reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Dzień dobry :-)
wreszcie wróciłam z wakacji i zaczynam mieszkać ;-), wprawdzie mam sterty prania i prasowania nie wspominając o wyglądzie mieszkania ale postaram sie od czasu do czasu coś skrobnąć. Urlop ogólnie udany, upałów nie było ale deszcz nas omijał tak więc torchę opalenizny z nad morza przywieźliśmy :-):-):tak::tak:
Przez te dwa tygodnie Zosia tak się rozgadała, że nie ma końca...teraz trzeba uważać co przy niej się mówi bo powtarza dosłownie każde słowo:szok::tak::tak::-)
 
reklama
Witam
Myślałam że dzisiaj padnę. Nie dość że tak gorąco to jeszcze 2 godziny spędziłam w przychodni zanim z Kewinkiem weszłam do gabinetu. Babka miała przyjmować od 12 a przyjmowała od 13 a ja byłam już o 11:30 ale zanim weszłam była 13:30. Kewin pod koniec marudny był bo śpiący i chyba też zmęczony tym czekaniem. Teraz sobie śpi to i ja mogę trochę odpocząć. A poszłam tylko po skierowanie na badania
.
 
U nas też gorąco i parno strasznie . Ze mnie aż sie leje . A Wiktoria cały dzien marudna jakaś to chyba przez tą pogode. Zaraz lece na spacer z psem .
Jutro jedziemy do Katowic do lekarza , bo dali nam tam skierowanie . Wiki ma jakieś szmery w sercu i musimy jechać . Trzymajcie kciuki .
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny:-):-)
Dawno mnie tu nie było, Ojjj dawno. Brak czasu jak zawsze. Musze zameldować że u nas duuże postępy, Danielek od 5 dni ładnie woła siku, doszło juz do tego ze sam biega do łazienki siada na sedes i sam robi co trzeba:-):-) Dumna jestem strasznieee bo do tej pory zdażyły się tylko 2 wpadki :-p W nocy wciąz pieucha ale bedziemy nas tym pracować:tak:
A teraz z innej beczki. Byłam w biedronce a tam chusteczki Dada po 3.99zł:szok: Nic nie pisało o promocji, mam nadzieję że na stałe obniżyli cenę:-)

Miłego dnia kobietki
P.S. U mnie duuuuchota straszna:baffled::baffled:
 
hej hej... u nas dzis w miare da sie oddychac, ale zobaczymy co bedzie pozniej jak mi slonko na moje okna przejdzie
wczoraj mialam zabiegany dzien a dzis usypiam na stojąco :-)
Xawek cos mi ostatnio mleka nie chce... czyzby mu sie odechcialo wkoncu ? fajnie by bylo
natomiast z sikaniem dalej nic... poczekamy jeszce, pojezdzimy na dzialke w lato to moze jak go bez majtek puszcze po trawie to sie jakos nauczy, chociaz pod krzaczxek.... wrazie czego posadze krzaka w domu heheheh
 
hej Kuxa:-D
u mnie duszno,parno i słonecznie:dry:
w końcu chorobę pożegnałam-oby
i "dzięki" temu mam 2 kg na minusie
co do mleka to mój całkowicie modyfikowane odrzucił krótko przed pierwszymi urodzinami
a o pieluchach na szczęście już zapomnieliśmy:tak:
 
Anna
No ostatnio te dni są bardzo duszne. Myślałam że wczoraj będzie burza że może znowu się rozpada a tu nic. Dzisiaj znów parno że nie idzie wytrzymać. A co do pieluch to przede mną jeszcze ciężka praca.
 
reklama
Do góry