mimo, że ciążowe kompleksy mnie dobijają i mam problem z akceptacją własnego wyglądu obecnie, to z basenu nie zrezygnuję. W ciąży z Olka ko końca 8 miesiąca jeździłam, dopiero jak musiałam brac globulki przed planowanym porodem w wodzie to odpuściłam, żeby już wszystko było czyste jak należy, chociaż ani razu żadna infekcja się nie przyplątała;)

Alergii współczuję bardzo, bo sama mam:(

Aaa formalnie zaczynam dzisiaj 6 miesiąc;)

Emilka- nie musi być czwartek, to tylko propozycja, jutro mają być burze, więc środy nie proponowałam, chociaż one i tak pewnie dopiero wieczorem po upałach, zresztą jest wiele innych dni:) Dajcie znać jak Wam pasuje, Mi pasuje praktycznie codziennie, z wyjątkiem godzin 14-16.00, bo wtedy Olka śpi.
 
Mi właśnie najbardziej środa pasuje, bo w czwartek jak pisała Emi szczepienia, usg, w piątek idę do poradni laktacyjnej... A weekend to wiadomo, mężem trzeba się zająć bo w końcu będzie miał dla mnie czas :D
Może pogoda jutro nas oszczędzi i nie będzie tak strasznie, choć nie ukrywam- ja lubię burzę ;-)
A w ciągu tygodnia ile się płaciło za wejście do ogrodu??

Sylwia, my się wozimy baby mercem i w chuście o takiej : Chusta tkana Stripes Lenny Lamb - Kangurkowo - chusty, nosidła i akcesoria dla dzieci, w kolorze "leśnej niezapominajki" heheh:p

Idę prasować...:( Póki mały śpi ;-)
 
reklama
A my znów czekamy już na 3 falę na Odrze:wściekła/y: mam już dosyć :szok: cholery można dostać z tą powodzią:-( ale nigdzie się nie wynoszę z domu, jeszcze po tej pierwszej nie ogarnęłam domu :wściekła/y: już mogło by przestać padać w górach :wściekła/y: złośliwość natury...

Ide się odstresować na ogród :-) posiedzę, poczytam, z psiakiem się podroczę a potem Mikołaj wróci z przedszkola. Miłego dnia mamusie :tak:
 
Do góry