reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Witajcie dziewczyny:-)
Ojjj ja dziś jestem po ciężkiej nocy:-( Dawid mi coś przychorował. Po 2 w nocy dostał mi wysokiej gorączki i do tego jeszcze biegunka.Biedak troszkę się pomęczył i po 4 nad ranem zasnął. Ja natomiast nie mam pojęcia od czego to, mam nadzieję że to na zęby a nie początek czegoś większego:wściekła/y::wściekła/y:U mnie dziś powoli wychodzi słoneczko, wczoraj prawie cały dzien padało, dopiero wieczorkiem słoneczko zaświeciło:-)
 
reklama
Witam i ja.

Optyczka a oprócz biegunki i temperatury miał również wymioty?Mój z podobnymi objawami jakiś czas temu dostał grype żołądkową.Ale się namęczyliśmy,raczej ja bo mały zniósł to bardzo dzielnie.Trzymam kciuki by nie było to nic poważnego.

Kuxa wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu.

Marta super że komunia wyszła tak,że jesteś zadowolona.
 
Atram oprócz tej gorączki i biegunki nic więcej sie nie działo. Jak do tej pory, jeszcze kupki nie było, ciepły jest troszke ale o gorączce za wcześnie mówić.Więc chyba to "tylko" zęby albo i trzydniówka:baffled: zobaczymy jak bedzie dziś i jutro;-)
Macie racje dziewczyny zdrówka dla dzieciaków wszystkich:-)
 
Dziękuję za życzonka :D

a co do grypy jelitowej... mi sie trafiło w lutym.... Rota+zapalenie żołądka+moje jelito drażliwe..... myslalam ze zdechne. 2kg w jedną noc schudlam i mdlalam jak tylko glowe podnosilam .... masakra.... nkomu nie zycze....
 
no mowie ci.... a mam dosc dlugi przedpokoj... i jak próbowalam sie zwlec z wyrka (a spimy na materacach bo nam tak wygodniej) to juz będąc na czworaka mdlałam.... jakos rano udalo mi sie doczlapac ale ledwo. i przed samą łazienką usiadlam na szafce. Ł sie mnie zapytal czy chce zimny kompres... powiedzialam tak i fiknełam z tej szafki... a mialam wrazenie jakbym leciala conajmniej z 50 schodów przez conajmniej kilka minut.... okropne wrazenie.... jak sie ocknelam to jeszcze Ł objechalam czemu tak dlugo mi ten kompres robil .... istna masakra....
potem Ł sie zarazil ale ma tak mocny organizm że u niego polegalo to na tym ze rano go "zakrecilo" w żołądku, poszedl "na posiedzenie" i normalnie poszedl do pracy, potem wieczorem jak mu obiad dalam zdążył gryza wziac i wystrzelił jak torpeda do lazienki.... raz zwymiotowal i bylo po chorobie....normalnie mnie rozbroił.
ale u niego tak zawsze.... jak sie kiedys strulismy jakims zarciem to ja całą noc zdychalam a on sobie puscil pare bąków i bylo po temacie.... normalnie niesprawiedliwe :-)
 
Cześć dziewczyny:-)
Z Dawidkiem juz ok, w nocy nic się nie działo biegunka tez ustąpiła, gorączka też się nie pojawiła:-) To z tych dobrych wieści, złe są takie że leje od rana :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i do tego wieje że głowę urywa.A jak u was???
 
reklama
hej hej
u mnie od rana było słonko a teraz jest paskudnie,wieje,zanosi się na ulewę
wczoraj przeszła burza z gradobiciem wielkości ponad 1 cm:szok: to już 3 burza z gradem od niedzieli
żądam kategorycznie lata:-D
 
Do góry